6939 Saucer Centurion

Recenzje oficjalnych zestawów LEGO napisane przez Forumowiczów

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
Kirysowaty
Posty: 738
Rejestracja: 2007-04-10, 18:39
Lokalizacja: okolice Radomia

6939 Saucer Centurion

#1 Post autor: Kirysowaty »

Obrazek
6939 Saucer Centurion

DANE TECHNICZNE
Seria: Kosmos
Sub-seria: Spyrius
Rok produkcji: 1994
Liczba klocków: 211
Liczba figurek: 2
Spis części: Peeron
Cena MSRP: 27.00$ (Polska: 70 – 80zł)

Zestaw udało mi się kupić na Allegro w stanie MISB za 76zł i uznaję to za mój zakup roku. „Skąd to macie?” – pytam sprzedawcy. „Przeleżały w szafie” – odpowiada ów kupiec, który wystawiał równocześnie także 6959 Lunar Launch Site i niesamowitego, legendarnego wręcz robota 6949 Robo-Guardian. Nie mogłem się zdecydować na jeden z tych zestawów, każdy wydawał mi się wart nabycia – w końcu mój problem rozwiązał się sam: pozostałe dwie pozycje zostały kupione i dla mnie pozostał tylko 6939 Saucer Centurion.

TROCHĘ HISTORII...

Seria Spyrius dołączyła do Space w 1994 roku. Wprowadzała do galaktyki LEGO podstępnych szpiegów i złodziei technologii z planety Spyriusz (gra słów: Syriusz + Spy, ang. szpieg), wspomaganych przez obleśnie uśmiechające się droidy. Wielkie, wyposażone w wieloczynnościowe ramiona i potężne koła roboty szpiegów transportują skradziony sprzęt do komór w ich ukrytej bazie i likwidują wszelkich intruzów...

OPAKOWANIE I INSTRUKCJA

Pudełko ma odpowiednie wymiary, wykonane jest z cienkiej tektury, ale wewnątrz znajduje się wysuwana szufladka ze sztywniejszego materiału. Opakowanie po 6939 idealnie nadaje się więc do przechowywania różnego rodzaju klocków i takie jest właśnie jego przeznaczenie w moich zbiorach. Z tyłu zdjęcia modeli alternatywnych.
Klejonej instrukcji nie można nic zarzucić – jest czytelna. Model główny budujemy stopniowo, łącząc ze sobą kilka modułów. Oprócz instrukcji, z której kilka skanów musi niestety zastąpić zdjęcia, w pudełku znalazłem także piękny plakat i – co mnie szczególnie ucieszyło – mały katalog z 1994 roku. Z rozczuleniem przeglądałem wizerunki „nowości”...

FIGURKI

Dwie – młody szpieg z odlotową, cybernetyczną opaską na czole, i uśmiechnięty droid w hełmie koloru clear. Tego drugiego minifiga po raz pierwszy zobaczyłem w realu. I muszę przyznać, że jest naprawdę słodki! Droid może być idealnym talizmanem, może towarzyszyć nam w podróży i na wczasach... Ach, dosyć o nim. Przejdźmy do...

...KLOCKÓW!

Dość przyzwoity wybór części, głównie czarnych i czerwonych (taka jest kolorystyka serii). Cztery dziurkowane woreczki, dwa większe i dwa mniejsze, plus kilka dużych elementów luzem (w tym ramię dźwigu i czerwone plate 10 x 10 without corner, umieszczenie czarnych odpowiedników tych ostatnich w workach uważam więc za niezrozumiałe). Mamy tu standardowe bricki, płytki, dwie sztuki dużych szyb i garść innych rzeczy. Niestety, jeśli chodzi o akcesoria, jest raczej ubogo. Nie dostajemy żadnej broni ręcznej (ale to w końcu szpiedzy, nie powinni walczyć), kilka obecnych w zestawie paneli ma identyczny wzór, a wnętrze pojazdu jest dosyć ubogie. Na plus policzymy czarne tilesy, ramię dźwigu (tego elementu wcześniej nie widziałem) i parę sztuk starego typu zawiasów.

