5648 Horse Stables

Recenzje oficjalnych zestawów LEGO napisane przez Forumowiczów

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Hezar
Posty: 933
Rejestracja: 2016-08-29, 17:30
Lokalizacja: Oberschlesien

5648 Horse Stables

#1 Post autor: Hezar »

Recenzja 5648: Horse Stables

Obrazek


Słowem wstępu

Po niedawno odbytej wycieczce na [URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=12988]Dużą Farmę Duplo[/URL], tym razem zapraszam na prezentację kolejnego zestawu serii - Stajni.


Dane techniczne

Seria: Duplo - Farm
Rok produkcji: 2010
Liczba klocków: 38
Spis części: BrickLink
Cena: S@H: 169,99zł; Allegro: od 129,00zł do 169,95zł; BrickLink: od ~100,80zł do ~181,63zł

Lugnet, Peeron, BrickLink, Brickset


Opakowanie

... czyli standardowo już, nieco za duże pudło o wymiarach - w przybliżeniu - 48cm x 28cm x 9cm.
Przepięknie kolorowe grafiki, przedstawiające - czy to zestaw w całej okazałości, czy też poszczególne jego elementy w różnych konfiguracjach, albo propozycje konstrukcji alternatywnych - na przedniej, tylnej oraz bocznych ściankach kartonu, to już norma:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Na jednej z bocznych ścianek tradycyjnie umieszczono wykaz elementów naszego zestawu:

Obrazek

Opakowanie otwieramy typowo, bo poprzez przecięcie dwóch naklejek plombujących oraz odgięcie skrzydeł ścianki bocznej na zewnątrz:

Obrazek Obrazek


Zawartość

... a więc po kolei:
  • Cztery woreczki z klockami, z których dwa zawierają pojedyncze figurki:

    Obrazek
  • Jedenaście elementów luzem:

    Obrazek
  • Instrukcja:

    Obrazek
Podobnie jak w przypadku Farmy, również i tu otrzymujemy klejoną książeczkę, tym razem o objętości zaledwie ośmiu stron.
Papier cieniutki, a zawartość to tylko cztery kroki budowy Stajni oraz - jak zwykle - reklamy.

Obrazek


Model

Tradycyjnie już, w pierwszej kolejności, wypada zaprezentować figurki. W zestawie znajdziemy je w ilości sztuk czterech: Dwa „Duplo – Figi” oraz dwie figurki zwierząt.

Ludziki to:
  • Wesoła, mała dziewczynka w czerwonych spodenkach, różowym sweterku i czarnym toczku na głowie:

    Obrazek
  • Instruktor / opiekun / ojciec (?) młodej damy, czyli sympatyczny pan w dżinsach i zielonej koszuli:

    Obrazek
Figurki, jak to figurki - radosne, szczęśliwe i zawsze uśmiechnięte (:

Jeżeli chodzi o zwierzątka, otrzymujemy tutaj dwa konie - pierwszy z nich w odcieniu jasnego brązu, z malowanymi oczami i plamką na głowie...:

Obrazek

... drugi natomiast wykonany został z ciemnobrązowego plastiku i oprócz identycznego malowania głowy, posiada również malowaną grzywę oraz ogon:

Obrazek

Patrząc z perspektywy mojego dziecka, te dwa rumaki to najważniejsze i najładniejsze elementy tego zestawu.
Żaden z przedstawicieli żywego inwentarza ze wspomnianej już Farmy nie może się z nimi równać, nawet przesłodki pies przegrał w przedbiegach, gdy tylko się pojawiły w naszym domu...

