glaz_pimpur pisze:Kojarzę nawet to wystające okno w szarej ścianie.
Nawet jest przy tej ulicy (ul. Celna), ale w kamienicy bliżej Rynku. Okienko dało mi w kość. Pierwsza wersja wyszła o dużo za duża. Obecna składa się z pięciu niezależnie mocowanych części.
kris kelvin pisze:No właśnie, co tam jest wciśnięte między tymi okienkami? Plate round 1x1?
Tak, ale to są dwa groszki sczepione razem, bo jeden by wyleciał. Jest to chyba niedozwolona technika, bo groszki są za duże i po złożeniu w murze zostaje około milimetrowa szczelina. Kilkukrotne dociśnięcie zniwelowało szpary, ale w jakim stanie są groszki będzie wiadomo dopiero po rozbiórce.
PatrykZ pisze:Osobiście średnio tylko leżą mi te castlowe okienka z kratkami. Upierałbym się przy kwadratowych, ewentualnie prostokątnych dla jeszcze większej perfekcji Twej pracy. Tak powiało mi trochę na kilku fotkach Italią, a mniej starówką.
Trafiłeś w sedno. Kamienica "tan/dk red" nie pasuje do warszawskiej Starówki; bardziej do jakichś miast pomorskich, a na pewno do dużo późniejszych czasów, gdzieś tak XIX, XX w. Ale tak krawiec kraje... jakie ma klocki. Zresztą ul. Brzozowa była tylko inspiracją. Scenka nie odwzorowuje żadnego konkretnego miejsca.
PatrykZ pisze:Jesteś kolejną osobą, która podziela mój pogląd, że żulerstwo wpisane jest w krajobraz naszej starówki... Kiedy wreszcie to się zmieni... Ech...
Myślę, że nie jest z tym tak źle. Gdybym przedstawiał warszawską Starówkę to w ogóle bym ich tam nie umieścił. Starówka jest chyba najbardziej pilnowanym miejscem w Warszawie (z tych ogólnodostępnych). Gdziekolwiek tam się ruszyć to prawie zawsze widać Straż Miejską.
Sorrow pisze:Z czego jest zrobiony hołd, który dres w białej bluzie złożył naturze? Z
Nie ma tam żadnego hołdu. Może dopiero ma być oddany. Po prostu leży tam trochę śmieci; butelka i chusta, która u mnie imituje foliową torebkę.
Sorrow pisze:I jak się robi taki zaokrąglony spadek terenu?
Cała ulica to są dwie płyty bazowe dbg 16x32. Są umocowane głównie na skrzyżowaniu, a potem krótszy koniec jest wyparty od dołu, a dłuższy zablokowany, żeby nie wystrzelił do góry. Gdyby nacisnąć ulicę np między wózkiem, a biegnącą mamą to ugnie się około centymetra.
smyk pisze:Wydaje mi się, że angażując odpowiedni obiektyw można by z niej jeszcze dużo więcej wyciągnąć.
Pewnie tak, ale nie jestem mistrzem fotografii. Z mojego aparatu pewnie też dałoby się więcej wycisnąć, ale przez kilka lat nie zdobyłem się na przeczytanie instrukcji obsługi.
Cieszę się, że się Wam podoba. Jak coś się długo buduje, to zawsze przychodzi taka chwila zwątpienia, czy to aby jest tak dobre jak mi na początku się wydawało, że będzie.