MODEL GŁÓWNY

ObrazekObrazek ObrazekObrazek ObrazekObrazek

Nie powala, ale prezentuje się bardzo dobrze, ma też kilka ciekawych funkcji. Budowę zaczynamy od złożenia małego pojazdu na ośmiu kołach. Zwiadowca? Chyba tak. Duży statek kosmiczny rzeczywiście przypomina trochę spodek. W kabinie znajdują się dwa miejsca. Ramię dźwigu, zaopatrzone w chwytak, można wsuwać i wysuwać, by szybko i niepostrzeżenie uwolnić pracowitych badaczy z Ice Planet od ciężaru wartościowego sprzętu. Cała konstrukcja modelu podporządkowana jest jednak innej funkcji, która zaprezentowana została na ostatniej stronie. Pojazd składa się jakby z dwóch niemal identycznych części, połączonych standardowymi pinami i parą wykafelkowanych płytek, które nader gładko chodzą w równie wykafelkowanych prowadnicach. Gdy chwycimy model w miejscach oznaczonych klockami ze strzałką i szarpniemy lekko, usłyszymy kliknięcie wychodzących z dziurek pinów i między dwiema częściami statku utworzy się szeroka na jeden stud szczelina. Teraz wystarczy tylko ustawić Saucera nad małym wehikułem zwiadowczym, sprawić, by ów nieduży pojazd wsunął się w pustą i otwartą od spodu część kabiny, a następnie docisnąć z powrotem i zwiadowca staje się elementem większej całości. Wiem, mętne tłumaczenie, ale spójrzmy na obrazek...

ObrazekObrazek ObrazekObrazek ObrazekObrazek

MODELE ALTERNATYWNE

Warto o nich wspomnieć, bo są dość interesujące. Zwłaszcza słodziutki, czerwony robot z ruchomymi chwytakami – zbudowałem go zaraz po rozłożeniu na czynniki pierwsze modelu podstawowego. Mam skojarzenia z WallE, a Wy?

Obrazek

PODSUMOWANIE

Nie jest Saucer Centurion jakimś arcydziełem, ale trzyma klimat starych, klasycznych klocków LEGO. W 1994 roku prawdopodobnie nie znalazłby się na liście moich zakupów, ale obecnie dla wielu ma pewną wartość sentymentalną...
Ostatnio zmieniony 2008-10-09, 06:46 przez Kirysowaty, łącznie zmieniany 3 razy.
Jellyeater pisze:Jak się kupuje Lego to należy sprawdzić, czy nie zawiera demonów.

rh

#2 Post autor: rh »

Zestaw kupiłem w okolicy maja jako ... prezent na dzień dziecka dla mojego brata :) przyznaję, że bardziej chodziło o znalezienie wymówki, ale co tam - mieliśmy obaj radochę z niego (chociaż ciągłe jego desanty na mnie bywały irytujące - tak 17.- i 24.-letnie dzieci bawiące się). Bawialne to to jest :)
A sam zestaw - bardzo mi się podobał, pomimo mojej niechęci do zestawów kosmicznych. Co prawda nie miałem go jako MISB (chociaż w świetnym stanie z instrukcją), zatem nie widziałem modeli alternatywnych nigdy na oczy, a wyglądają ciekawie. Same klocki w zestawie - trochę ciekawych, szczególne plate 10x10 without corner, czy wspomniane już ramię dźwigu. Ogólnie - ja kupiłem za około 20 euro (albo i mniej, niestety już nie pamiętam, a obecnie u tej samej osoby jest za 13 euro) i uważam, że było to warte tej ceny.

Awatar użytkownika
tomey
Posty: 528
Rejestracja: 2007-03-26, 22:04
Lokalizacja: Nysa / Wrocław
brickshelf: tomey

 

#3 Post autor: tomey »

Przydałoby się kilka real foto
37236809 nowe gadu:)

Awatar użytkownika
Kirysowaty
Posty: 738
Rejestracja: 2007-04-10, 18:39
Lokalizacja: okolice Radomia

#4 Post autor: Kirysowaty »

Jak będę w domu złożę go i postaram się cyknąć coś komórką. Kiepska to będzie jakość, ale może wystarczy...
Jellyeater pisze:Jak się kupuje Lego to należy sprawdzić, czy nie zawiera demonów.

lordofdragonss

#5 Post autor: lordofdragonss »

