[MOC] Terenówka (debiut)
: 2011-02-08, 17:46
Witam wszystkich! To mój pierwszy post i zarazem temat.
Na początek parę słów o mnie, gdyż jestem tu nowy… Kto nie lubi nudnych opowiastek niech zjeżdża od razu do zdjęć. Moja przygoda z LEGO zaczęła się dosyć dawno, kiedyś na gwiazdkę otrzymałem mój pierwszy zestaw: Turbo Champs Męczyłem go niemiłosiernie, bawiłem się nim całymi dniami, bardzo go lubiłem. Nawet nie pamiętam ile różnych rzeczy złożyłem z tych kilu elementów, nie obyło się bez płaczu po pierwszych zgubionych klockach (większość mam do dzisiaj i „Turbo Champs” dumnie prezentuje się na półce ;) ). Później namówiłem rodziców jeszcze na kilka zestawów, kupowałem głównie Bionicle (rety co ja w nich widziałem) i koniec… Moje zafascynowanie Lego wygasło po podstawówce. Na szczęście mam młodszego brata, który kilka lat temu przeżył podobne „klockowe boom” jak ja kiedyś. Zacząłem składać razem z nim różne konstrukcje, kolekcja się powiększała, szukając wzorów do budowy trafiłem na Lugpol i wtedy wciągnąłem się w to na dobre… Zacząłem godzinami przeglądać forum i wszystkie możliwe prace, próbowałem zbudować coś fajnego, ale nigdy nie było wystarczająco dobre. Tłumaczyłem to małą ilością klocków. Na spółkę z bratem kupowaliśmy nowe zestawy, budowaliśmy, rozkładaliśmy i tak aż do dziś. Od paru miesięcy zbieram się na debiut, ale moje „pokraki” nigdy nie są wystarczająco dobre… Kiedyś musiałem jednak się zdobyć na prezentację i – jest!
O modelu:
Jest to najzwyklejszy samochód terenowy z napędem na obie osie. Nie wzorowałem się na żadnym istniejącym pojeździe. Ogólne założenie było takie, ażeby miał sporo funkcji, był bawialny i wyglądał na terenówkę. Złożyłem go w dwa wieczory poprawiając przez kilka następnych detale. W sumie nie miałem go prezentować, ale któregoś dnia chciałem sobie sprawdzić parę funkcji mojego aparatu i strzeliłem kilka fotek. Wyszły nawet fajnie, a brat (on też przegląda Lugpol) namówił mnie żeby je tutaj zaprezentować .
Z pojazdu jestem dosyć zadowolony, tym bardziej, że nie mam zbyt wielu klocków. Nie użyłem prawie żadnych ciekawych technik, no może poza sposobem montażu kół. Pojazd jest trwały i ze względu na funkcje bawialny, można do środka włożyć figurkę (po ogoleniu go na łyso ;) ).
Zdjęcia:
+Mały bonus (takie luźne nawiązanie do wspomnianego wyżej pierwszego zestawu):
Galeria BS (już opublikowana)
Czekam na Wasze komentarze i uwagi dotyczące samego modelu jak i prezentacji.
Na początek parę słów o mnie, gdyż jestem tu nowy… Kto nie lubi nudnych opowiastek niech zjeżdża od razu do zdjęć. Moja przygoda z LEGO zaczęła się dosyć dawno, kiedyś na gwiazdkę otrzymałem mój pierwszy zestaw: Turbo Champs Męczyłem go niemiłosiernie, bawiłem się nim całymi dniami, bardzo go lubiłem. Nawet nie pamiętam ile różnych rzeczy złożyłem z tych kilu elementów, nie obyło się bez płaczu po pierwszych zgubionych klockach (większość mam do dzisiaj i „Turbo Champs” dumnie prezentuje się na półce ;) ). Później namówiłem rodziców jeszcze na kilka zestawów, kupowałem głównie Bionicle (rety co ja w nich widziałem) i koniec… Moje zafascynowanie Lego wygasło po podstawówce. Na szczęście mam młodszego brata, który kilka lat temu przeżył podobne „klockowe boom” jak ja kiedyś. Zacząłem składać razem z nim różne konstrukcje, kolekcja się powiększała, szukając wzorów do budowy trafiłem na Lugpol i wtedy wciągnąłem się w to na dobre… Zacząłem godzinami przeglądać forum i wszystkie możliwe prace, próbowałem zbudować coś fajnego, ale nigdy nie było wystarczająco dobre. Tłumaczyłem to małą ilością klocków. Na spółkę z bratem kupowaliśmy nowe zestawy, budowaliśmy, rozkładaliśmy i tak aż do dziś. Od paru miesięcy zbieram się na debiut, ale moje „pokraki” nigdy nie są wystarczająco dobre… Kiedyś musiałem jednak się zdobyć na prezentację i – jest!
O modelu:
Jest to najzwyklejszy samochód terenowy z napędem na obie osie. Nie wzorowałem się na żadnym istniejącym pojeździe. Ogólne założenie było takie, ażeby miał sporo funkcji, był bawialny i wyglądał na terenówkę. Złożyłem go w dwa wieczory poprawiając przez kilka następnych detale. W sumie nie miałem go prezentować, ale któregoś dnia chciałem sobie sprawdzić parę funkcji mojego aparatu i strzeliłem kilka fotek. Wyszły nawet fajnie, a brat (on też przegląda Lugpol) namówił mnie żeby je tutaj zaprezentować .
Z pojazdu jestem dosyć zadowolony, tym bardziej, że nie mam zbyt wielu klocków. Nie użyłem prawie żadnych ciekawych technik, no może poza sposobem montażu kół. Pojazd jest trwały i ze względu na funkcje bawialny, można do środka włożyć figurkę (po ogoleniu go na łyso ;) ).
Zdjęcia:
+Mały bonus (takie luźne nawiązanie do wspomnianego wyżej pierwszego zestawu):
Galeria BS (już opublikowana)
Czekam na Wasze komentarze i uwagi dotyczące samego modelu jak i prezentacji.