Widzimy WIDZIMY, w końcu to MY tworzymy regulamin.Widzicie teraz jak jedna głupia kara musi być opisywana w regulaminie.
Dyskusja nad regulaminem na 2011
Moderatorzy: BJ, Aleksander Spyra, Blaha, Atros, ManiekManiak, omen, Mod Team, BJ, Aleksander Spyra, Blaha, Atros, ManiekManiak, omen, Mod Team
- Emilus
- Adminus Emeritus
- Posty: 1460
- Rejestracja: 2007-08-26, 19:58
- Lokalizacja: Polska
- brickshelf: Emilus
- Kontakt:
-
To jest ujęte prosto zero-jedynkowo. Nie wiem co jest niezrozumiałe.
Ostatnio zmieniony 2011-04-19, 18:48 przez Emilus, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- VIP
- Posty: 1263
- Rejestracja: 2009-04-13, 22:21
- Lokalizacja: Karczew/Warszawa
- brickshelf: cieslu12
-
Moim zdaniem to jest bardziej definicja dla sędziego niż dla ogółu. Jeżeli ktoś będzie miał podczas odbioru technicznego jakiej objekcje to wtedy ew. można w sposób podany przez Emila to argumentować. Nie ma co jeszcze wydłużać regulaminu bo już teraz trochę odstrasza nowych.
Jeden rabin powie tak, drugi rabin powie nie.
WIP:
Oshkosh MMRS
MAN F2000
Iveco Powerstar
WIP:
Oshkosh MMRS
MAN F2000
Iveco Powerstar
- Emilus
- Adminus Emeritus
- Posty: 1460
- Rejestracja: 2007-08-26, 19:58
- Lokalizacja: Polska
- brickshelf: Emilus
- Kontakt:
-
Dopowiadam, że odbiór techniczny będę robił sam. Smyk mnie o to prosił w naszej niedawnej rozmowie telefonicznej i po pierwszym niezgodzeniu się, po dłuższej rozmowie przystałem na to.
Tak więc sam robię odbiór techniczny, ale Smyk jest z boku i to on ma decydujący głos oczywiście w obrębie regulaminu i mojej propozycji interpretacji widzialności silników/kabli.
Tak więc spokojnie, przekrzykiwania ani sejmiku nie będzie...
Tak więc sam robię odbiór techniczny, ale Smyk jest z boku i to on ma decydujący głos oczywiście w obrębie regulaminu i mojej propozycji interpretacji widzialności silników/kabli.
Tak więc spokojnie, przekrzykiwania ani sejmiku nie będzie...
No tak tylko w tej sytuacji, gdy nie będzie tego w regulaminie nikt kto nie będzie znał tej interpretacji nie będzie w stanie sam tego ocenić w domu.Cieślu pisze:Moim zdaniem to jest bardziej definicja dla sędziego niż dla ogółu. Jeżeli ktoś będzie miał podczas odbioru technicznego jakiej objekcje to wtedy ew. można w sposób podany przez Emila to argumentować. Nie ma co jeszcze wydłużać regulaminu bo już teraz trochę odstrasza nowych.
Żeby nie budować gigantycznego regulaminu wraz z nim powinien być dołączony tekst z wyjaśnieniami do niektórych punktów i tam powinna się znaleźć ta interpretacja.
Emil zgromadzę w najbliższych dniach trochę materiału zdjęciowego, żeby móc zastosować te interpretacje na konkretnych przykładach, prześlę Ci to i powiesz czy dobrze to stosuje.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
Jest mnóstwo nieścisłości, np:
nad przestrzeń między kabiną a paką to raczej nic nie będzie wystawało (nieograniczona przestrzeń jest nieskończona)Emilus pisze:-Patrząc z boku auta, to co wystaje nad podłogę paki (góra dla plandeki) nad przestrzeń między kabiną a paką oraz nad kabinę, jest kablem widocznym.