Ach to były jeszcze czasy gdy lego było bardziej bawialne bez użycia wielkiej ilości techniców ^^
Pamietam że on jako tako mi się nie podobał ale zawsze chciałem Robo-guardiana.

lukaszkarpik

Saucer Centurion

#6 Post autor: lukaszkarpik »

A ja tam uwazam ze Saucer Centurion to ciekawy zestaw i jest fajniejszy od robota :) Moze to przez moje zamilowanie do statkow :)

Popo

#7 Post autor: Popo »

No nie wiem ;p Ja jestem wielkim zwolennikiem serii Spyrius, posiadam obydwa roboty 6949 oraz 6889 i zawsze sprawiały mi one olbrzymią frajdę z zabawy. Obydwa dostałem na gwiazdkę rok po roku...

A żeś mnie nakręcił ;p Ide sobie je złożyć

M-Tron
Posty: 29
Rejestracja: 2011-06-30, 21:44
Lokalizacja: Lublin

#8 Post autor: M-Tron »

'' Nie dostajemy żadnej broni ręcznej (ale to w końcu szpiedzy, nie powinni walczyć)'' - może rzeczywiście brak wszelakich handgunów w takim secie to i minus, ale każdy Afol potrafi sobie z tym poradzić, ''pożyczając'' je z innych zestawów ( lub BL pozostaje)- nie zgodzę się zaś z drugą częścią zdania - statek jest dość mocno uzbrojony - z przodu dwie trans blue anteny - w zamiarach twórcy zestawu raczej chyba działka (?), dwa dishe 2x2 tegoż koloru na wysięgnikach ( z tym mam zawsze problem czy to broń ofensywna, czy defensywna - jakieś tarcze energetyczne?) no i dwa solidne blastery po bokach kabin. Na upartego można nagiąć górne anteny do przodu - też będą jakieś miotacze. No i pozostaje sam chwytak - może schludnie ścisnąć mały statek lub nieproszonego gościa - minifiga ze Space Police II lub konkurentów z Blacktrona FG ;) Tak więc nie pozostaje im tylko i wyłącznie szpiegowanie :))
Ostatnio zmieniony 2011-07-24, 20:08 przez M-Tron, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Piterko
Posty: 533
Rejestracja: 2008-08-23, 09:33
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
brickshelf: piterkotm

 

#9 Post autor: Piterko »

O pominąłem taką reckę :)

Spyrius dzieli trochę los z Ice Planet 2002. Podobnie jak oni, nie mają za dużej bazy. Podobnie też jak mloźnoplanetarni, posiadają tylko jeden pojazd latający. Saucer Centurion ma bardzo fajny system wypuszczania łazika, kokpit dwuosobowy i masę broni - o czym wspominałem w opisie serii IP 2002. Chwytające ramię powróciło - pod trochę inną postacią ale jednak - w zestawach Life on Mars w 2001 (a może to był 99?). Uśmiechnięte droidy zaś służyły jeszcze Exploriensom, czerwone kubraczki zamieniając na białe. Same figurki Spyrian zaś wydają mi się też być częściowo droidami. Bo co to jest to na ich czole - opaska energetyczna i kosmyki włosów czy może <dziecięca wyobraźnia> czoło rozbite z blastera, odsłaniające metalowy szkielet O_O </dziecięca wyobraźnia>
Na nieszczeście w tym czasie siedziałem już w Piratach i jarałem się Aquazone (tudzież Divers), więc ze Spyriusa nie miałem nic poza średnio udanym impulsem i kolekcją minifigów ( z Unitronowym żołnierzem, komandorem Coolem i dwoma, wyraźnie faworyzowanymi Spyrianami i ich droidem :D).
Szkoda, że nikt nie pokusi się o zrobienie jakiegoś nowego, dwumiejscowego stat...och zaraz, samochód Skull Twins z SP III.
Co do modeli alternatywnych - czym ma być to koliste dziwadło ukazane w prawym górnym rogu pudełka?
brak uzbrojenia? Nie sądzę - obok tego słodziutkiego robocika, stoi Spyrian z wielką, energetyczną spluwą :D
Centurion to dobry model z późnej ery CS i dobry przeciwnik dla Star Hawka II. Oba statki zresztą łączy wiele rzeczy - wielkość, mobilność, dwuosobowa załoga.

