[MOC] ZIŁ 131
: 2010-03-25, 16:28
Dzień dobry!
Zalegający i kurzący się od niemal dwóch lat model Ziła 130 dziwnym trafem nagle zaczął mi przeszkadzać. Chyba mi się znudził. Wziąłem go więc w swoje łapska, rozłożyłem na czynniki pierwsze, z przeznaczeniem budowy nowego Ziła 130. Niestety (dziwnym trafem) trochę nie wypaliło, no i zacząłem się zastanawiać co zrobić z rozgrzebanym podwoziem...
...No i zastanawiając się, planowałem desperacko przerobić go na Pragę V3s, ale coś spartoliłem z kabiną tego wynalazku. Znów nie wyszło. Przeglądając pewną stronę uległem wrażeniu, że przy tej okazji mógłbym zmajstrować coś, co od dosyć dawna chodziło mi po głowie - a mianowicie ZIŁ 131. Nastąpiła pewna korekta podwozia (tzn. napęd 6x4 i pełne ruchome zawieszenie), powstała kabina i paka - cysterna. Składając tą ostatnią, byłem ciekawy, czy uda mi się złożyć dość okrągły zbiornik bez użycia sporych ilości skosów. Jak widać, nie udało się. W planach na najbliższe kilka dni jest więc zbudowanie paki skrzyniowej, lub jakiejś innej, byleby wyglądała znośnie.
Pojazd w dalszym ciągu napędzany jest silnikami 4.5v. Niestety, jeszcze nie ma filmiku (ale będzie, a jeśli w niedzielę będzie dość sucho, to nawet na świeżym powietrzu), więc musicie uwierzyć na słowo, że porusza się w tempie poprzedniego auta, jednak dzięki delikatnie większej redukcji i jeszcze jednej osi napędowej lepiej radzi sobie z przeszkodami.
I to w sumie tyle. Komentować! W miarę możliwości, w najbliższym czasie zmajstruję jakąś lepszą pakę. No i gdyby ktoś bardzo tęsknił za ZIŁem 130, to pragnę poinformować, że mam wystruganą atrapę tego auta w wersji po-1976 :)
Pozdrowienia!
Zalegający i kurzący się od niemal dwóch lat model Ziła 130 dziwnym trafem nagle zaczął mi przeszkadzać. Chyba mi się znudził. Wziąłem go więc w swoje łapska, rozłożyłem na czynniki pierwsze, z przeznaczeniem budowy nowego Ziła 130. Niestety (dziwnym trafem) trochę nie wypaliło, no i zacząłem się zastanawiać co zrobić z rozgrzebanym podwoziem...
...No i zastanawiając się, planowałem desperacko przerobić go na Pragę V3s, ale coś spartoliłem z kabiną tego wynalazku. Znów nie wyszło. Przeglądając pewną stronę uległem wrażeniu, że przy tej okazji mógłbym zmajstrować coś, co od dosyć dawna chodziło mi po głowie - a mianowicie ZIŁ 131. Nastąpiła pewna korekta podwozia (tzn. napęd 6x4 i pełne ruchome zawieszenie), powstała kabina i paka - cysterna. Składając tą ostatnią, byłem ciekawy, czy uda mi się złożyć dość okrągły zbiornik bez użycia sporych ilości skosów. Jak widać, nie udało się. W planach na najbliższe kilka dni jest więc zbudowanie paki skrzyniowej, lub jakiejś innej, byleby wyglądała znośnie.
Pojazd w dalszym ciągu napędzany jest silnikami 4.5v. Niestety, jeszcze nie ma filmiku (ale będzie, a jeśli w niedzielę będzie dość sucho, to nawet na świeżym powietrzu), więc musicie uwierzyć na słowo, że porusza się w tempie poprzedniego auta, jednak dzięki delikatnie większej redukcji i jeszcze jednej osi napędowej lepiej radzi sobie z przeszkodami.
I to w sumie tyle. Komentować! W miarę możliwości, w najbliższym czasie zmajstruję jakąś lepszą pakę. No i gdyby ktoś bardzo tęsknił za ZIŁem 130, to pragnę poinformować, że mam wystruganą atrapę tego auta w wersji po-1976 :)
Pozdrowienia!