[MOC] Rozbój w biały dzień
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- zgrredek
- Posty: 2259
- Rejestracja: 2007-12-10, 08:01
- Lokalizacja: Ankh-Morpork
- brickshelf: zgrredek
- Kontakt:
-
[MOC] Rozbój w biały dzień
Rabusie byli zawsze. Zmieniały się tylko metody i skala przedsięwzięcia.
Ci najwięksi nazywają siebie bankierami i ubezpieczycielami.
Ja jednak postanowiłem pokazać małą prywatną inicjatywę o zasięgu regionalnym.
Oto mały zestaw na Konkurs Noworoczny.
Zestaw jest wyjątkowo bawialny. Dziecko może tu dokonać zuchwałego rabunku co może odciśnie się piętnem na jego psychice i utoruje mu drogę do kariery w świecie bankowości i wielkiej finansjery.
Ważnym elementem jest tu drzewo, które można "ścinać" wielokrotnie. Jego konstrukcja jest na tyle trwała, że bez problemu wytrzymuje takie wielokrotne "ścinanie".
Brickshelf
Flickr
Ci najwięksi nazywają siebie bankierami i ubezpieczycielami.
Ja jednak postanowiłem pokazać małą prywatną inicjatywę o zasięgu regionalnym.
Oto mały zestaw na Konkurs Noworoczny.
Zestaw jest wyjątkowo bawialny. Dziecko może tu dokonać zuchwałego rabunku co może odciśnie się piętnem na jego psychice i utoruje mu drogę do kariery w świecie bankowości i wielkiej finansjery.
Ważnym elementem jest tu drzewo, które można "ścinać" wielokrotnie. Jego konstrukcja jest na tyle trwała, że bez problemu wytrzymuje takie wielokrotne "ścinanie".
Brickshelf
Flickr
- glaz_pimpur
- VIP
- Posty: 1391
- Rejestracja: 2008-05-13, 20:25
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: glaz-pimpur
-
Najfajniejszy z Twoich zestawów do konkursu Simona. Rozumiem, że tylko 2 konie to kolejna oszczędność TLG na drogich częściach?;)
Jedzie król koni czwórką,
Jedzie król ze swą córką.
A gdzie kot?
Jedzie król koni czwórką,
Jedzie król ze swą córką.
A gdzie kot?
acmilaneo pisze:jak widzę zawiść niektórych osób wobec osób niebudujących i niepublikujących to aż mi się odechciewa brać udział w tych zakupach
- lugomina
- Posty: 733
- Rejestracja: 2007-08-05, 22:23
- Lokalizacja: fawela wielkomiejska
- brickshelf: legominha
-
Re: Rozbój w biały dzień
Swietna kareta! Wypasiona gablota :)
I jakie sprytne pseudo-resory! Miodzio.
Teraz nie wiem ktora gablota ladniejsza, czy Twoja czy Ciamkowa. Obie piekne.
I jakie sprytne pseudo-resory! Miodzio.
Teraz nie wiem ktora gablota ladniejsza, czy Twoja czy Ciamkowa. Obie piekne.
Cudowny opis :-) Szkoda, ze prawdziwy, ale coz nam poza smiechem zostalo..zgrredek pisze:Rabusie byli zawsze. Zmieniały się tylko metody i skala przedsięwzięcia.
Ci najwięksi nazywają siebie bankierami i ubezpieczycielami.
Ja jednak postanowiłem pokazać małą prywatną inicjatywę o zasięgu regionalnym.
Oto mały zestaw na Konkurs Noworoczny.
Zestaw jest wyjątkowo bawialny. Dziecko może tu dokonać zuchwałego rabunku co może odciśnie się piętnem na jego psychice i utoruje mu drogę do kariery w świecie bankowości i wielkiej finansjery.
Cierpię na Dark Age Light - nie mam siły, nie buduję, ledwo tylko coś kupuję i na razie chowam do szafy. Lego daj pani.
Też mnie to pytanie trochę dręczy :)Ciamek pisze:A zamiast ściętych skrzydełek w burtach nie pasowałyby zaokrąglone?
Poza tym kareta wygląda naprawdę ładnie
Dobrze dobrałeś minifigi, ładnie oddają klimat tamtych czasów. To dobrze że to nie prawdziwe zestawy..... portfel się naprawdę cieszy :).
Mniemy nadzieję że nikt nie wpadnie na pomysł obalenie drzewa na karetę :O
[you] nakarm DZIECIAKA klikając w brzuch pajaca.
- zgrredek
- Posty: 2259
- Rejestracja: 2007-12-10, 08:01
- Lokalizacja: Ankh-Morpork
- brickshelf: zgrredek
- Kontakt:
-
Pierwsze co zrobiłem to chciałem tam wepchnąć właśnie te zaokrąglone, ale nie pasują bo mają o dwa study za dużo i przez to nie mieszczą się w wyznaczonych granicach. No i mają inną krzywiznę, przez co też są szpary, tylko że po bokach.Qworg pisze:Też mnie to pytanie trochę dręczy :)Ciamek pisze:A zamiast ściętych skrzydełek w burtach nie pasowałyby zaokrąglone?
Kareta jest na to odporna. Dach i te łukowate klocki tworzą sztywną skrzynkę. Co najwyżej tylne koła mogłyby się rozjechać. Problem jest dopiero jak sie chce tę karetę rozebrać, żeby coś np poprawić.Qworg pisze:Mniemy nadzieję że nikt nie wpadnie na pomysł obalenie drzewa na karetę :O
W ogóle to kółka są tu za małe. Te z tyłu powinny być z przodu, a z tyłu powinny być te duże z [URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=10045]tego zestawu[/URL]. Niestety nie mam ich, a nie będę tylko dla dwóch kółek kupował zestawu za stówę. Kupię je sobie kiedyś przy okazji.
- zgrredek
- Posty: 2259
- Rejestracja: 2007-12-10, 08:01
- Lokalizacja: Ankh-Morpork
- brickshelf: zgrredek
- Kontakt:
-
Mały przyczynek do tezy, że "konkursy są do bani".
Kareta stała sobie spokojnie na półce i się kurzyła, aż tu kiedyś przy okazji jakichś zakupów na BL kupiłem te wielgachne koła. I tak powstał pomysł, żeby zbudować to jeszcze raz, tym razem tak jak zbudowałbym to nie na konkurs.
Konkursy niewątpliwie pobudzają kreatywność, bo gdyby nie konkurs, to ten MOCyk być może w ogóle by nie powstał.
Jednak konkursy mają to do siebie, że narzucają pewne ograniczenia. W tym wypadku praca konkursowa miała mieć formę firmowego zestawu, więc nie można było zaszaleć z ilością klocków. No i są pewne ograniczenia czasowe. Pośpiech i brak możliwości dokupienia potrzebnych klocków na BL.
Kareta stała sobie spokojnie na półce i się kurzyła, aż tu kiedyś przy okazji jakichś zakupów na BL kupiłem te wielgachne koła. I tak powstał pomysł, żeby zbudować to jeszcze raz, tym razem tak jak zbudowałbym to nie na konkurs.
Konkursy niewątpliwie pobudzają kreatywność, bo gdyby nie konkurs, to ten MOCyk być może w ogóle by nie powstał.
Jednak konkursy mają to do siebie, że narzucają pewne ograniczenia. W tym wypadku praca konkursowa miała mieć formę firmowego zestawu, więc nie można było zaszaleć z ilością klocków. No i są pewne ograniczenia czasowe. Pośpiech i brak możliwości dokupienia potrzebnych klocków na BL.