Jest to model ciężarówki, wygrzebany z szafy po wielu latach. Wiem, że była już zbiorcza recenzja serii Model Team, ale postanowiłem napisać nieco więcej o tym, kultowym już, modelu. Niestety nie jestem w stanie zrobić zdjęć klocków w woreczkach, pudełko nie ma również oryginalnej wytłoczki, po 20 latach zostały tylko klocki, pudełko i instrukcja.
I jeszcze jedno - to moja pierwsza recenzja, wszelkie konkstruktywne komentarze są mile widziane, przydadzą się na poczet przyszłych recenzji.
Opakowanie i instrukcja
Pudełko o wymiarach 475x284x70mm zaprojektowane jest klasycznie dla serii Model Team, z przodu znajdziemy zdjęcie głównego modelu, napis MODEL TEAM oraz logo serii i numer zestawu. Na rewersie pudła umieszono fotogragię głównego modelu z profilu, zdjęcia ilustrujące elementy ruchome, model alternatywny oraz foto modelu ideowego, do którego niestety nie posiadam instrukcji budowania.
Instrukcja to klejona książka w formacie A4, zawiera 31 stron, z czego 18 zajmuje model główny, a pozostałe to model alternatywny. Jest bardzo prosta i czytelna. Ciekawostką (albo ja nie mam doświadczenia...) jest dodane przy każdym kroku okienko z narysowanymi elementami i zaznaczoną potrzebną ich ilością do zbudowania tego, co znajduje się na obrazku.
Klocki
Model składa się w większości z dobrze znanych klocków, nie ma tutaj unikatów, może poza panelami 1x4x3 z malowanymi pasami i drzwiami 1x4x5, również z malunkiem:
Niestety mój zestaw około 20 lat temu przeszedł przez ręce 9-10 latka (moje...), więc znajduję w nim części fizycznie uszkodzone. :( Widać niektóre z nich na jednym ze zdjęć. Szczerze mówiąc, chętnie bym je dokupił...
Modele
Model pierwszy: Highway Rig
Budowa rozpoczyna się od przedniej części ramy wraz z układem skrętnych kół i przednim zderzakiem:
Następnie powstaje tylna część ramy z ruchomym zawieszeniem dwóch osi:
Po połączeniu obu części w jedną całość buduje się atrapę silnika i tylne światła, następnie dochodzą zbiorniki paliwa, atrapę siodła i kilka drobnych elementów:
Kolejny krok to budowa kabiny. Troszkę wyprzedziłem instrukcję montując od razu lusterka, powinny dojść pod sam koniec budowy.
Następne kroki to założenie kabiny na ramę, budowa burt przedniej maski i umieszczenie ich na zawiasach. Później składamy grill i dodajemy elementy ozdobne na dachu kabiny, czyli kilka żółtych światełek, ruchome wywietrzniki i inne drobne elementy. Dalej zostaje nam już tylko zmontowanie górnej części maski, montaż atrap wycieraczek, kominów, antenek i założenie kół.
Gotowy pojazd wygląda tak:
Trzeba przyznać, że ciężarówkę bardzo przyjemnie się składa, nie ma tutaj nudy.
Po złożeniu postanowiłem zrobić mały mod, nie dysponuję dużą ilością klocków, ale przeanalizowałem zasoby i postanowiłem przedłużyć kabinę oraz ramę o 2 study i wyprowadzić sterowanie na dach. Nie jest to najwygodniejsze rozwiązanie, ale pozwala uniknąć użycia uszkodzonej zębatki. Efekt prezentuje się tak:
Model drugi: Terenówka z silnikiem na przyczepie?
Budowę zaczynamy od ramy samochodu, składając przy tym przednie i tylne zawieszenie.
Po zbudowaniu ramy od razu nakładamy dwa plate 4x10 i zaczynamy budowę nadwozia. Budowa idzie szybko i bez problemów.
Tak wygląda gotowy samochód:
Cóż, piękny to on nie jest. :-)
Po 19 krokach budowy modelu samochodu, instrukcja zaczyna prowadzić nas przez budowę przyczepki. Tradycyjnie, najpierw rama, później reszta elementów, na końcu oś z kołami.
