Recenzja 8258 Crane Truck
Dane techniczne
Seria: TECHNIC
Rok produkcji: 2009
Waga zestawu (brutto): 3570g
Liczba klocków: 1877
Spis części: Bricklink
Cena: MSRP: 150.00$, Allegro: ok. 490 PLN
8258. Model flagowy na rok 2009. Masa nowych części, skomplikowana i zwarta budowa. Jeden z lepszych zestawów jakie zostały kiedykolwiek wyprodukowane. Jego autorem jest Uwe Wabra, człowiek który zaprojektował 8285. Małą ciekawostką jest identyczna liczba części w obu zestawach - 1877.
Opakowanie i instrukcja
Opisywane tutaj pudło to wersja przeznaczona na rynek amerykański. Różni się kilkoma szczegółami od wersji europejskiej (na przykład podana liczba części):
Pudło jest po prostu ogromne. Dla porównania zdjęcia z pudełkami z innych zestawów:
Standardowy dla tej wielkości zestawu rozkład elementów graficznych na pudle:
Po lewej stronie podany numer zestawu, wiek odbiorcy (11-16... zawsze mnie to bawi. Chyba tylko 8455 miał fajne oznaczenia; w zależności od wersji: 11-99 lat lub po prostu 11+), nazwa, logo 2in1, oraz informacja mówiąca że jest to "Building Toy".
Po prawej stronie pomarańczowy, PeeFowy pasek z wielkim logiem Power Functions, wyszczególnionymi funkcjami zestawu oraz informacją jakie elementy elektryczne wchodzą w skład zestawu. Opisywany front pudełka jest podnoszony. Po uniesieniu widać zdjęcia całego zestawu, wraz z dużo bardziej dokładnym opisem graficznym poszczególnych funkcji:
Z tyłu pudełka znajdziemy znany już PeeFowy pasek, na którym miejsce modelu głównego zajęła przyczepka ze zwyżką, która jest częścią modelu alternatywnego. Sam model alternatywny to pickup z przyczepką, "Duty Wrecker". Instrukcje potrzebne do jego zbudowania są dostępne wyłącznie online, o czym informuje stosowny obrazek wraz z opisem.
Po bokach pudełka znajdziemy:
Informacje o elementach PF (na 3 bokach)
Pomarańczowy pasek PeeFowy (na 2 bokach)
Zdjęcie modelu głównego (na 3 bokach)
Informację pokazująca dobitnie że Technic jest lepszy niż Castle (to niestety odpadło na etapie projektowania, a szkoda)
Zdjęcie koła 62.4 w skali 1:1 (na jednym boku)
Informację o konieczności zakupu baterii oraz to że zestaw wymaga 6 paluszków AA (każde na jednym boku)
Logo 2en1 (na jednym boku)
Instrukcje:
Cztery książeczki, zawierająca standardowe elementy takie jak spis części na końcu, "ważne informacje dotyczące baterii", przypomnienie o tym że powinno się budować na stole, a nie na dywanie (Zawsze wydaje mi się że to trawa a nie dywan...) i trochę reklam. Model składamy postępując zgodnie ze wskazówkami zawartymi w 187 krokach.
Książeczki 1 i 3 kończą się na ostatniej stronie informacją o konieczności wykorzystania kolejnych książeczek, książeczka nr 2 zawiera taką informację na stronie przedostatniej.:
I teraz coś ciekawego:
Do zestawu oprócz instrukcji jest dodawana cieniutka książeczka pokazująca BARDZO dokładnie poszczególne funkcje modelu:
Klocki
Po otwarciu pudełka naszym oczom ukazuje się szczelnie wypełniona przestrzeń:
Woreczki po wyjęciu z pudełka:
I teraz duży zgrzyt numer jeden (tak, będzie więcej): Do mojego 8258 nie zapakowano jednego worka z drobnicą. O takiego:
Duży zgrzyt numer dwa: Pod te wszystkie worki wrzucono arkusz z naklejkami. Gdy otworzyłem pudło naklejki były w trakcie integrowania się z powierzchnią worków. Udało mi się je jakoś odratować, ale większość była albo przyklejona do worków, albo częściowo odklejona od arkusza. Lego Service olało moje zgłoszenie w sprawie brakujących części (musiałem wypełniać ten [piiii] formularz, a nie można wpisywać ilości klocków, dlatego każde zwiększenie ilości elementów o jeden to przeładowanie strony i podwyższanie mojego ciśnienia...). Prośbę o nowy arkusz naklejek też zignorowano. Grrr...
Po odratowaniu arkusz wyglądał tak:
Dość interesującym dodatkiem jest część naklejek z imionami. Podejrzewam że są to imiona designerów Technic ;)
Niestety nie ma tam prawie żadnych polskich imion, ale na upartego da się to obejść. O tym troszkę dalej ;)
Zestaw składa się z 1877 części. Poznajcie 682 z nich!
Tak jest, jedna trzecia zestawu to piny i bushe... Urok konstrukcji liftarmowych - wymagają kosmicznych ilości pinów.
