
Generalnie maszyna w założeniach była bardzo fajna, podwozie jeździło bardzo poprawnie, ale co z tego, jak doszedł kolejny kilogram i obrotnice w tylnym napędzie rozpinały się co pół metra.
Mini GALERIA
Najbardziej zadowolony byłem z atrapy silnika w tym wozie, bo udała się świetnie i klekotała jak należy.

I takie właśnie coś niestety popełniłem, aby się przekonać, że się nie nadawało do niczego. Chyba wozidła już mi przeszły, chociaż kto wie, bo taki jeden mały plan po głowie jeszcze mi się szwenda :)