Jakiej bryły przestrzennej? Dlaczego akurat "wewnętrznej powierzchni" opon a nie zewnętrznej albo po środku opony? Dlaczego nie mogę mieć kabla za mostem (ale w ramie podwozia)?Emilus pisze:-Patrząc od przodu, to co wystaje poza obrys bryły przestrzennej, opartej bokami na wewnętrznej powierzchni opon (węższej powierzchni dla bliźniaków, a dla zwieszenia tatrowego przy kołach ustawionych prostopadle do podłoża) a przodem i tyłem poza koniec mostu (ma znaczenie kąt zakończenia mostu, ew. ślizg) jest kablem widocznym.
Silniki analogicznie do kabli, z tym, że kabel jest silnikiem też się nie zgadzam. :)Emilus pisze:Oczywiście kabel wystający poza najniższy punkt ramy/mostu, w dół jest także kablem widocznym.
-Patrząc do wnętrza kabiny, to co wystaje wewnątrz kabiny i jest kablem, jest kablem widocznym.
Silniki:
-Patrząc z boku auta, to co wystaje nad podłogę paki (góra dla plandeki) nad przestrzeń między kabiną a paką oraz nad kabinę, jest silnikiem odkrytym.
-Patrząc od przodu, to co wystaje poza obrys bryły przestrzennej, opartej bokami na wewnętrznej powierzchni opon (węższej powierzchni dla bliźniaków, a dla zwieszenia tatrowego przy kołach ustawionych prostopadle do podłoża) a przodem i tyłem poza koniec mostu (ma znaczenie kąt zakończenia mostu, ew. ślizg) jest silnikiem odkrytym.
Oczywiście kabel wystający poza najniższy punkt ramy/mostu, w dół jest także silnikiem odkrytym.
Jak takie zdanie znalazłoby się w regulaminie to bym zwątpił w polski trial.Emilus pisze:-Patrząc do wnętrza kabiny, to co wystaje wewnątrz kabiny i jest silnikiem, jest silnikiem odkrytym.
Krótko mówiąc przychylam się do prośby TT, proszę prościej. Każdy chciałby sam móc określić czy ma wystające silniki i kable. A to czy teraz to będzie twoje Emil widzimisię czy Smyka jak ostatnio, niewiele zmienia.Emilus pisze: Czy to jest dla was jasne?
taaaaakkkkkk
Edyta. Od razu mówię, że silnik np. medium posadzony na moście i wystający poza niego do przodu, lub wystający do przodu tak, że linijka przyłożona do ślizgu, przecina optycznie silnik, powoduje, że silnik jak i kabel są widoczne/wystające.
- Emilus
- Adminus Emeritus
- Posty: 1460
- Rejestracja: 2007-08-26, 19:58
- Lokalizacja: Polska
- brickshelf: Emilus
- Kontakt:
-
Krótko mówiąc, starałem się coś wymyśleć sensownego, a Ty nie zadałeś sobie tyle trudu a teraz wytykasz błędy. Tak teraz będzie to moje widzimisię. Mogło być Twoje, ale nie zadałeś sobie trudu a trud się opłaca jak widać.Krótko mówiąc przychylam się do prośby TT, proszę prościej. Każdy chciałby sam móc określić czy ma wystające silniki i kable. A to czy teraz to będzie twoje Emil widzimisię czy Smyka jak ostatnio, niewiele zmienia.
Poza tym, że jest zero-jedynkowo więc raczej nie widzimisię.
Zamiast coś zaproponować, to błędy. Zaczynam rozumieć Smyka.
Dlatego, że tak wymyśliłem. Chciałem dyskusji, ale nikt się nie wyrywał, więc tak zostało.Jakiej bryły przestrzennej? Dlaczego akurat "wewnętrznej powierzchni" opon a nie zewnętrznej albo po środku opony? Dlaczego nie mogę mieć kabla za mostem (ale w ramie podwozia)?
Atr, żeby była jasność. Jak coś Ci się nie podoba, to masz do tego prawo, ale od razu proponuj coś wg. Ciebie lepszego.
Ostatnio zmieniony 2011-04-19, 19:30 przez Emilus, łącznie zmieniany 5 razy.