Wraz z pojawieniem się 8258 zyskaliśmy dostęp do szeregu nowych części ułatwiających budowę konstrukcji z liftarmów. Pierwsze z nich to ramki: Jedna z nich to liftarmowy odpowiednik ramki 6x8, jednak z wymiarami nieparzystymi (5x7). Druga to zupełnie nowy kształt; ramka H. Obie te ramki pozwalają na znaczące usztywnienie konstrukcji liftarmowych, które z natury są dość podatne na uginanie/wyginanie. Pozwalają też przenosić napęd na nowy dyferencjał 3L bez obawy o przeskakujące zęby.
Tych ramek jest 8:
A tych 3:
Kolejna część wypierająca stary odpowiednik to rack 1x13. Są zaprojektowane do współpracy z double bevelem 12. W zestawi otrzymujemy 7sztuk:
Następny "nowy" element to felgi. Na pierwszy rzut oka wyglądają jak normalne felgi 62,.4,jednak te z 8258 mają krótsze wejście na axla, a jego kształt to "+" a nie jak dotychczas "x". Moje boje o dodanie ich do bazy na BL przyniosły częściowy skutek. Owszem, figurują w bazie BL, ale w spisie części ich już nie ma...
I małe porównanie. Po prawej stronie standardowe felgi 62.4, po lewej te z 8258:
W tym zestawie po raz pierwszy pojawiają się nowe skośne panele Technic, a znane do tej pory panele płaskie i zaokrąglone pojawiają się tu w kolorze czerwonym.
Bardzo, ale to bardzo mi się podobają ze względu na to że w porównaniu z wersjami z lat poprzednich nie maja zbędnych dziur. Eleganckie, płaskie i jednolite powierzchnie:
Ostatnim nowym elementem są Light Bluish Gray Technic, Axle and Pin Connector Perpendicular Triple. Wersja rozwojowa znanego od lat Axle and Pin Connector Perpendicular
:
Modele
Model główny to czteroosiowy ciągnik siodłowy z dwoma osiami skrętnymi i zmotoryzowanym HDSem i podporami.
Z racji tego że w tym zestawie występuje "błąd fabryczny" - z12 znajdujące się w obejmach kątowych są w niektórych przypadkach mielone przez XLa, na zdjęciach widać małą modyfikację, polegającą na zabezpieczeniu z12 bushami przed przesuwaniem się po osi. Pomysł na tą modyfikację zaproponował Designer Han
Korzystając z instrukcji nr 1 budujemy skrzynię rozdzielczą wraz z przednimi osiami. Po raz drugi w historii wykorzystano jeden silnik do napędzania czterech funkcji. (pierwszym zestawem dającym taką możliwość był 8480.
Nowa definicja słowa skomplikowane: skrzynia rozdzielcza z 8258. Po raz pierwszy wykorzystano obejmy kątowe od siłowników śrubowych do kątowego przekazywania napędu. Do tej pory były wykorzystywane tylko razem z siłownikami. Osobiście nie przypominam sobie zestawu który byłby bardziej skomplikowany. Po jednej stronie mamy dwie dźwignie, każda przełącza dwie funkcje, obie mogą być załączone na raz. Po drugiej stronie znajduje się switch PF który steruje XLem.
Instrukcja nr 2 pozwala dokończyć podwozie wraz z podporami.
Gdy po raz pierwszy pojawiły się informacje o 8258, miałem nadzieję że będzie mieć z tyłu bliźniaki, oraz dwa dyferencjały. Niestety, ze względu na sposób przekazania napędu do tylnych podpór na bliźniaki nie ma miejsca, a w miejscu w którym mógłby znajdować się drugi dyferencjał został umieszczony PF XL:
Instrukcja nr 3 pozwala na zbudowanie kabiny oraz podstawy HDSa wraz z wyprowadzonym siłownikiem śrubowym. I teraz kolejna rzecz która pojawia się po raz pierwszy w zestawie technic. Przez obrotnicę poprowadzono napęd dla dwóch siłowników, wykorzystując pustego driving ringa wraz z extension driving ringami. Było to już wykorzystywane w prototypach zestawów, jednak oficjalnie pojawiło się dopiero w 8258.
Jak widać użyłem naklejek. Dlaczego? Bo mi się podobają, a bez nich model wyglądał bardzo łyso...
Pewnie zwrócicie uwagę na to że w kabinie pojawiła się naklejka z imieniem Marek. Nie było jej na arkuszu, ale odpowiednie poprawki istniejących naklejek dały całkiem interesujący efekt ;)
Instrukcja nr 4 pozwala dokończyć budowę całości. Dlatego przejdźmy teraz do opisu złożonego modelu:
Widok ogólny:
Ciężarówka prezentuje się bardzo okazale. Dzięki wykorzystaniu nowych paneli kabina jest zwarta i nie ma dziur. No... powiedzmy że otwory w liftarmach się nie liczą :D
Niestety, drzwi to tylko atrapa i się nie otwierają. Ale to dobrze, bo gdyby się otwierały byłoby widać że kabina to... też atrapa. Nie ma podłogi, a "siedzenia" to 3 lifty na krzyż:
Projektant mógł tam dać jakiś panel, by chociaż częściowo zakryć tą dziurę.
