10021 U.S.S. Constellation

Recenzje oficjalnych zestawów LEGO napisane przez Forumowiczów

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
Misterzumbi
Zasłużony
Posty: 1479
Rejestracja: 2006-06-20, 01:21
Lokalizacja: z piekła
brickshelf: misterzumbi
Kontakt:

 

#16 Post autor: Misterzumbi »

Dopiero dzis przeczytalem ten temat i... Nie rozumiem ani troche czego wy sie tym gratem tak strasznie jaracie. Owszem, starocie maja swoj urok itd. ale ten statek jest absolutnie beznadziejny. I dzis, i wczoraj i 30 lat temu tez byl brzydki jak noc.
Przez te klipowanie plytek pomiedzy koleczki sprawia wrazenie budowanego na sile. Aby bylo. W ogole jest toporny, i to tak strasznie ze brak mu tego uroku starych zestawow. Do dzis nie wiem czego LEGO akurat takiego smiecia wydlubalo do serii Legends...

A w co drugim wpisie czytam ze instrukcja do bani, oczoplasy i liczenie, macie odpowiedz na odwieczne pytanie recenzentow: Dlaczego instrukcje sa do bolu proste.
Maciej Drwięga pisze:czas naświetlania zdjęcia nie ma wpływu na przezroczystość Jeraca.
kris kelvin pisze: Boże chroń Lugpol.

Awatar użytkownika
Belfast
Posty: 387
Rejestracja: 2009-06-24, 22:01
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Diabel

 

#17 Post autor: Belfast »

Misterzumbi pisze: i... Nie rozumiem ani troche czego wy sie tym gratem tak strasznie jaracie.
Drogi Kolego, a ja się spytam czemu jedni projektuję, drudzy to akceptują, a jeszcze inni się zachwycają takim odrażającym, topornym gniotem jak Alien Conquest ?! Próbowałem się do tego przekonać i zrozumieć...... i porażka. Badziewie i jeszcze drogie, jakby mało było, że bez polotu i na siłę, aby tylko.... Może i jest tam jakiś element ciekawy, ale całość bardzo rozczarowuje, żenada.
Constellation ma po prostu klimat, to coś czego brakuje obecnie projektowanym, ponoć dopracowanym okrętom. Poza tym dla wielu jest czymś jak symbol dzieciństwa bo był w katalogach jak byliśmy mali i był dla większości kompletnie nie osiągalny.
Lepsze jutro było wczoraj, a świat zamienił wrażliwość na wydajność !

Belfast

Awatar użytkownika
Misterzumbi
Zasłużony
Posty: 1479
Rejestracja: 2006-06-20, 01:21
Lokalizacja: z piekła
brickshelf: misterzumbi
Kontakt:

 

#18 Post autor: Misterzumbi »

Przeca pisalem ze ten statek i kiedys bym uwazal za beznadziejny, jeden z, jezeli nie najbrzydszy zestaw LEGO wszechczasow.
W momencie jego premiery byla w katalogu kupa innych, o wiele ladniejszych zestawow.

Nie robi mi jak toto ma sie do dzisiejszych realiow, nie porownuje ani detali, ani sposobu budowy, ani nic do tego co dzisiaj wychodzi z fabryki.
I ja lubie te starocie i mam jakistam sentyment, nieraz sie usmiechne jak czytam o czyms co mialem jako kurdupel, lub o czyms do czego wzdychalem co przypomina mi szczeniece lata i zapach Pewexu. Slinie sie regularnie do blaszanego Fergussona LEGO ktorego trzeba bylo samemu skrecac, wiem ze jak bylem gnojkiem oszalal bym ze szczescia przez ta zabawke, i dobze ze nie wiedzialem ze istnieje bo bym mial jescze bardziej pochlastane mysli przez okres dorastania.

Na twoje pytanie niemam jak odpowiedziec. Kazdemu sie costam podoba lepiej niz co innego. ja bardzo lubie Alien Conquest, niestety mam tez maly niesmak do tej serii bo wiem jak moglaby wygladac, ale mniejsza o to. Alien Conquest w te czy wewte, statek jest do bani. Tak po prostu.
Maciej Drwięga pisze:czas naświetlania zdjęcia nie ma wpływu na przezroczystość Jeraca.
kris kelvin pisze: Boże chroń Lugpol.

ODPOWIEDZ