ATR ja rozumiem o co chodzi w tych zapisach. Chodziło mi o w miarę możliwe prosty zapis nadający się do regulaminu. Jednak po krótkim zastanowieniu nie ma sensu tego ładować do regulaminu tylko dać to w osobnym pliku faq jako wyjaśnienie.Atr pisze:Krótko mówiąc przychylam się do prośby TT, proszę prościej. Każdy chciałby sam móc określić czy ma wystające silniki i kable. A to czy teraz to będzie twoje Emil widzimisię czy Smyka jak ostatnio, niewiele zmienia.
Jakąs interpretację trzeba przyjąć, bo każda będzie lepsza od jej braku.
Jeśli chcesz mieć w tym udział to coś zaproponuj. Może jakieś poprawki do tego co podał Emil albo zupełnie nową koncepcję.
Ja zapropnowałem zasadę z mierzeniem odległości od najbliższego elementu. Zasady Emila też są dobre dlatego je akcpetuje i jeśli nikt już nic więcej nie będzie umiał zaproponować to uznałbym je za ostateczne.
Ostatnio zmieniony 2011-04-19, 19:39 przez TT, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
To ja proponuję:
- wyznaczać 3 sędziów do odbioru technicznego a potem 3 do każdego odcinka trasy. Ich skład powinien zmieniać się co odcinek (niekoniecznie w całości). Jest przecież tak, że wiele par oczu "gapi się" na przejazdy. A tak, to część gapiłaby się uważniej, obarczona zaszczytną funkcją. Łatwiej skupiać uwagę przez kilkadziesiąt minut, niż przez 7 godzin. A "konie robocze" organizacji (Smyk, Lomero, Emil) mogłyby nieco odetchnąć. Inna para/trójka w tym samym czasie wytycza kolejny odcinek wyścigu.
Nim więcej osób zaangażowanych czynnie i funkcyjnie, a nie tylko gapiowsko - tym lepiej dla GPM i dla atmosfery.
- wyznaczać 3 sędziów do odbioru technicznego a potem 3 do każdego odcinka trasy. Ich skład powinien zmieniać się co odcinek (niekoniecznie w całości). Jest przecież tak, że wiele par oczu "gapi się" na przejazdy. A tak, to część gapiłaby się uważniej, obarczona zaszczytną funkcją. Łatwiej skupiać uwagę przez kilkadziesiąt minut, niż przez 7 godzin. A "konie robocze" organizacji (Smyk, Lomero, Emil) mogłyby nieco odetchnąć. Inna para/trójka w tym samym czasie wytycza kolejny odcinek wyścigu.
Nim więcej osób zaangażowanych czynnie i funkcyjnie, a nie tylko gapiowsko - tym lepiej dla GPM i dla atmosfery.
- Emilus
- Adminus Emeritus
- Posty: 1460
- Rejestracja: 2007-08-26, 19:58
- Lokalizacja: Polska
- brickshelf: Emilus
- Kontakt:
-
Zobaczcie na ten obrazek
Czerwone to obrys bryły przestrzennej a niebiesko/granatowe to kable, wnikające w objętość tej bryły i powodujące karę.
Widać też, że kabel wnikający do kabiny i nie zasłonięty tunelem silnikowym, powoduje karę.
Obok widać, jak przedłużenie nachylenia ślizgu, napotykające silnik (zielony), powoduje, że jest on "widoczny" dla regulaminu czyli kara.
Czerwone to obrys bryły przestrzennej a niebiesko/granatowe to kable, wnikające w objętość tej bryły i powodujące karę.
Widać też, że kabel wnikający do kabiny i nie zasłonięty tunelem silnikowym, powoduje karę.
Obok widać, jak przedłużenie nachylenia ślizgu, napotykające silnik (zielony), powoduje, że jest on "widoczny" dla regulaminu czyli kara.
Ostatnio zmieniony 2011-04-20, 06:04 przez Emilus, łącznie zmieniany 2 razy.
