Forum LUGPOL

Ot, taka bzdurka zbudowana w weekend, więc nie będę się rozpisywał. Ma w sumie 8 funkcji, z tego 4 kontrolowane pneumatycznie, i wszystkie mogłyby być zdalnie sterowane gdyby chciało mi się pododawać silniki do zaworów. Ramię się przechyla, łokieć się zgina, dłoń się zgina i obraca (teoretycznie w zakresie 360 stopni, w praktyce przechodzi przez nią 8 przewodów pneumatycznych i 1 kabel, więc sami wiecie), kciuk się przechyla i zgina, pozostałe palce zginają się w dwóch miejscach każdy (przy czym palec wskazujący ma swój osobny zawór). Całość zbudowana dla zabawy, z założeniem żeby to było funkcjonalne i w miarę zbliżone do ludzkiej ręki jeśli chodzi o miejsca zgięć itd. Wygląd traktowałem trzecio-, a nawet czwartorzędnie. Z góry zastrzegam że nie zamierzam budować reszty ciała, nie zamierzam kompletować armii robotów żeby zniewolić ludzkość, ani nie inspirowałem się niesławnym 'NXT masturbatorem'.

Galeria

I film:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=2HVR-ZnzkZE[/youtube]

Fantastyczne!

Nie wiem jak ty mozesz budowac coś takiego w weekend. To dla mnie niepojęte.
Pytanie mam - czy ręka potrafi pokazać "palec"?

Gratulacje za białe tło - jak sugerowałem cos takiego Longerowi to mi kazał spadac na drzewo. A jednak sie da. Super.

Mam tylko jedna prośbe - czy moglbyś jako podkład dzwiękowy dać jakąś muzykę? Ten łomot pracującego kompresora (jak mniemam) jest na dłuższą mete nie do zniesienia.

Moc naprawdę fajny. Bardzo dużo funkcji i wspaniała plątanina pneumatyki (chodzi o same palce). Zastanawiam się jakie to jest ciężkie? Te siłowniki śrubowe to chyba są trochę przeciążone? a może się mylę :/


A teraz taka dygresja:
Jak inny VIP albo członek grona wzajemnej adoracji napisze posta z zawartością Pierwszy, to post jest cacy i nikt nic nie mówi (patrz np pierwszy z brzegu http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=11225&start=0) Ale jak ktoś inny takie coś zrobi o od razu kasujemy. Brawa dla moderatorów. Pewno i za ta dygresję zostanie zrobiona edytka, albo nawet dostanę ostrzeżenie, ale panowie jak już kasujecie to bądźcie konsekwentni i nie dawajcie pisać takich postów wszystkim. Niech nie będzie równych i równiejszych.

Świetnie znowu trafiłeś z muzyką w tle (nie jest to ironia).

Interesująca praca, przedstawiciel wymierającego gatunku dla którego wnętrze jest ważniejsze od wyglądu.

Mogłeś zrobić kontroler na rękę palców ręki (masło maślane) skoro już nie chciałeś IR. Tak aby każdy był sterowany niezależnie. Byłoby dopiero zakręcone.

Jestem na tak.

Super Paweł łapa. Fajnie że powstają takie niestandardowe konstrukcje.
Wielkie brawa za to że Ci się chce i za pomysł oraz wykonanie.

Athaal pisze:Pewno i za ta dygresję zostanie zrobiona edytka, albo nawet dostanę ostrzeżenie

......ale z nas stado wilków, ech....

Hippotam pisze:Nie wiem jak ty mozesz budowac coś takiego w weekend.

Najlepszy sposób jaki mogę polecić to: mieć do zrobienia coś ważniejszego. Wtedy klocki aż palą Ci się w rękach (sic!).

Hippotam pisze:Pytanie mam - czy ręka potrafi pokazać "palec"?

Mogłaby, wystarczyłoby przepiąć kilka wężyków.

Hippotam pisze:Gratulacje za białe tło - jak sugerowałem cos takiego Longerowi to mi kazał spadac na drzewo. A jednak sie da. Super.

To nie przy każdym MOCu się sprawdzi. Tu jest ok, bo MOC ma jasne kolory, ale przy czymś ciemniejszym mój poczciwy Canonik zastępujący kamerę nie wyrobiłby z kontrastem.