Słów parę jeszcze o Spyriusie i Unitronie - to, że obie frakcje ze sobą walczyły, nie trzeba mówić ale warto wspomnieć, iż obie serie miały wyjątkowo słabe bazy. Ale zostawmy to CSowym fanom.

Awatar użytkownika
Misterzumbi
Zasłużony
Posty: 1468
Rejestracja: 2006-06-20, 01:21
Lokalizacja: z piekła
brickshelf: misterzumbi
Kontakt:

 

#10 Post autor: Misterzumbi »

Odgrzebaliscie temat sprzed trzech lat. Gratulacje...
Ostatnio zmieniony 2011-07-25, 17:44 przez Misterzumbi, łącznie zmieniany 1 raz.
Maciej Drwięga pisze:czas naświetlania zdjęcia nie ma wpływu na przezroczystość Jeraca.
kris kelvin pisze: Boże chroń Lugpol.

Awatar użytkownika
Piterko
Posty: 533
Rejestracja: 2008-08-23, 09:33
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
brickshelf: piterkotm

 

#11 Post autor: Piterko »

3 lata, a zdjęć dalej nie ma xD

Awatar użytkownika
tomey
Posty: 528
Rejestracja: 2007-03-26, 22:04
Lokalizacja: Nysa / Wrocław
brickshelf: tomey

 

#12 Post autor: tomey »

Misterzumbi, mógłby by być nawet sprzed 5 lat i co z tego? Skoro temat wywołuje nadal żywą dyskusję?
37236809 nowe gadu:)

Awatar użytkownika
Kirysowaty
Posty: 738
Rejestracja: 2007-04-10, 18:39
Lokalizacja: okolice Radomia

#13 Post autor: Kirysowaty »

Piterko pisze:3 lata, a zdjęć dalej nie ma xD
Na aparat mnie nie stać (wolę kupować klocki), przyjaciół skłonnych mi go użyczyć nie mam. Czajnikiem przecież nie zrobię - dlatego właśnie przestałem pisać recenzje. Tyle w temacie.
Ostatnio zmieniony 2011-07-25, 19:39 przez Kirysowaty, łącznie zmieniany 1 raz.
Jellyeater pisze:Jak się kupuje Lego to należy sprawdzić, czy nie zawiera demonów.

Awatar użytkownika
greenblue
Posty: 183
Rejestracja: 2007-08-23, 22:45
Lokalizacja: Warsza

#14 Post autor: greenblue »

Piterko wiedział co robi: temat jest dobry. Sam miałem centuriona. Ogólnie jest ok, motyw z pojazdem genialny. Na minus to, że jest tam kilka zbyt dużych elementów, które nie dają się tak uniwersalnie wykorzystywać. Za to świetne jest to, że modeli alternatywnych pokazali aż tyle. Przyjemnie popatrzeć co oni tam wymyślili z tych elementów jeszcze. Sam czasem przeglądam pudełka na BSie i zwracam uwagę na modele alternatywne.
Skoro sam jestem niekreatywny w dziedzinie LEGO (mam nadzieję do czasu), to choć pobuduję sobie co tam inni wymyślili.
Cała seria Spyriusa jest morowa, ale ten duży robot by mi wystarczył na przedstawiciela serii.

PS. Kirysowaty, ja Ci pożyczę mojego kompakta na miesiąc. Wyślę, Ty mi potem odeślesz. Kilka recek/opisów zrobisz. Idziesz na to?
Ostatnio zmieniony 2011-07-25, 21:32 przez greenblue, łącznie zmieniany 1 raz.
Złota dekada Lugpolu: 2008 - 2017

M-Tron
Posty: 29
Rejestracja: 2011-06-30, 21:44
Lokalizacja: Lublin

#15 Post autor: M-Tron »

Heh, parę dni temu nabyłem to cudo - raptem za 30 zł, bo kilka części brakowało :).Oczywiście braki uzupełnione :) Jak dla mnie po prostu stary świetny zestaw. I z pojazdem też niezły patent :) Jeszcze dorwać aby Robo Guardiana i Spyrius dla mnie zamknięty - bazy w życiu nie zamierzam kupować - badziewna jak nie wiem co!
Ostatnio zmieniony 2011-10-21, 18:50 przez M-Tron, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