8804 Minifigures Series 4
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- 3dom
- Adminus Emeritus
- Posty: 5639
- Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: 3dom
-
Czy specjalnie produkuje tak, by jednych było mnie a innych więcej nie wiem ale rozkład figurek w poszczególnych kartonach jest taki sam, dla tej serii jest następujący:
Piterko pisze:3 Lawn Gnomes
4 Kimono Girls
3 Musketeers
5 Punk Rockers
4 Surfer Girls
3 Vikings
4 The Monsters
3 Hockey Players
4 Street Skaters
5 Sailors
4 Soccer Players
5 Werewolves
4 Hazmat Guys
4 Artists
3 Ice Skaters
2 Crazy Scientists
Ostatnio zmieniony 2012-12-03, 18:42 przez 3dom, łącznie zmieniany 1 raz.
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!
Trudno powiedzieć, trudno coś wywnioskować, w sumie to może ktoś od nas ma na ten temat jakieś ogólne informacje? Momentami dałoby się dopatrzeć jakiejś logiki w rozkładzie minifigów w kartonie, ale tylko momentami. 4 seria była pierwszą, w której pełen karton nie zapewniał 3 kompletów, ale potem wydawało się, że to był tylko incydentalny problem, którego uniknięto w 4 kolejnych seriach. Aż do teraz, kiedy po standardowej recenzji WhiteFanga na Eurobricks okazało się , że w 9 serii kompletowanie znowu będzie trudniejsze. Kto ich tam wie, czym się kierowali zmieniając rozkład w kartonie w takim stopniu - może wybadane oczekiwania grupy docelowej, może przypadek, a może jakiś inny, ukryty cel.Qlczas pisze: Czy Lego produkuje specjalnie tak Minifigi - żeby na rynku było dostępne któregoś modelu mniej niż innych?
Ja tutaj widzę tylko jeden cel - zarobek :)
Według rozkładu, który podrzucił 3dom - to mnie się inaczej "potrafiało" i wcale nie wskazuje na takie "częstsze" występowanie Malarza.
Pytanie też jest - czy fabryki LEGO wypuszczały na rynek minifigi tylko w tych Kartonach? Wtedy wychodziło by na to, że na pewno niektóre jest łatwiej trafić - a inne trudniej.
Tak czy inaczej... dałem się wciągnąć w minifigi przez "głupią" promocję i teraz żałuję :P Tyle chociaż, że za cenę 30 figurek mam na półce jakieś 50...
Według rozkładu, który podrzucił 3dom - to mnie się inaczej "potrafiało" i wcale nie wskazuje na takie "częstsze" występowanie Malarza.
Pytanie też jest - czy fabryki LEGO wypuszczały na rynek minifigi tylko w tych Kartonach? Wtedy wychodziło by na to, że na pewno niektóre jest łatwiej trafić - a inne trudniej.
Tak czy inaczej... dałem się wciągnąć w minifigi przez "głupią" promocję i teraz żałuję :P Tyle chociaż, że za cenę 30 figurek mam na półce jakieś 50...
Ostatnio zmieniony 2012-12-04, 08:23 przez Qlczas, łącznie zmieniany 1 raz.
Tylko jeżeli szukałeś figurek wśród luzem wywieszonych, to mogły być już przeszukane czy przemieszane i rozkład mógł być inny niż pierwotnie w kartonie. W dużych sklepach (hipermarkety, Smyki) nawet jeśli figurki są wystawione w kartonach, to prawie na pewno są przemieszane, gwarancja takiego rozkładu ilości jest tylko, kiedy masz do czynienia z kartonem dopiero co otwartym albo w sklepie, gdzie jest wystawiony tylko jeden karton na raz. A jeśli chodzi konkretnie o malarza, to macając po akcesoriach łatwo pomylić go z wikingiem, więc zastanów się, czy być może przy macaniu nie znajdywałeś tych drugich podejrzanie dużo. ;)Qlczas pisze: Według rozkładu, który podrzucił 3dom - to mnie się inaczej "potrafiało" i wcale nie wskazuje na takie "częstsze" występowanie Malarza.
-He's much too bright for that.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
Jasne, zdaję sobie sprawę, że mogło być już wszystko "przemacane".
Brałem akurat losowo "jak leci". Jak macałem to powiedzmy ostatnie 5. Gdzie chciałem dorwać hokeistę, jednak trafiłem wtedy 2x na Krasnala zamiast upragnionej ostatniej figurki do kolekcji :(
Tak czy inaczej... Polityka LEGO mi się baaardzo nie podoba. Tymbardziej sens kupowania kartonu całego - bo potem nie masz tego jak odsprzedać.
No i ten nowy plastik co w minifigurkach zastosowali - okropny jest... To nie to lego co sprzed 15,20 lat :(
Brałem akurat losowo "jak leci". Jak macałem to powiedzmy ostatnie 5. Gdzie chciałem dorwać hokeistę, jednak trafiłem wtedy 2x na Krasnala zamiast upragnionej ostatniej figurki do kolekcji :(
Tak czy inaczej... Polityka LEGO mi się baaardzo nie podoba. Tymbardziej sens kupowania kartonu całego - bo potem nie masz tego jak odsprzedać.
No i ten nowy plastik co w minifigurkach zastosowali - okropny jest... To nie to lego co sprzed 15,20 lat :(