- Emilus
- Adminus Emeritus
- Posty: 1460
- Rejestracja: 2007-08-26, 19:58
- Lokalizacja: Polska
- brickshelf: Emilus
- Kontakt:
-
Dodaję sprostowanie. Oczywiście, może wystawać zarówno wieża jak i kabel, ale musi być zasłonięta innymi klockami (oczywiście opr. szybki i tych 4 studów owe szkiełko otaczających).-Patrząc z boku auta, to co wystaje nad podłogę paki (góra dla plandeki) nad powierzchnię ramy między kabiną a paką oraz nad kabinę, jest kablem widocznym.
(...)
-Patrząc z boku auta, to co wystaje nad podłogę paki (góra dla plandeki) nad powierzchnię ramy pomiędzy kabiną a paką oraz nad kabinę, jest silnikiem odkrytym.
Przykładem fotka:
Dodatkowo, dopuszczam kable wychodzące poza obrys bryły opartej na wnętrzu opon, jeśli dochodzą do świateł w przednim zderzaku i nie widać ich pod kabiną, patrząc od boku i przodu auta.
- Emilus
- Adminus Emeritus
- Posty: 1460
- Rejestracja: 2007-08-26, 19:58
- Lokalizacja: Polska
- brickshelf: Emilus
- Kontakt:
-
Generalnie zmierzam całą parą do tego, żeby mówiąc prosto z mostu, nikt nie dostał tej kary i zabawa była bardziej na luzie. To źle?Ależ się to porobiło skomplikowane i restrykcyjne. Ale niech będzie :)
A co do restrykcji i skomplikowania, to tylko ja muszę to ogarniać, a wy mniej, bo chodzi o szybki i sprawiedliwy odbiór. Jeśli ktokolwiek ma wątpliwości niech podeśle 3 foty (przód, bok, wnętrze kabiny) a szybko powiem co jak zrobić (jeśli w ogóle) aby było bez kary.
Rajd zbliża się dużymi krokami. Na razie uporaliśmy się z kwestią odstających kabli i silników.
1. Co robimy z open?
Od razu likwidujemy czy wolimy żeby to wymarło śmiercią naturalną?
Jeśli wybieramy opcję drugą to proponuje to rozegrać w taki sposób: najpierw jadą auta z klasyfikacji normalnej, potem jadą auta z open (tak jak ostatnio), w trakcie jak jedzie open to główna klasyfikacja już jedzie kolejny odcinek. Cała uwaga przenosi się na to co trzeba, a open sobie śmiga dla siebie for fun. Nie ma też co liczyć punktów w open. To i tak nie jest miarodajne, bo jeden jedzie w skali 1:20, drugi 1:10, a trzeci ma zamek na kółkach lub maszynę kroczącą. Nie da się tego porównać.
W ten sposób pomijając po 4 auta na 3 odcinkach będziemy mieli dużo więcej czasu. Na pewno uda się rozegrać w zamian za to 1 lub 2 sekcje. Auta z open dość często spędzają najwięcej czasu na trasie. Lepiej skupić się na prawdziwej rywalizacji. No i oszczędzić trochę baterii w Sarielowym aparacie :-)
2. Ważenie.
Skoro odbiór auta ma iść taśmowo i sprawnie to warto nakazać budowniczym przygotowanie odpowiedniej podstawki pod auto, żeby nie trzeba było szukać po całym poligonie pudeł pod auto, które i tak przy większym wietrze się przewróci. Już o tym mówiliśmy trzeba tylko zadecydować teraz.
Dla zawodnika to żaden problem zmontować mała podstawkę z kliku liftarmów.
Trzeba to tylko ogłosić w głównym dziale. Chociaż najlepiej umieścić taki wpis w regulaminie.
Jeśli uda się na najbliższym rajdzie zrobić odbiór aut w 30 minut i zrobimy coś z open to do 15 przejedziemy spokojnie 4-5 odcinków. Wyniki będą bardziej obiektywne i więcej pojeździmy.
