[WIP] Tatra T815 6×6 Doublecab

[Sariel]

W tym roku chciałbym poważnie wziąć się do TrTr - poważnie, to znaczy zbudować coś co przejedzie cały rajd i może nawet nie na ostatnim miejscu. Na podium nie liczę, dlatego nie gnójcie mnie od razu :)
Założenia:
- koła 94 mm
- pełne zawieszenie niezależne
- żadnych dyferencjałów
- napęd 2 x PF XL, zasilanie z dwóch batboxów (gdzieś mam przelicznik, chcę dojechać do mety)
- skręt osi 1 i 2 najprawdopodobniej z nieco różnym promieniem
- kabina dla zredukowania masy z nowych paneli w kolorze czerwonym
- prawdopodobnie szczegóły typu klatka bezpieczeństwa i działające światła

Mam któryś już z rzędu prototyp skrętnej osi. Jest szeroki na 26 i pół studa, czyli troszkę szerszy niż powinien, ale co tam :) ma 6 studów prześwitu, zwolnice z 3-krotną redukcją, wahacze na dwóch amorach każdy , i - niestety - dwa wały napędowe. Eksperymentowałem dłuższy czas z jednym, i półosiami lekko przesuniętymi względem siebie jak w oryginale, ale strasznie to komplikowało mechanizm skrętu. Dlatego żeby mieć skręt możliwie prosty, mocny i skuteczny wyrównałem półosie i każdą osadziłem na osobnym wale. Wstyd, wiem, ale nie ma sensu dać się zeżreć własnej ambicji.




Specmistrz Emil podpowiada że ciemnoszare knoby są słabe, dlatego docelowo to będzie druga oś - pierwsza i trzecia będą używać żółtych knobów i twardszych amorów.
Tylko proszę, nie przekreślajcie mi całego projektu na wstępie :)

[Backbone]

Ekhem, kardany? ;O Mam nadzieje ze przezyją to, bo ja bym sie powaznie o nie bal :P

[Sariel]

Po to jest 3-krotna redukcja przed nimi żeby przeżyły. Plus masa rozkłada się na 6 kół. Kardanów używał np. Unimog TT żeby daleko nie szukać.

[Cieślu]

Ja również ich używam w moim 6x6. Przeszły już wiele, nawet nie pisnęły i działają wyśmienicie.
Zapowiada się ciekawie, nawet bardzo ciekawie. Czekam z niecierpliwością na dalsze odsłony projektu.

[m4rc1n]

Backbone, to są kardany nowego typu, trzystudowe. Są głosy, że są mocniejsze od wersji 4l, i sam jestem tego zdania.

Sariel, ładnie wyszedł ten most, chociaż tutaj błąd z mojej strony, bo to nie jest sztywna oś, tylko niezależne zawieszenie. Sam kminiłem z zawieszeniem tatrowym, w sumie dokładnie takim samym jak twoja koncepcja, też dwa wały, ale zarzuciłem, bo nie chciało mi się rozbierać tego co już mam. Chociaż kto wie, zmotywowałeś mnie do roboty :P Cholera, muszę w końcu zdobyć te brakujące autografy w dzienniczku... ;/

[Kubrick]

Sariel, nie rob wiochy. Co prawda,w Krk powstaja przynajmnije 2 Tatry, ale mysle ze Twoja i tak bedzie sporo ciekawsza. Tylko na milosc boska, zrob pojedynczy wal napedowy, bo niepotrzebnie tylko szerokosc tracisz i generujesz dodatkowe opory na ukladzie napedowym, a pojedynczy wal sie sprawdza. Tzn., mi dziala. A jak mi dziala, to znaczy, ze kazdemu bedzie dzialal ;]

[TruckeR]

Rób jak uważasz, ale jeśli to spieprzysz, to miej świadomość, że specjalnie pofatyguję się do Warszawy i spalę Ci PFy. Mnie do szczęścia wystarczył jeden wał, ale miałem tylko jedną oś skrętną. Jeździło fajnie, bo ośka była zaprana bushami oraz knobami i nie miało się jak rozjeżdżać..

Poza tym - faktycznie szerokie to.

[Atros]

Ładnie to wygląda, tak lekko. Układ przeniesienia napędu w pokazanym fragmencie wygląda tak jak w moim Volvo, tyle, że ja mam podwójne wahacze.

Generalnie w tatrowym zawieszeniu w wykonaniu z Lego nie podoba mi się zaczepienie wahacza na wale - niepotrzebne dodatkowe opory, no ale inaczej się chyba nie da.

Czy planujesz wystartować tą Tatrą już na pierwszym rajdzie?

[Sariel]

W zasadzie to będzie jeden wał napędowy, tylko między samymi wahaczami będą dwa. Pardon, ale nie bardzo mam pomysł jak osadzić oba wahacze na wspólnym wale tak, żeby nie były przesunięte i żeby się to wszystko mocno trzymało.
Tak, Tatra ma być gotowa na pierwszy rajd.

[Backbone]

3L są owszem mocniejsze, ale ja bym sie bal do trialowki do napedu wlozyc to.

[Sariel]

Na szczęście nie masz obowiązku.
Muszę jeszcze wzmocnić same wahacze na osi przód-tył żeby mi się nie rozlazły jak będzie większy moment na knobach.

[TruckeR]

Pardon, ale nie bardzo mam pomysł jak osadzić oba wahacze na wspólnym wale tak, żeby nie były przesunięte i żeby się to wszystko mocno trzymało.

To może wypadałoby zrobić to tak jak pan Krtek i Rumcajs przykazał, tzn. na wspólnym wale z przesunięciem półosi, a nad skrętem trochę dłużej posiedzieć? Z całym szacunkiem - układ skrętu w mojej trialówce dopracowuję od ok. roku, i dopiero teraz mogę powiedzieć, że działa jako tako..

[Sariel]

Sorry, nie mam tyle czasu :)

[Kubrick]

Pardon, ale nie bardzo mam pomysł jak osadzić oba wahacze na wspólnym wale tak, żeby nie były przesunięte i żeby się to wszystko mocno trzymało.

U mnie dziala :P

I w przednim zawieszeniu wywal sprezyny. Drazki skretne z axli 10 sprawdzaja sie genialnie.

[Sariel]

Z całym szacunkiem Kubrick, nie wierzę że te cienkie z20 nie będą przeskakiwać, po prostu nie wierzę.