[MOC] Herezja (+ więcej herezji!)

Aquazone, Mecha, Space, SW, Underground, Bionicle, Hero Factory

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
Filozof
Posty: 231
Rejestracja: 2009-05-15, 23:35
Lokalizacja: Poznań
brickshelf: filozof33

 

#31 Post autor: Filozof »

Ja dzielę cięcie klocków na dwa rodzaje(pomijając flexy, naklejki i przewody):
1) Pojedynczy element, którego nie da się zastąpić (właśnie np. w broni itp.)
2) Masowe cięcie klocków itp. gdzie na pewno da się zbudować to inaczej (np. Libera)

Pierwszy jeszcze toleruje, drugi definitywnie odpada.
Ostatnio zmieniony 2010-11-08, 19:16 przez Filozof, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Mistrz Podziemi
Posty: 89
Rejestracja: 2009-03-27, 13:58
Lokalizacja: Częstochowa

#32 Post autor: Mistrz Podziemi »

Osobiście nie widzę nic złego w naklejkach używanych z umiarem i jako element ozdobny nie nośny. Granica pomiędzy przesadą, a rozsądkiem jest imo mniej więcej tam gdzie wytyczyło ją LEGO umieszczając naklejki w zestawach.

Jeślibym już miał robić takową ściętą lufę to skłaniałbym się do rozwiązania V1 => lufa z fragmentem papierowym. Lepiej użyć nie-legowych elementów, niż psuć klocki. Takie jest moje zdanie.

Zapomniałbym skomentować samego chainsworda. Coś mi w nim nie pasi, nie wiem co jeszcze, ale jak się dowiem to podzielę się swoją refleksją.
Ostatnio zmieniony 2010-11-08, 17:26 przez Mistrz Podziemi, łącznie zmieniany 1 raz.
"Osłony na 30%!" - krzyczy technik.
"Przekieruj moc z wentylatorów w klozecie." - odpowiada dowódca.

Awatar użytkownika
Jerac
Posty: 2311
Rejestracja: 2006-01-14, 20:32
Lokalizacja: Sol III, Łódź
brickshelf: Jerrec

 

#33 Post autor: Jerac »

Ja to widzę tak:

I - pełen puryzm (tylko oficjalne techniki)
II - dopuszczone użycie wszystkich klocków w dowolnych kombinacjach i cięcie wężyków/flexów, ale na odcinki większe niż kilka mm, dopuszczone również modyfikacje naklejek - ostatecznie, jeśli Lego dorabia sobie naklejkami detale których inaczej nie potrafi, to dlaczego ja nie mogę?
III - to co teraz robię - to co powyżej + modyfikacje klocków jeśli nie istnieje rozwiązanie alternatywne, i model bez tej modyfikacji straciłby kluczową cechę (a więc malowanie i cięcie)
IV - Klocki konkurencji i nie *umożliwianie* a *ułatwianie* sobie pracy cięciem i malowaniem. W stylu "nie mam 100 czerwonych płytek to pomaluję sobie te białe co mam na czerwono" ew "hmmm, brakuje mi kafla 1x6, zrobię go sobie z 1x8" itp.

Zapewniam Cię Karwiku, że IV jest dla mnie znaczną przesadą i do tego dłuuugo jeszcze nie dojdzie ;>

Awatar użytkownika
Mistrz Podziemi
Posty: 89
Rejestracja: 2009-03-27, 13:58
Lokalizacja: Częstochowa

#34 Post autor: Mistrz Podziemi »

Wymyśliłem co mi nie pasi! Nie tak są proporcje między grubością ostrzy piły, a tilesami. Sprawia to, że chainsword<warhammer.
http://www.games-workshop.com/MEDIA_Cus ... 45x319.jpg
Wyraźnie ostrza są grubsze. Z papieru pojedynczego się tego nie wytnie.
"Osłony na 30%!" - krzyczy technik.
"Przekieruj moc z wentylatorów w klozecie." - odpowiada dowódca.

Awatar użytkownika
V1
VIP
Posty: 2556
Rejestracja: 2007-04-07, 05:56
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Noddy

 

#35 Post autor: V1 »

Pasuje mi i Twój podział, Jeracu.

Jeszcze trochę i wyjdzie nam praca naukowa.