Poza tym proponuję taką mała umowę jeszcze: ostatni odcinek musi zostać wyznaczony przed godziną 15. Po godzinie 15 już nie ustawiamy nowej trasy. Dzięki temu zostanie na koniec trochę czasu na jazdę for fun i złapanie jakiś ciekawych kraks w obiektywnie aparatu Sariela :-)
Zawsze taka jazda była na koniec rajdu - ostatnio się to nie udało, bo ostatni odcinek jeździliśmy do 17.
1. Co robimy z open?
Od razu likwidujemy czy wolimy żeby to wymarło śmiercią naturalną?
Jeśli wybieramy opcję drugą to proponuje to rozegrać w taki sposób: najpierw jadą auta z klasyfikacji normalnej, potem jadą auta z open (tak jak ostatnio), w trakcie jak jedzie open to główna klasyfikacja już jedzie kolejny odcinek. Cała uwaga przenosi się na to co trzeba, a open sobie śmiga dla siebie for fun. Nie ma też co liczyć punktów w open. To i tak nie jest miarodajne, bo jeden jedzie w skali 1:20, drugi 1:10, a trzeci ma zamek na kółkach lub maszynę kroczącą. Nie da się tego porównać.
W ten sposób pomijając po 4 auta na 3 odcinkach będziemy mieli dużo więcej czasu. Na pewno uda się rozegrać w zamian za to 1 lub 2 sekcje. Auta z open dość często spędzają najwięcej czasu na trasie. Lepiej skupić się na prawdziwej rywalizacji. No i oszczędzić trochę baterii w Sarielowym aparacie :-)
2. Ważenie.
Skoro odbiór auta ma iść taśmowo i sprawnie to warto nakazać budowniczym przygotowanie odpowiedniej podstawki pod auto, żeby nie trzeba było szukać po całym poligonie pudeł pod auto, które i tak przy większym wietrze się przewróci. Już o tym mówiliśmy trzeba tylko zadecydować teraz.
Dla zawodnika to żaden problem zmontować mała podstawkę z kliku liftarmów.
Trzeba to tylko ogłosić w głównym dziale. Chociaż najlepiej umieścić taki wpis w regulaminie.
Jeśli uda się na najbliższym rajdzie zrobić odbiór aut w 30 minut i zrobimy coś z open to do 15 przejedziemy spokojnie 4-5 odcinków. Wyniki będą bardziej obiektywne i więcej pojeździmy.
Poza tym proponuję taką mała umowę jeszcze: ostatni odcinek musi zostać wyznaczony przed godziną 15. Po godzinie 15 już nie ustawiamy nowej trasy. Dzięki temu zostanie na koniec trochę czasu na jazdę for fun i złapanie jakiś ciekawych kraks w obiektywnie aparatu Sariela :-)
Zawsze taka jazda była na koniec rajdu - ostatnio się to nie udało, bo ostatni odcinek jeździliśmy do 17.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- VIP
- Posty: 1263
- Rejestracja: 2009-04-13, 22:21
- Lokalizacja: Karczew/Warszawa
- brickshelf: cieslu12
-
Do tego dodałbym zmianę zapisów dotyczących paki. Nie będę przytaczał jakie są obecnie, natomiast proponuję:
brak wymogu, że paka ma być płaska. Budziło to kontrowersje, bo na przykład Smyk ze swoim wychodkiem na pace dostał 0 tak jak i ja za mojego Oshkosha gdzie widać było calutką ramę.
Oczywiście jeżeli chodzi o "typ wywrotki", to nie wyobrażam sobie żeby była inna niż płaska więc tutaj bez zmian.
brak wymogu, że paka ma być płaska. Budziło to kontrowersje, bo na przykład Smyk ze swoim wychodkiem na pace dostał 0 tak jak i ja za mojego Oshkosha gdzie widać było calutką ramę.
Oczywiście jeżeli chodzi o "typ wywrotki", to nie wyobrażam sobie żeby była inna niż płaska więc tutaj bez zmian.
Jeden rabin powie tak, drugi rabin powie nie.
WIP:
Oshkosh MMRS
MAN F2000
Iveco Powerstar
WIP:
Oshkosh MMRS
MAN F2000
Iveco Powerstar