Gotowy pojazd z dołączoną przyczepką prezentuje się tak:
Podsumowanie
Highway Rig to bardzo fajny model, szczególnie dla osób, które lubią postawić coś ładnego na półce, smakowitym kąskiem może też być także dla wielbicieli klasyków. :)
Bawialność:
Model główny: Niestety bywa różnie - przypadkowo można strącić ręką delikatne anteny i kominy. Nie bez wad jest również konkstrukcja sterowania skrętem, w dawnych latach udało mi się uszkodzić zębatkę 8 zębów, niestety nie mam zapasowej, więc w chwili obecnej strach używać skrętu kół w obawie o ten drobny element.
Model alternatywny: Jedyne co można o nim powiedzieć to to, że jest. I że ma przyczepkę. Pamiętam, że w dawnych latach w ogóle jej nie składałem, a pozostałe klocki przeznaczałem na ulepszenie terenówki. Zmiany obejmowały poprawienie tylnych kół (mają węższy rozstaw od przednich...), przesunięcie szyby o 1 stud do przodu, zabudowanie drzwi, dachu i zbudowanie pełnych bocznych ścian.
Za
Ciekawy model główny
Świetna prezencja na półce
Klasyk...
Przeciw
Łatwe do strącenia elementy
Delikatny mechanizm sterowania
Dziękuję za lekturę i pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez wicher 2010-04-25, 21:45, w całości zmieniany 2 razy
Wiek: 41 Dołączył: 02 Lut 2005 Wpisy: 926 Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-04-25, 22:28
Zbiorowa recenzja dotyczy samej serii, i absolutnie nie wyklucza dokładniejszych recenzji poszczególnych modeli.
Sam model, wg mnie, to jeden z najsłabszych które zostały wypuszczone pod szyldem "Model Team". I nie chodzi nawet o to że jest brzydki, bo akurat uroku odmówić mu nie można, ale po prostu pozostałe jednak biją go na głowę.
wicher dzięki za przyjemną recenzję, mała uwaga: peeron nie jest najlepszy do linkowania ani spisu ani nawet poszczególnych elementów. Przede wszystkim działa wolno i to z wyraźnym podkreśleniem na wolno. Polecam do spisu BrickLinka, oprócz tego warto też zalinkować do BrickSeta oraz ewentualnie Lugneta.
_________________ Recenzje i ciekawostki ze świata LEGO: 8studs
Wiek: 33 Dołączył: 04 Maj 2008 Wpisy: 421 Skąd: Wolne Miasto Gdańsk
Wysłany: 2010-04-26, 01:06
Sam mam ten zestaw w ilości sztuk dwóch, z czego jedna ładnie się prezentuje na półce :)
W porównaniu z innymi modelami z serii MT, jest o wiele lepszy niż ten zółty jeep czy helikopter, stoi na równi z BigFootem no i niestety jest trochę gorszy od transporterów śmigłowca i samolotu. Black Cata nie porównuję, bo to inna skala i swoją drogą klasyk.
I wytknę mały błąd, zestaw wyszedł w 1986 a nie w 1990 :) Jest rok starszy odemnie dlatego darzę go tak dużą sympatią.
_________________ FREE HUGS :D
Havoc [Usunięty]
Wysłany: 2010-04-26, 01:32
misiek napisał/a:
I wytknę mały błąd, zestaw wyszedł w 1986 a nie w 1990 :) Jest rok starszy odemnie dlatego darzę go tak dużą sympatią.
Błąd miśku, kolega na zdjęciu przedstawił pudło z granatowym tłem i nowszą wersją napisu. Jest to druga edycja, którą produkowano właśnie od 1990 roku. Zapraszam do opisu serii gdzie jest ta informacja ;) (Pierwsza edycja powstała w 1986 ale zakładamy, że wicher miał na myśli właśnie reedycję :) )
Ostatnio zmieniony przez Havoc 2010-04-26, 01:35, w całości zmieniany 1 raz
Model bardzo przypadł mi do gustu (podobnie zresztą jak cała seria MT:). Z miłą chęcią bym go postawił na półce i podziwiał, tak bardzo mi się podoba. Klasyczna amerykańska ciężarówka, nic dodać nic ująć.
Pewnie bym złego słowa nie powiedział na ten zestaw gdybym kiedyś z nudy nie przejrzał instrukcji. Zmartwił mnie fakt, że sterowanie kołami koliduje z częścią sypialną co wygląda co najmniej nieestetycznie.
Wygląd i pomysł na model alternatywny przemilczę podobnie jak miało to miejsce w przypadku posiadanego przeze mnie zestawu 5590.
_________________ Ride Your Way!
Ostatnio zmieniony przez stpman 2010-04-28, 22:02, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum