[MOC] The Killer Hamster of Caerbannog
: 2011-01-26, 23:14
No więc tak: wróciłem dziś do domu z rosnącą gorączką, naprułem się lekami i zapakowałem do łóżka. Już zasypiałem, kiedy pojawił się Pomysł. Pomysł, podsycony być może zachwytem Glaza nad tym że tykam się minifigów, być może trialową dyskusją o tym ile klocka jest w plandece, a być może przedawkowaniem leków, przybrał formę następującą...
MOC jest dość nieortodoksyjny, składa się bowiem z garści kościotrupów i kościotrupich główek luzem, moich kapci udających mury Jaskini Caerbannog, dwóch standardowych bandan marki Bundeswehra, oraz jednego Lucjana. Kooperacja tego ostatniego została okupiona szaloną ilością łuskanego słonecznika, który to słonecznik Lucjan pieczołowicie zbierał do swoich toreb aż do momentu, w którym prawie wyskoczyły mu gałki oczne:
Choć walor konstrukcyjny MOCa jest może raczej niski, a funkcjonalność dyskusyjna, zwracam uwagę na trud z jakim wiąże się praca z modelem będącym w ciągłym ruchu. Dla zwiększenia historycznego autentyzmu MOCa, który nieomal pchnął mnie do zamieszczenia go w dziale Model Team, przy obróbce zdjęć wykorzystany został 14-wieczny pergamin odzyskany z komnaty skrybów w zamku Aaaaargh, jak również czcionka Anglo-Saksońska z okresu Williama Zdobywcy.
Proszę o delikatną ocenę MOCa. Model jest wrażliwy na krytykę, a ja nie mam pojęcia czy mi tego z Brickshelfa nie wywalą.
Galeria
Reszta fotek:
A dla tych którzy nie wiedzą o co chodzi: po pierwsze kondolencje, po drugie stosowny fragment Tego Filmu:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=wKB9sEtDJOs[/youtube]
MOC jest dość nieortodoksyjny, składa się bowiem z garści kościotrupów i kościotrupich główek luzem, moich kapci udających mury Jaskini Caerbannog, dwóch standardowych bandan marki Bundeswehra, oraz jednego Lucjana. Kooperacja tego ostatniego została okupiona szaloną ilością łuskanego słonecznika, który to słonecznik Lucjan pieczołowicie zbierał do swoich toreb aż do momentu, w którym prawie wyskoczyły mu gałki oczne:
Choć walor konstrukcyjny MOCa jest może raczej niski, a funkcjonalność dyskusyjna, zwracam uwagę na trud z jakim wiąże się praca z modelem będącym w ciągłym ruchu. Dla zwiększenia historycznego autentyzmu MOCa, który nieomal pchnął mnie do zamieszczenia go w dziale Model Team, przy obróbce zdjęć wykorzystany został 14-wieczny pergamin odzyskany z komnaty skrybów w zamku Aaaaargh, jak również czcionka Anglo-Saksońska z okresu Williama Zdobywcy.
Proszę o delikatną ocenę MOCa. Model jest wrażliwy na krytykę, a ja nie mam pojęcia czy mi tego z Brickshelfa nie wywalą.
Galeria
Reszta fotek:
A dla tych którzy nie wiedzą o co chodzi: po pierwsze kondolencje, po drugie stosowny fragment Tego Filmu:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=wKB9sEtDJOs[/youtube]