[MOC] Liebherr R 944 C
: 2010-09-28, 19:53
Zawsze chciałem zbudować działająca koparkę. Nawet znalazłem czerwonego CATa 385 by mieć możliwość zbudowania koparki na czerwono :P
Jednak po bliższym zapoznaniu się z tematem zorientowałem się że gąsienicowych koparek zrobionych z klocków jest kilka.. naście.. dziesiąt... set. Na pneumatyce, na siłownikach własnej konstrukcji i na siłownikach śrubowych.
A z racji tego że nie lubię powielać schematów zacząłem szukać czegoś mniej wyeksploatowanego. Przeglądając Cranesetc można natrafić na wiele nietypowych maszyn. Tak właśnie znalazłem specjalną wersję Liebherra R944, przeznaczoną między innymi do kopania (a raczej skrobania) tuneli.
Od zwykłej wersji odróżnia go ramię, które ma niespotykany w większości koparek mechanizm przechylania ramienia na boki. Właśnie to zdecydowało o wyborze modelu do odwzorowania. A potem zaczęły się problemy... i nie mówię tu wcale o mechanice.
Do tej pory każda maszyna którą starałem się zbudować posiadała dość dużo zdjęć dostępnych w sieci. Niestety, ten Liebherr jest nowością, więc jego zdjęć w sieci jest bardzo mało (znalazłem AŻ 8, z czego połowa nie pokazuje zbyt wielu szczegółów).
Musiałem więc wrócić na Cranesetc i wzorować mój model na modelu metalowym. Całkiem miła odmiana ;)
Najpierw kilka zdjęć ogólnych, a potem postaram się przybliżyć mechanikę, której schematy w bólach powstały w SR 3D builderze.
Jak zwykle trzeba było pójść na kilka ustępstw jeśli chodzi o wygląd (na przykład XL widoczny w środkowej części ramienia), ale myślę że udało się całkiem nieźle odwzorować oryginał.
Maleństwo waży równo 3kg i ma najwięcej PFów spośród wszystkich modeli jakie do tej pory zbudowałem.
Zakres ruchu ramienia we wszystkich płaszczyznach jest prawie taki sam jak w oryginale - niestety tłoki śrubówek są nieco za krótkie.
Tak więc...
W podwoziu znajdują się 3 silniki, dwa XLe napędzają gąsienice, jeden M jest odpowiedzialny za podnoszenie lemiesza.
(osoba która sprawiła że koła do gąsienic pojawiły się w kolorze czarnym zasługuje na piwo :D )
Cała wieża obraca się na standardowej liftarmowej obrotnicy. Początkowo myślałem o zrobieniu własnej, ale okazało się że:
-nie było miejsca
-nie była potrzebna
Wieża jest na tyle dobrze wyważona, że obraca się bez problemu i nie przechyla się podczas pracy ramienia.
Za obrót odpowiada przezroczysta kostka z lekką redukcją:
W samej wieży znajdują się 3 silniki (kostka, M i XL), 4 wieże IR, switch PF połączony cięgłem flexowym z dźwignią w kabinie, aku PF, jeden komplet świateł PF oraz bliżej nieokreślona liczba przejściówek.
Całe ramię jest podnoszone przez dwa siłowniki, napędzane przez jednego Xla przy użyciu nowych zębatek (bez których ta koparka nie miałaby szans zaistnieć):
Najbardziej charakterystycznym elementem tego Liebherra jest przechylane ramię. Oryginał używa do tego dwóch siłowników, zamocowanych po bokach ramienia. Niestety, nowa koparko ładowarka pojawi się dopiero w styczniu (a wraz z nią małe siłowniki), więc skorzystałem z jednego mechanizmu. Medium umieszczony w wieży napędza poprzez dwa kardany i dwa ślimaki liftarma, który łączy się z górna częścią ramienia poprzez cięgło. Działa to całkiem znośnie.
Druga część ramienia jest podnoszona przez XLa napędzającego jeden siłownik, też poprzez nową z20.
Na sam koniec została głowica. Najprostsza jak się tylko dało, medium napędza ją poprzez przełożenie kątowe.
I na koniec film:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=x9OxMtnhjS4[/youtube]
Czas zbudować coś czerwonego...