Diorama zbudowana na podstawie 48x48, wysoka na sto kilkanaście bricków. Wszystkie elementy to LEGO - są tegoroczne figurki rycerzy z garnkowymi hełmami i kilka białych kruków. Jedynie tarcze zegara to naklejki ściągnięte stąd.
Konstrukcja wieży jest modułowa, co widać na załączonym obrazku:
Zaczęło się to wszystko od zeszłorocznego CCC. Jednym z tematów był "technological advance" i wymyśliłem sobie że zbuduje wieżę zegarową (pierwsze powstały w średniowieczu), dorzucę kilka innych wynalazków, np. teleskop i będzie jak znalazł. Na konkurs oczywiście nie zdążyłem z powodu lekkiego, bo tylko pięciomiesięcznego poślizgu, ale za to zbudowałem tak jak chciałem.
No i przerosła mnie ta praca, w zasadzie na każdym poziomie.
- zabrakło mi klocków. Skończyło się na kilkunastu zamówieniach z BL
- wpadłem w efekt jajecznicy. Zdecydowałem się na brązowe ściany i jasnoszare cegły z kafelków 2x2. W realu wyglądało to przepięknie. Niestety, problem ujawniły dopiero zdjęcia i dobra diagnoza Jeraca (któremu dziękuje za wsparcie przy budowie). Oko ludzkie nie obejmuje na raz całości, ślizga się po detalach. Dopiero na zdjęciu widać że jest niedobrze. Dostałem nauczkę i musiałem zapłacić frycowe - czyli wymienić kilkaset kafli na brązowe.
- poległem przy fotografowaniu. Bardzo trudno objąć całość na jednym zdjęciu, a pokazać na jednym zdjęciu wyrywającego się rzezimieszka przykutego do pręgierza i spadającego na niego zegarmistrza to już w ogóle graniczy z cudem.
- dodatkowo, rozmiar pracy wymagał ogromnego tła. Akurat wtedy gdy miałem czas i siły na robienie zdjęć, sklepy były zamknięte. Na szczęście znalazłem trochę tektury, ryzę papieru A4 i taśmę klejącą. Ku mojemu zaskoczeniu tło złożone z dwóch arkuszy "A0 dla ubogich" sprawdziło się idealnie. O tutaj widać ten wynalazek.
- miałem spory kłopot z ogarnięciem całości. Doprowadzić we wtorek dioramę do stanu identycznego jak w poniedziałek - to niemożliwe. To coś odpadnie, tam się przesunie, tego nie da się upilnować. Niekonsekwencje widać dopiero na zdjęciach.
Całość doprowadzała mnie nie raz do rozpaczy, tym bardziej się cieszę że udało się dotrwać do końca. Uff... Poważnie się zastanowię jeśli kiedykolwiek zdecyduje się na coś tak dużego.
EDIT:
Pragnę podkreślić, że idąc z duchem postępu, wyposażyłem moja prace w sporo zębatek w gustownym czarnym kolorze. Niestety żadna się nie kręci, ale przecież to nie o to chodzi.
Ostatnio zmieniony przez Hippotam 2010-05-05, 15:40, w całości zmieniany 3 razy
Wiek: 38 Dołączył: 20 Mar 2008 Wpisy: 627 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2010-04-27, 23:53
Fenomenalne... więcej nie ma sensu pisać.
_________________ Gość nakarm DZIECIAKA klikając w brzuch pajaca.
crises [Usunięty]
Wysłany: 2010-04-27, 23:56
Jak już Ci pisałem - brawo. Moje oglądanie MOCy opiera się przede wszystkim na "widoku ogólnym". Na detal zazwyczaj brakuje mi czasu. W Twojej budowli od pierwszego spojrzenia poczułem, że to bardzo dobra praca. Kolory, proporcje, tak zwany ogólny "feeling", wszystko mi tu pasuje. Oczywiście szczegóły też są piękne, a stężenie nowych/rzadkich klocków na jednego studa powierzchni powalające. Świetne jest to ujęcie z góry, gdzie widać spadającego zegarmistrza.
Szkoda, że się nie wyrobiłeś na CCC.
Absolutnie genialne.
Choć nie wszystko skumałem, ale może dlatego, że wczesna pora i mało kumaty jestem.
Co to za zielone ludziki? Harcerze?
I czemu ci czarni rozwalają stragany? Jak ceny im nie pasują mogli kupić gdzie indziej.
Szkoda byłoby tę wieżę dawać do KZ, bo musiałbyś ją uwspółcześnić. Za to świetnie komponowałaby się w jednej gablocie z Wieżą Braci. Ile ma dokładnie wysokości?
Wiek: 41 Dołączył: 02 Lut 2005 Wpisy: 926 Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-04-28, 08:32
No wreszcie Hippo opublikowałeś to cudo. Miałem przyjemność oglądać wieżę na żywo i reakcja na tę konstrukcję była jedyna właściwa czyli wielki opad szczęki. Piękne, monumentalne, robiące wrażenie, a do tego bogate w szczegóły i smaczki (korona z Belville!). Ogólnie ah i oh ;)
_________________ Recenzje i ciekawostki ze świata LEGO: 8studs
polaquita [Usunięty]
Wysłany: 2010-04-28, 08:38
Piękna praca!! Mam pytanie: czy za wzór posłuzyła słynna krakowska wieża?? :>
Havoc [Usunięty]
Wysłany: 2010-04-28, 09:14
V1 napisał/a:
Havoc, proszę, 'All along...' nie jest Hendrixa, tylko Boba Dylana.
No ale Hendrix też to śpiewał i moim skromnym zdaniem jemu wyszło to najlepiej :)
Wiek: 29 Dołączył: 31 Sie 2006 Wpisy: 709 Skąd: Łódź-Bałuty
Wysłany: 2010-04-28, 10:20
glaz_pimpur napisał/a:
Biedny Longer. Tak się starał a nie wygra Moca miesiąca:)
Skąd wiesz. Ja się nie lubuje w takich "castlowych" duperelach i mój głos pewnie padnie na Longera. Ale o gustach się nie dyskutuje. Choć przyznaje wieża powala :)
Z krakowskiej wieży ratuszowej wziąłem pomysł na wykusz podparty ukośną ścianą:
lolas [Usunięty]
Wysłany: 2010-04-28, 10:47
...
(odebralo mi mowe, moze napisze cos jak znajde szczeke pod biurkiem)
...
P.S.
RE-WE-LA-CJA!!! Robi piorunujace wrazenie. Calosc wyglada swietnie, a zerkniecie blizej ukazuje mase swietnie zrobionych detali. Zreszta po co mam to pisac? Kazdy widzi :)
Dziekuje za tak mile wrazenia wzrokowe w ten jakze niemily dla mnie dzien. Od razu mi lepiej ;-)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum