[MOC] Pieśń Nocy

[zgrredek]

Białe podłoże kojarzy się ze śniegiem, a szachownica doda scenie surrealizmu. No i bez patyczaka, który "tańczy jak mu zagrają" to już nie tak groteskowe.
Czyli głosuję za pierwszą wersją z podłożem zmienionym na szachownicę.

[Sorrow]

Pomniejszona wersja też fajna, ale już nie ma burtonowskich proporcji, które były w pierwszej wersji. Chodzi mi o to, że u Burtona postaci często są dłuuuugie, chuuuude i rachityczne, a budowle strzeliste. Bez chuderlaka/patyczaka i tego wyższego drzewa scenka jest jakaś taka... zbyt krzepka. Jakby drzewko było wyższe i bardziej powyginane (tak jak to z lewej, na pierwszym MOCu), byłoby super burtonowsko:D

[Havoc]

Naszła mnie ochota na stworzenie czegoś w klimatach Tima Burtona

Kurcze crises, rewelka. Jak zobaczyłem zdjęcie pomyślałem - Burton, potem przeczytałem opis pod fotką. Wyszło idealnie, wprost z jego filmów :)

[kris kelvin]

To ja też tylko napiszę, że jak wszyscy po zobaczeniu zdjęcia pomyślałem o Burtonie :D