Forum LUGPOL

Dzień dobry.
Prezentuję konstrukcję, która wyszła ostatnio z mojego warsztatu (i zaraz potem tam wróciła, żeby zostać dawcą żywotnych organów na przyszłe MOCe):
Johnny Thunder wspina się po kryształ. Dzielnie, metodą tradycyjną. Natomiast Sam Sinister robi to, co tygryski lubią najbardziej: oszukuje. Przynajmniej z perspektywy konserwatywnego alpinisty.

Balon
Czubek góry nie-lodowej
GALERIA
Pilotka należy do Kleymena. Moja została zjedzona jeszcze przez potwora spod łóżka.

Nie bijcie za zdjęcia. Nie mam Aparatu, statywu, mobilnych lamp, rzeźniczej żądzy fotografowania... i bywam leniwy.

Opinie mile widziane.
Pozdrawiam :)

Widziałem już na BS, ale nie domyślałem się, że to polskie.
Góra jest świetna, balonik całkiem pomysłowy. Wielki plus za to, ze sam lata;)

Przypomniała mi się seria LEGO ADVENTURES :D

Cevillus pisze:ADVENTURES

Adventurers.
W sumie nic dziwnego, bo minifigi są właśnie z tej serii :]

Balonik proporcjonalnie trochę malutki w stosunku do minifiga, aczkolwiek pomysł i wykonanie świetne. Szkoda że na głównym zdjęciu nie widać kryształku po który się ścigają Johnny i czarny charakter. Jeśli posiadasz więcej haków to może byś spróbował balast umieścić z boku kosza a nie pod nim, choć tak jak jest nie przeszkadza ;).

Bardzo fajna scenka z klimatem.
Rzeczywiście ciut za mały balon za to palnik do niego całkiem całkiem.
Drzewko tez niczego sobie.

Hej, ten balon lata! :D Znakomita scenka - pomysłowa, sympatyczna i dobrze wykonana. Zdjęcia rzeczywiście nie są mistrzowskie, ale nie przeszkadzają w oglądaniu. :-)

Udany debiut! Trzeba przyznać!
Balonik podoba się i to nawet bardzo, ale te worki z piaskiem pod koszem nie wyglądają za dobrze moim zdaniem. Zrezygnowałbym z nich lub zamontował w innym miejscu.
Skała przypomina skałę, więc jest chyba ok! ;)

Pozdrawiam!

Jak Rasch pisał, na hakach lepszy byłby balast. Do haka włożyć flexa i przyczepić do stożka.

Bardzo przyzwoita scenka. Ciekawa, ale nie przekombinowana.
Balon faktycznie troszkę nieproporcjonalny, ale z drugiej strony większy byłby chyba zbyt przytłaczający.
Tak trzymać.

Bardzo fajna, dynamiczna scenka:D Mały balon nie przeszkadza - tak jest bardziej komiksowo.

Mały balon ładnie wkomponowuje się w prace i nadaje jej (jak już Sorrow stwierdziła) komiksowy charakter. Worki z piaskiem umieszczone pod balonem są mało czytelne i raczej brzydkie, może lepiej je było umieścić z boku kosza balonu (round plate na stożku i z pętelką ze sznurka)? Jeśli wiatr wygina drzewo, to pcha balon w zupełnie innym kierunku :), no chyba że to pan z kilofem je tak gnie :P.

Udany debiut, gratuluję! Ta scenka ma coś, co mi się podoba... A jest tym wszystko, prócz średnio wykonanego drzewka (wg mnie odstaje poziomem od reszty) i słabych zdjęć. A tak to bardzo fajnie.

M_longer pisze:

Cevillus pisze:ADVENTURES

Adventurers

Zniszczyłeś mój światopogląd...

Myślałem nad innym mocowaniem balastu, ale na nic mądrego nie wpadłem. Ostateczne rozwiązanie mnie nie zadowalało, jednak bez worków kosz wyglądał bardzo ubogo. I mimo wszystko trochę go dociążały, bo sznurki nie chciały się po dobroci prostować. Czterech haków nie posiadam.

Rozmiarami balonu trochę się przejmowałem, bo przy tej wielkości kosz powinien być mniej więcej gabarytów palnika... Ale po pierwsze nie miałbym części na większy. Po drugie... Nie wiem jakie jest "po drugie".

Drzewo jest wygięte, ponieważ proste wyglądało zbyt "prosto". Johnny chyba nie dałby rady tak go pochylić... Jedynym tłumaczeniem faktycznie może być wiatr, którego nie przewidziałem. Po chwili zastanowienia stwierdzam, że jakiś "krzywy" fototropizm na szczycie góry nie może mieć miejsca. A co do (pośrednio) jakości to chyba zużyłem na nie wszystkie listki DK Green. Jasnych mam może ze trzy sztuki...

Pięknie dziękuję za liczne komentarze i opinie :)

"Edytacja":

Emilus pisze:Jeszcze tylko ja napiszę.

Nie krępuj się ;)
Z wiekiem nie skłamałem. Żeby daleko nie szukać - Kleymen może potwierdzić. Przynajmniej pisać staram się przemyślanie. Szybkie mówienie na żywo bywa trudne.
Aktualnie mleko wygląda tak:

Są jeszcze jogurty, śmietany... Interes wciąż się kręci.

Jeszcze tylko ja napiszę. Scenka podoba mi się średnio jako że wolę trialówki.
Znacznie bardziej od scenki, podoba mi się Twój styl pisania.
Kolego Dart Grellenort, czy Ty masz rzeczywiście tyle lat ile zadeklarowałeś, czy wiecej?

Kurcze, dziwnie jest, jedni mają wiecej lat inni mniej...

PS. A mleczarnia robi dawniej takie mleko Kościan z ala kościstą krową na opakowaniu?