Forum LUGPOL

Większość klocków utopiona w PKiNie, Pimpur na wakacjach z babcią, czas zająć się swoją kondycją. Paru osobom się chwaliłem, że w wakacje co środę, jak nie padało, przemieszczałem się po pracy na praską plażę nadwiślańską w celach towarzysko-rekreacyjnych. Krócej mówiąc pograć w siatkówkę. A tam nie dość, że fajne dziewczyny, to jeszcze takie urocze widoczki. Dziewczyny sobie darowałem, bo te z klocków mają zdecydowanie nie te proporcje. Ale widoczek to sobie strzeliłem z tego, co się ostało w domu.





Oczywiście, nic nie jest idealne, więc widoczek jest przekłamany. Zależało mi przede wszystkim na spróbowaniu oszukania trzeciej perspektywy, jak to kiedyś zrobił Jerac z kolejką górską. Więcej zdjęć nie ma bo i po co? Jak to wyszło to oceńcie sami. Żona stwierdziła, że jej przypomina szopkę. Więc niech będzie i szopka mimo, że to nie jest Boże Narodzenie.

Dla porównania oryginalne widoczki znalezione w sieci. Sam nigdy nie pamiętałem, żeby zabrać aparatu.

A jak napędzane jest słoneczko?

Ręką:)

Sariel pisze:A jak napędzane jest słoneczko?

glaz_pimpur pisze:Ręką:)

Pfff... nie ma peefów?! ;)

Po tych wszystkich mocach, które tu ostatnio oglądam, ten wygląda jakoś tak dziecinnie.
Ale coś w nim jest, bo patrzę się na niego już dłuższą chwilę i frajdę sprawia mi odnajdowanie szczegółów ze zdjęć :)

Powinieneś zrobić z tego widokówkę, trzyma całkiem bajkowy klimacik.

To wygląda jak plansza do przedstawienia w teatrze, często takie tła były wykorzystywane w telewizji, pomysł i wykonanie bardzo ładne... :)

czekamy na nastepne :)

Bardzo ciekawy eksperyment. Nowatorski nawet, przynajmniej u nas.
Ten krzyż po prawej za duży. Już lepiej byłoby bez niego.
I byłoby lepiej jakby za oknami były czarne klocki.

Jak tło do jakiejś bajki z lalkami, typu Miś Kolabor : o)

To taki w pozytywnym sensie prymitywizm z Lego, wygląda z daleka jak gra kolorów pastelowych naniesiona na jakieś malarskie płótno. Ja krzyż zostawiłbym, jest taki dominujący, aż karykaturalny jak na niektórych obrazach Nikifora Krynickiego: http://www.keytoart.org.ua/pic/nikifor-drovniak-5-s.jpg

Ciekawe.
Myślę, ze dałoby się jeszcze bardziej "płasko".

zgrredek pisze:I byłoby lepiej jakby za oknami były czarne klocki.

Pewnie masz rację. W niektórych miejscach pewnie by tez wystarczyło wstawienie szybek:)

Mrutek pisze:Myślę, ze dałoby się jeszcze bardziej "płasko".

Tak dałoby, troszke się bałem, że wtedy "głębia" zupełnie zaniknie.
Cieszę się, że wszyscy zauważyli, że nie jest to skomplikowany MOC. Zależało mi nie na uchwyceniu szczegółów, a raczej na takim trochę "bajkowym", nierealnym widoczku. Też tak to czułem.

Fajna ta szopka. A wirujące słońce - wręcz przefajne. Ale scenkę z pannami grającymi w siatkówkę na nadwiślańskiej plaży też mógłbyś machnąć;]

Świetny pomysł Głaz;)
Wiesz co bym zmienił? Użyłeś tylko dwóch rodzajów okienek.Gdyby wielkości okien byłyby bardziej zróżnicowane, lepiej oddałbyś perspektywę moim zdaniem.

To jest tak cudownie proste i kolorowe, że masz mój głos na MOC miesiąca:D

Mikolaj pisze:Użyłeś tylko dwóch rodzajów okienek.

Masz rację, sam też to zauważyłem. Ale jeszcze większe byłyby za duże, a takich o szerokości między 1 a 2 to Lego (chyba) nie robi. Musiałbym kombinować sam. A wtedy to juz byłoby nie to samo:)

Dzięki za ewentualne przyszłe głosy, ale nie chyba nie jest to mój szczyt możliwości i raczej nie zamierzam tego wystawiać na MOC miesiąca.

A może z platów 1x1? Jakbyś położył jakiś domek SNOTem...