[MOC] Pif Paf City
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- glaz_pimpur
- VIP
- Posty: 1392
- Rejestracja: 2008-05-13, 20:25
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: glaz-pimpur
-
Hotel i saloon wymiatają. Poza wspomnianymi drzwiami. Tytus z Tytuła Tfu!!! Tytuł z Tytusa też rewelacyjny. Stacja jakaś dla mnie niewesternowa, ale na tym to ja się nie znam. Zgadzam się, że to jest lepsze od zamku.
acmilaneo pisze:jak widzę zawiść niektórych osób wobec osób niebudujących i niepublikujących to aż mi się odechciewa brać udział w tych zakupach
- Piterko
- Posty: 533
- Rejestracja: 2008-08-23, 09:33
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- brickshelf: piterkotm
-
Tłum fanek wbiega na scenę. Tak rodzi się nowa legenda. Ani się obejrzysz, trafisz na pierwze strony gazet.Kris, kocham Cię! :P
Eldorado wysmienite, westernowe miasteczko jeszcze bardziej wypasione... panie Krisie, pan zacznie pracę TLC, dostanie kupę forsy, mnóstwo klocków za darmo, ludzików a my dostaniemy... hm... ITP (Impirial Trejding Poust) na miarę nowych czasów.
Magnificent xD
- zgrredek
- Posty: 2259
- Rejestracja: 2007-12-10, 08:01
- Lokalizacja: Ankh-Morpork
- brickshelf: zgrredek
- Kontakt:
-
Nie pamiętam, żeby ktokolwiek na tym Forum dostał taki komplement. Co tam MOC miesiąca czy nawet roku. Co tam publikacje na wszystkich forach świata. Wszystko to blednie przy tym jednym.Iskra pisze:Kris, kocham Cię! :P
Twoja praca jest fantastyczna. Od poprzednich różni ją zwłaszcza to, że jest dużo akcji.
Duży plus za miny matki i syna na stacji kolejowej. Zestawienie przerażonej miny matki i ucieszonej miny syna - bezcenne.
Budynki bardzo ładne. Zwłaszcza budynek stacji mi się podoba.
Żebyś nie zbzikował od tych komplementów to dodam Ci malutką łyżkę dziegciu. Kondygnacje budynków mogłyby być niższe o dwa klocki, czyli całe budynki o cztery. Byłyby jeszcze ładniejsze.
Praca bardzo smutna i posępna..... na dachu salonu jacyś posępni panowie. Kolory choć jak zwykle wspaniale dobrane też takie ciemne i smutne. Jedynie ten mały czerwony element trzymany przez minifiga na torach wprowadza drobny element "rozrywkowości" do pracy. Rozrywka tak bije od tego minifiga że zaczęli do niego biec inni, nieco posępni i smutni. Pewnie im się znudziła ta posępność jaka od nich promieniuje i postanowili się rozerwać, razem z minifigiem trzymającym czerwony element. To chyba wszystko..... a nie jeszcze te drzwi, te drzwi na stacji. Wydaje mi się że wtedy takich nie używano i trochę nie pasują. O tych posępnych drzwiach w salonie już wspomniano (takie salonowe mogły sobie radośnie latać w prawo i w lewo), ale to w zasadzie bez znaczenia.
Ostatnio zmieniony 2010-01-24, 13:22 przez Qworg, łącznie zmieniany 1 raz.
[you] nakarm DZIECIAKA klikając w brzuch pajaca.