Hippotam pisze:Mam tylko jedna prośbe - czy moglbyś jako podkład dzwiękowy dać jakąś muzykę? Ten łomot pracującego kompresora (jak mniemam) jest na dłuższą mete nie do zniesienia.

Uwierz mi że i tak brzmi to znacznie przyjemniej niż dźwięk oryginalnego kompresora na silniku RC.

Athaal pisze:Zastanawiam się jakie to jest ciężkie?

Nie mam pojęcia. Nie chce mi się kombinować w jaki sposób ustawić to na wadze, podobnie jak nie chce mi się tego mierzyć. Siłowniki faktycznie są obciążone, jak próbowałem użyć jednego to włączało się w nim sprzęgło.

Sariel pisze:nie zamierzam kompletować armii robotów żeby zniewolić ludzkość

A każdy pacjent szpitala psychiatrycznego mówi że jest normalny :).
A tak na poważnie, próbowałeś coś tym zrobić oprócz wyzywania się na tej czerwonej piłce (dobrze że chomika nie wziąłeś :P)? Choć przy obecnym sposobie sterowania może to być nieco trudne (przynajmniej takie to sprawia wrażenie).

Sariel, dlaczego Lucjana nie chciałeś łapać tymi ledwo trzymającymi się, powykrzywianymi i kościstymi paluchami?

Hippotam pisze:Nie wiem jak ty mozesz budowac coś takiego w weekend. To dla mnie niepojęte

Nie tylko dla Ciebie :)

Sariel pisze:Z góry zastrzegam że nie zamierzam budować reszty ciała

Lepiej przyznaj że szkoda Ci kolejnych 34 minut na zbudowanie reszty robota :)

Oprócz wyglądu na który nie zwracałeś uwagi zbytnio jak sam stwierdziłeś to naprawdę fajny (funkcjonalny) projekt.

Nie próbowałem wielu innych rzeczy tą ręką. I nie oczekujcie że mojego chomika, przyzwyczajonego do delikatnych palców muskających jego sadełko, zacznę szturchać jakimś plastikiem :P

Sariel pisze:Nie próbowałem wielu innych rzeczy tą ręką.

Taaa, za wolna jest...

Fajna zabaweczka, ale ja wciąż mam nadzieję, że jako czołowy konstruktor Technic na świecie - oraz, nie bójmy się tego powiedzieć, w całej poznanej dotąd, niemałej przecież części naszej galaktyki, ba, wszechświata! - jako pierwszy zajmiesz się na poważnie budową nogi, a nie ręki.
Wyrwać serce i obrócić o 360 stopni potrafi byle Terminator, a ja wolałbym zobaczyć dwie nogi połączone, za przeproszeniem, kroczem, wyposażone w mniej więcej tyle stawów, ile ludzkie nogi oraz w pełni funkcjonalną mechanikę - co najważniejsze! - układ utrzymywania równowagi. I niech chodzą. Ale nie szurając syrami po dywanie jak jakiś robocik NXT, tylko po ludzku.

I piszę to zupełnie poważnie.
To jest wyzwanie godne Twojego talentu.



P.S. "Let's don't do it" ?!?!?!?

Sariel pisze:Z góry zastrzegam że nie zamierzam budować reszty ciała, nie zamierzam kompletować armii robotów żeby zniewolić ludzkość

No szkoda, bo myślałem, że jak posiedzisz ze trzy weekendy, to zmontujesz T800

dmac pisze:wolałbym zobaczyć dwie nogi połączone, za przeproszeniem, kroczem, wyposażone w mniej więcej tyle stawów, ile ludzkie nogi oraz w pełni funkcjonalną mechanikę - co najważniejsze! - układ utrzymywania równowagi. I niech chodzą. Ale nie szurając syrami po dywanie jak jakiś robocik NXT, tylko po ludzku.

Myślę że przesadzasz z tym moim talentem :) Nad dwiema nogami się nie zastanawiałem, to by wymagało minimum 6 stawów i wyważenia czegoś co ma dynamikę ruchu odwróconego wahadła. Czyli zapewne możliwe ale na pewno trudne, hmm...

Sariel pisze:Czyli zapewne możliwe ale na pewno trudne, hmm...

czyli za jakieś 3 miesiące dostaniemy do wglądu protezy nóg z Lego ;D