[MOC] Być jak tata
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
A ja mam zgryz. Na pierwszych rzut oka wszystko w porządku, jest wesoło, jest zaskoczenie i czarny humor. Jednak gdy się tak głębiej wgryźć, to nasuwa mi się myśl, że przez dodanie współczesnych elementów z bajkowego i niegroźno-wesołego mitu o wampirach zmieniłeś wydźwięk winietki na historyjkę o zboczeńcu, który nie dość że porywa kobiety i czyni im zło, to jeszcze wciąga w to swego nieletniego potomka. Jak dla mnie bez piły, wiertarki i czerwonego dildo scenka byłaby równie atrakcyjna i bez wahania bym na nią głosował. Teraz nie wiem.
W sumie mógłbym wejść w polemikę, czy mit o wampirach jest rzeczywiście taki miły i niewinny że dopiero dołożenie do niego piły tarczowej rodzi dwuznaczność.crises pisze:A ja mam zgryz
Ale nie będę dyskutował, tylko się przyznam że budowałem w pośpiechu i dołożyłem te drobiazgi dla wzmocnienia efektu, ale bez większego zastanowienia. No i dlatego żeby ten kąt nie był pusty, bo czegoś tam brakowało.
Może faktycznie to nie do końca pasuje. Trudno, już po zawodach.
Mit to mit. W zamierzchłych czasach, gdy jeszcze nie był mitem, tylko historią "przyrzekam, że to prawda" budził na pewno strach i trwogę. Dziś jest fantastyczno-zabawowy (a przynajmniej ja go tak odczuwam).Hippotam pisze:W sumie mógłbym wejść w polemikę, czy mit o wampirach jest rzeczywiście taki miły i niewinny że dopiero dołożenie do niego piły tarczowej rodzi dwuznaczność.
Oczywiście pomińmy tutaj postać Włada Palownika, który ani do mitów, ani tym bardziej przyjemniaczków zaklasyfikować się nie daje.
Ups, a mnie się wydawało, że wampir ma remont w chałupie i wszędzie wala się sprzęt niechlujnej ekipy fachowców.crises pisze:A ja mam zgryz. Na pierwszych rzut oka wszystko w porządku, jest wesoło, jest zaskoczenie i czarny humor. Jednak gdy się tak głębiej wgryźć, to nasuwa mi się myśl, że przez dodanie współczesnych elementów z bajkowego i niegroźno-wesołego mitu o wampirach zmieniłeś wydźwięk winietki na historyjkę o zboczeńcu, który nie dość że porywa kobiety i czyni im zło, to jeszcze wciąga w to swego nieletniego potomka. Jak dla mnie bez piły, wiertarki i czerwonego dildo scenka byłaby równie atrakcyjna i bez wahania bym na nią głosował. Teraz nie wiem.
Ewentualnie wampir po prostu majsterkuje...
A może przy 5. sezonie Dextera wszystko mi już zwisa...