Widać to zwłaszcza wtedy gdy uniesie się kabinę (bardzo miły dodatek, dodaje realizmu, pozwala też zobaczyć jak pracuje atrapa V8. Fajnie, nie?)
Za kabiną znajduje się battery box. Jego wyciąganie jest nieco kłopotliwe, bo najpierw trzeba zdjąć maskownice, potem wyjąc 4 piny i używając siły wyciągnąć go pod kątem:
Przez mocowanie boxa poprowadzono oś którą steruje się skrętem przednich kół. Z racji tego że skrętne są dwie osie, każda skręca pod innym kątem.
Za boxem znajduje sie HDS, ale o nim nieco dalej. Zejdźmy ciut niżej do skrzyni rozdzielczej:
Naklejki informujące o poszczególnych funkcjach są czytelne i bardzo pomocne.
Lewa dźwignia steruje ruchem ramienia HDsa, prawa odpowiada za ruch podpór i obrót HDSa.
Z racji tego że może się zdarzyć że zasilanie od silnika zostanie odłączone za późno, napęd do wysuwania podpór, podnoszenia trzeciej sekcji HDSu i jego obrotu jest zabezpieczony przez sprzęgła. Jedynym zabezpieczeniem podnoszenia drugiej sekcji ramienia jest wewnętrzne zabezpieczenie przeciw przeciążeniowe w siłowniku.
No to po kolei:
Cztery podpory wysuwają się jednocześnie. Każda na jednakową długość. Przednie podpory w stanie złożonym znajdują się bardzo blisko ziemi (około 1 bricka prześwitu). Po rozłożeniu elegancko blokują się, zapewniając stabilność. Niestety tylne podpory nie mają możliwości zablokowania się, a jedyne co je trzyma przy ziemi to opór stawiany przez piny... Efekt jest taki że przy lekkim naciśnięciu podpory z góry składa się i pozostaje w takiej pozycji, nie udając już że podpierała cokolwiek.
Główna atrakcją w tym zestawie jest zmotoryzowany HDS. Ma dwie sekcje podnoszone silnikiem, obrót również jest zasilany XLem (lepszy byłby na korbkę... jest BARDZO powolny) oraz wyciągarkę i wydłużanie trzeciej sekcji, które obsługuje się ręcznie.
Jak dla mnie dużą wadą jest użycie siłowników śrubowych do rozkładania ramienia. O ile druga sekcja podnosi się bez problemu, to już przy rozkładaniu trzeciej silnik wyraźnie się męczy (nawet na świeżych bateriach!). Wydaje mi się że jest to spowodowane przez multum zębatek którymi jest dostarczany napęd, oraz tym że siłownik musi sobie radzić z odwróceniem ramienia o prawie 180 stopni.
Wygląda to tak:
Napęd do trzeciej sekcji jest przekazywany przez obejmę kątową i dużą ilość zębatek (w tym sprzęgło):
Wyciągarka ma prosty mechanizm zapadkowy, który zapobiega samoczynnemu rozwijaniu się liny.
Wysuwanie trzeciej sekcji odbywa się ręcznie, widać tu dobrze jak nowy rack 1x13 pasuje do double bevela:
Jeszcze zbliżenie na przekazywanie napędu powyżej obrotnicy:
I widok od spodu:
Wszystkie funkcje modelu prezentuje ten filmik zrobiony przez Setechnic'a"
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=pFw3UoniYCE[/youtube]
Podsumowanie
Czy zestaw jest wart zakupu? Jest. Może być znakomitym zestawem na start, ponieważ zawiera uniwersalne części, oraz bardzo fajne koła. Może być też znakomitym zestawem do uzupełnienia własnej kolekcji elementów.
Jednak patrząc na niego pod kątem bawialności mam wątpliwości. Owszem, zmotoryzowane funkcje dużo dają, ale z drugiej strony siłownik męczący się z podnoszeniem samego ramienia już jest dużym minusem. Wymienione wyżej tylne podpory również nieco ujmują z ostatecznej oceny. A biorąc pod uwagę że zestaw kierowany jest do dzieci, możliwość trwałego unieruchomienia (nie ma zapasowych z12) też obniża jego końcową ocenę.
Jednak nie będzie aż tak źle ;)
Oceniłbym 8258 na 4+ w sześciostopniowej skali. Nie jest pozbawiony wad, jednak można się w nim zakochać od pierwszego wejrzenia. No i jest czerwony :D
Za
- Części
- Wygląd
- Bawialność?
- Częściowe niedopracowanie (podpory, podnoszenie ramienia i możliwość unieruchomienia napędu)
- Dostałem niekompletny zestaw!
- Cena?
Wielkie podziękowania dla Karola, bez którego nie miałbym tego zestawu tak szybko i tak tanio :)
[url=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?p=147042#147042]Recenzja modelu alternatywnego[/url]