Następny w kolejności jest samochód z przyczepą do przewozu koni:

Obrazek Obrazek

Utrzymane w żółto - szarej kolorystyce auto mogłoby naprawdę prezentować się nieźle, gdyby tylko w części ładunkowej zabudowano jeszcze jakąś pakę bądź skrzynię. Tył niestety świeci pustkami, co wygląda po prostu sztucznie.
Dodatkowym minusem jest tutaj również hak holowniczy, który został zaprojektowany trochę niefortunnie. Jeżeli ciągnąc przyczepkę będziemy chcieli ostro skręcić, ta dość łatwo wypnie się nam z zamocowania, co bez wątpienia skutecznie ograniczy dziecku zabawę.
Traktor z zestawu 5649 nie miał jakimś cudem takiej przypadłości.
Żadnych zastrzeżeń nie można mieć natomiast do przyczepy, która wyszła projektantom znakomicie. Ładny kształt, niebiesko - szara kolorystyka oraz otwierana, tylna klapa z zatrzaskami - tutaj całość jak najbardziej przemyślano:

Obrazek Obrazek

I wreszcie najważniejsze, a więc sam budynek stajni:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Jak widać, mamy tu do czynienia z bardzo prostą konstrukcją, w której ewidentnie postawiono na bawialność.
Cztery filary połączone ze sobą w górnej części (gdzie znalazł się również szyld z emblematem stajni), dwoje otwieranych drzwi imitujących boksy dla koni, do tego koryto, widły wraz z kilkoma kostkami siana, dwa kwiatuszki dla ozdoby, a całość zbudowana na zielonej płytce 16 x 8 Duplo – Studów. Szału nie ma, jest za to sporo miejsca dla dziecięcych rączek i figurek koni.
Poważnym minusem jest to, iż budowla jest niestety mało stabilna i trzeba się z nią obchodzić trochę jak z jajkiem, inaczej przy bardziej zdecydowanych ruchach klocki łatwo będą się rozczepiać prowadząc nieuchronnie do zburzenia konstrukcji. Dodatkowy filar plus biała płytka 16 x 8 imitująca zadaszenie sprawdziłyby się tu znakomicie pewnie usztywniając całość.

Na koniec wspomnieć jeszcze należy o malowanym w czerwone pasy, białym płotku do skoków...:

Obrazek

... oraz przęsłach ogrodzeniowych w ilości sztuk czterech:

Obrazek


Słowem komentarza końcowego

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

W moim odczuciu mamy do czynienia z produktem bez wątpienia wartym zainteresowania, jednak chyba głównie jako dodatek do Dużej Farmy. Spora ilość tematycznie pasujących do siebie elementów sprawi, że obydwa zestawy będą doskonale wzajemnie się uzupełniać.
Jako samodzielna pozycja, 5648 może pozostawiać pewien niedosyt z powodu kilku drobnych niedociągnięć, których przecież tak łatwo można było uniknąć.
Kto wie, być może oczami dziecka Stajnia widziana będzie nieco inaczej i to, co teoretycznie nie pasuje dorosłemu, maluchowi w ogóle nie będzie przeszkadzać, jednak mimo wszystko uważam, iż w kilku podpunktach projektanci mogli wykazać się większą dozą wyobraźni.

rh

#2 Post autor: rh »

Dzięki za bardzo dobrą recenzję :) nawet nie miałem czego się przyczepić :( (to akurat na plus dla Ciebie)

Za to bardzo ciekawą sprawą jest recenzowanie zestawów Duplo. Tak właściwie, jak to robić? W przypadku zwykłych zestawów zdecydowanie patrzymy pod kątem, jak jest zaprojektowany, jakie w nim są części, co jest przydatnego do konstrukcji naszych własnych prac, na ile jest bawialny. Za to w przypadku Duplo - mało kto potrafi elementy wykorzystywać w własnych budowlach (chociaż są dobrze nam znane przypadki ostatniego statku kosmicznego V1 czy Rybci Scrata), a bawić też się tym za wiele dorośli nie pobawią (chociaż kto wie?). W takim przypadku chyba warto by było także podjąć temat, jak dziecko, które się tym bawi reaguje na taki zestaw (chociaż dzieci potrafią szybko zmieniać zabawki). I właściwie na tyle, bo jedynie po zachowaniu w przypadku małego dziecka można próbować ocenić co mu się podoba, a co nie. W sumie - podjąłeś trochę ten temat wspominając, że konik wygrał z wszystkimi innymi rewelacyjnymi zwierzątkami Duplo :)
Ostatnio zmieniony 2011-01-15, 19:39 przez rh, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