Ho ho ho...
Pochwała z ust forumowej Judit Polgár podwójnie cieszy :D
Teraz czekam aż na forum zarejestruje się Kasparow.
[MOC] Zwycięska idea debiutu B2-B4
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- misiek
- Posty: 421
- Rejestracja: 2008-05-04, 00:35
- Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk
- brickshelf: misiek3000
-
Действительно красивые шахматы. Я хотел бы играть в своей партии с вами Крис. Вы лучший строитель шахматы с кирпичей Lego.
С уважением Гарри Кимович Каспаров
С уважением Гарри Кимович Каспаров
FREE HUGS
Chciałem tylko powiedzieć Kris, że po tym, co zobaczyłem w Skarbku Twoje szachy wysiadają...
http://www.flickr.com/photos/karwik/804 ... otostream/
http://www.flickr.com/photos/karwik/804 ... otostream/
Ostatnio zmieniony 2012-10-03, 21:58 przez V1, łącznie zmieniany 1 raz.
\/1 ______________
Przykro mi to pisać, ale Emanuel Lasker raczej nie zechciałby zagrać tymi bierkami, bo do gry się nie nadają ze względu na nieczytelność. Stauntony pod tym względem stanowią niedościgniony wzór i tylko ich używa się w turniejach od mistrzostwa miasta szkół podstawowych do mistrzostw świata.
Dobra, pomarudziłem, ale w sumie bez sensu, bo wiemy, że to ma po prostu ładnie wyglądać. A wygląda fenomenalnie. Dość powiedzieć, że kiedy zobaczyłem pierwsze zdjęcie, pomyślałem, że przedstawia ono rzeczywisty drewniany zestaw, którego kopię zrobiłeś z Lego i pewnie prezentujesz na Brickshelfie.
W ogóle to przeglądam sobie od jakiegoś czasu te Wasze prace i co rusz się zdumiewam, jak to czy to jest pięknie zrobione. Na początku myślałem, że przyzwyczaję się do takiego poziomu MOC-y (który chyba spokojnie można nazwać światowym), a tymczasem się na to nie zanosi.
Szachy rzeczywiście są grą pochodzenia indyjskiego, ale ruch b2-b4 nazywa się debiutem orangutana, a orangutany żyją na wyspach Archipelagu Malajskiego, a stąd już dosyć blisko do Japonii.
Edycja: Właśnie zauważyłem, że to jest temat sprzed półtora roku... Ale dobra, com napisał, napisałem. Jak mnie który wytnie, to się nie obrażę.
Dobra, pomarudziłem, ale w sumie bez sensu, bo wiemy, że to ma po prostu ładnie wyglądać. A wygląda fenomenalnie. Dość powiedzieć, że kiedy zobaczyłem pierwsze zdjęcie, pomyślałem, że przedstawia ono rzeczywisty drewniany zestaw, którego kopię zrobiłeś z Lego i pewnie prezentujesz na Brickshelfie.
W ogóle to przeglądam sobie od jakiegoś czasu te Wasze prace i co rusz się zdumiewam, jak to czy to jest pięknie zrobione. Na początku myślałem, że przyzwyczaję się do takiego poziomu MOC-y (który chyba spokojnie można nazwać światowym), a tymczasem się na to nie zanosi.
Szachy rzeczywiście są grą pochodzenia indyjskiego, ale ruch b2-b4 nazywa się debiutem orangutana, a orangutany żyją na wyspach Archipelagu Malajskiego, a stąd już dosyć blisko do Japonii.
Edycja: Właśnie zauważyłem, że to jest temat sprzed półtora roku... Ale dobra, com napisał, napisałem. Jak mnie który wytnie, to się nie obrażę.
Ostatnio zmieniony 2012-10-04, 01:55 przez Bua, łącznie zmieniany 1 raz.
Cóż, wiele pracy przede mną jak widać. Nie ma co płakać tylko trzeba się wziąć do roboty.V1 pisze:Chciałem tylko powiedzieć Kris, że po tym, co zobaczyłem w Skarbku Twoje szachy wysiadają...
http://www.flickr.com/photos/karwik/804 ... otostream/
A ja Ci powiem, że grałem tymi szachami z Laskerem. I nie pisz mi, że to niemożliwe bo on nie żyje od 70 lat. To dziecinna wymówka.Bua pisze:Przykro mi to pisać, ale Emanuel Lasker raczej nie zechciałby zagrać tymi bierkami, bo do gry się nie nadają ze względu na nieczytelność. Stauntony pod tym względem stanowią niedościgniony wzór i tylko ich używa się w turniejach od mistrzostwa miasta szkół podstawowych do mistrzostw świata.
Słynnej gry psychologicznej Lasker nauczył się właśnie ode mnie grając tymi właśnie szachami. Tak się zagapił na te wspaniałe figury, że pomylił pionka z gońcem. Uzyskanej przewagi nie oddałem już do końca, choć Lasker wyczyniał istne cuda i historycy szachów uważają to za najlepszą obronę aktywną w historii dyscypliny. Później dzięki tej nauczce pokonał Bauera w słynnej partii w Amsterdamie. Przez długie lata grywaliśmy korespondencyjnie, choć nie będę tutaj ukrywał, że większość partii przegrałem aczkolwiek po dramatycznych końcówkach. Zresztą sam Capablanca przyznawał się później, że Lasker najwięcej nauczył się ode mnie a on od Laskera.
dokładnie Kris!, choć nieudolnie udało ci się skopiować naprzemienność pól szachowych (sprytne!) to jednak pomyliłeś kolory robiąc całość B&W... oj nieładnie, taki plagiatV1 pisze:Chciałem tylko powiedzieć Kris, że po tym, co zobaczyłem w Skarbku Twoje szachy wysiadają...
http://www.flickr.com/photos/karwik/804 ... otostream/
a poza tym to ładnie, w porywach do pięknie ;)