Przyszła mi do głowy teoria Nieustającego Poziomu Drugiego:
Poziom I - POCZĄTKUJĄCY - mieści konserwatystów oraz wszystkich, którzy nie doszli jeszcze do tych technik, których aktualnie używam,
Poziom II - profesjonaliści, czyli używający dokładnie tych technik, co ja,
Poziom III - obejmuje reprezentujących bardziej liberalne podejście do dozwolonych patentów, czyli - HERETYCY !
\/1 ______________

Awatar użytkownika
glaz_pimpur
VIP
Posty: 1392
Rejestracja: 2008-05-13, 20:25
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: glaz-pimpur

 

#36 Post autor: glaz_pimpur »

V1 pisze:Poziom I - POCZĄTKUJĄCY - mieści konserwatystów oraz wszystkich, którzy nie doszli jeszcze do tych technik, których aktualnie używam,
Poziom II - profesjonaliści, czyli używający dokładnie tych technik, co ja,
Poziom III - obejmuje reprezentujących bardziej liberalne podejście do dozwolonych patentów, czyli - HERETYCY !
Dobre, chyba najlepiej podsumowujące tą dyskusję.
Jerac, Twoich prac nie będę oceniał bo:
a) Nigdy nie grałem w Warhammera, mam o nim mw takie pojęcie, że wiem, że jest:)
b) Gdzie mnie Ciebie oceniać;)
c) wczoraj pierwszy raz w życiu sam uciąłem flexa, nadal jestem w szoku. Wcześniej dorabiałem sobie tylko naklejki.
Z jednej trochę się czuję początkującym, z drugiej zastanawiam się czy nie popadam w herezję.
acmilaneo pisze:jak widzę zawiść niektórych osób wobec osób niebudujących i niepublikujących to aż mi się odechciewa brać udział w tych zakupach

Awatar użytkownika
V1
VIP
Posty: 2556
Rejestracja: 2007-04-07, 05:56
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Noddy

 

#37 Post autor: V1 »

Bo mężczyzna musi w życiu zrobić trzy rzeczy: spłodzić dziecko, połknąć zegarek i przeciąć flexa.

Le Jeracu - są bioniklowe części, może to: http://www.bricklink.com/catalogItem.asp?P=Bimin09 ?
Ostatnio zmieniony 2010-11-08, 18:39 przez V1, łącznie zmieniany 1 raz.
\/1 ______________

Awatar użytkownika
Jerac
Posty: 2311
Rejestracja: 2006-01-14, 20:32
Lokalizacja: Sol III, Łódź
brickshelf: Jerrec

 

#38 Post autor: Jerac »

a) To oceniaj bez tej wiedzy - nawet lepiej ;>
b) Nie trafia do mnie ten argument
c) Gratuluję. To krok w stronę nowych możliwości.

Awatar użytkownika
glaz_pimpur
VIP
Posty: 1392
Rejestracja: 2008-05-13, 20:25
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: glaz-pimpur

 

#39 Post autor: glaz_pimpur »

V1 pisze:połknąć zegarek
Myślałem, że mam go przepić.
Jerac pisze:a) To oceniaj bez tej wiedzy - nawet lepiej ;>
Mam napisać, że nie podobają mi się szczypce zamiast rączek?
acmilaneo pisze:jak widzę zawiść niektórych osób wobec osób niebudujących i niepublikujących to aż mi się odechciewa brać udział w tych zakupach

Awatar użytkownika
Jerac
Posty: 2311
Rejestracja: 2006-01-14, 20:32
Lokalizacja: Sol III, Łódź
brickshelf: Jerrec

 

#40 Post autor: Jerac »

W sumie nie zwróciłem na to uwagi. Ale wybacz, za dużo miałbym dłubania żeby wszędzie na rączki pozamieniać, poza tym, szczypce pozwalają na łatwiejsze dawanie im gnatów :D

Ale widzisz, coś mi to nawet dało.

Awatar użytkownika
Sprinter
Posty: 99
Rejestracja: 2010-08-03, 21:45
Lokalizacja: Podkarpacie
brickshelf: VWBeetle1626
Kontakt:

 

#41 Post autor: Sprinter »

Jerac pisze:Ej - przy tym drugim haxie żaden klocek nie ucierpiał!
Ech, pomyliło mi się. Sam nie wiem, czemu zacytowałem fragment tekstu przy drugiej pracy. Miałem na myśli pierwszą. :)

Jerac, zaliczam się raczej do Twojej II kategorii. ;P
Ostatnio zmieniony 2010-11-09, 16:11 przez Sprinter, łącznie zmieniany 1 raz.

Hippotam

#42 Post autor: Hippotam »

V1 pisze:Na dobrą sprawę trzeba by się było zdecydować na jeden z trzech 'poziomów' klockowej demolki:
Ja widzę temat inaczej. Granicy nie wyznacza konkretna technika. Granicę wyznacza, czy ta "podejrzana" technika robi całą pracę, czy nie.
Dla przykładu - Junak jest poza dopuszczalną granicą. Bez naklejkowych błotników nie było by tego modelu. Out. Do piekła.
Ale już ta sama technika użyta jako dodatek do jakiegoś wypasionego modelu zbudowanego normalnie - jest dla mnie dopuszczalna. Tak jak lekki hax jaki zrobił Jerac lub jakich dopuszczał się nagminnie Nnenn (Swieć Latający Potworze Spaghetti nad jego duszą)

Co oczywiście nie znaczy że sam zrobiłbym coś takiego :-)

ODPOWIEDZ