Forum LUGPOL

Taka oto limuzynka dla złych panów:



Będzie w sam raz do zamku.

Jedyne małe miejsce gdzie jest problem, jest koło przedniego kółka! Ale raczej to jest wina asortymentu Lego a nie konstruktora tego pojazdu!!!

Dla mnie jest rewelacyjne! Wrocław górą ;-)

Skojarzyła mi się z Road to perdition Mendesa. Choć tam raczej nie niemiecka. Piękna.
Lampa też niczego sobie.

Najciemniej pod latarnią...
Generalnie fajne auto , fajne błotniki, fajna latarnia, fajna laska.
Jeśli wbić wzrok w przód (zderzak, maska) i tył jest ok. Jedynie jeśli spojrzy się na przednią szybę, to auto wygląda jakoś dziwnie- tak jakby tę szybę i budę wzięto z innego auta.

Twoim minifigom stanowczo za dobrze się powodzi. Nie dość, że mogą całe zmieścić się do środka, nie dość, że mają otwierane drzwi, żeby nie musiały wciskać się przez okno, to jeszcze zrobiłeś ruchome oparcie fotela, żeby łatwiej mogły wsiadać do tyłu.

Fajnie, że zrobiłeś koła zapasowe. Szkoda, że nie dało rady umieścić ich tam, gdzie powinny być, czyli o stud do zewnątrz. No ale w tej skali to trudne, a nawet nie wiem czy możliwe. Wszystko przez brak odpowiednich klocków do zrobienia cienkich błotników.

Poolhorse pisze:Jedyne małe miejsce gdzie jest problem, jest koło przedniego kółka!

Niestety niefajnie tam jest, ale to i tak już któraś z kolei wersja błotników.

Mrutek pisze:Jedynie jeśli spojrzy się na przednią szybę, to auto wygląda jakoś dziwnie

A mi się akurat szyba podoba : o) Nie wymyśliłbym chyba nic lepszego. Wydaje mi się, że taka ma nawet dobre proporcje - szeroka, niska.

zgrredek pisze:Twoim minifigom stanowczo za dobrze się powodzi.

Trzeba dbać o minifigi, niech też coś mają z życia czasem.
Tak to tylko leżą w szufladzie, czasem zupełnie rozczłonkowane...

Fajnie, że zrobiłeś koła zapasowe. Szkoda, że nie dało rady umieścić ich tam, gdzie powinny być, czyli o stud do zewnątrz

Próbowałem, ale szybko się poddałem, bo błotniki wtedy źle wyglądały (w ogóle nie wyglądały).

Ogólnie miało to być autko budowane w ramach relaksu, więc zbytnio się nad nim nie spalałem. Dzięki temu nie jest do niczego podobne : oP