V1 pisze:Przecież to wiosna! Trawa szybciej się zieleni niż drzewa. Łatwiej jej wypuścić jedno kilkucentymetrowe źdźbło niż drzewu ileś kilogramów liści.
Panowie, błagam o litość :-) Toć to nie chałupa, jeno dworek. Biedny, ale dworek :-)
Widzę, że wokół drzewa kreatywna zawierucha. Chyba uporządkowałem sobie w głowie dlaczego nie optowałem przy dużej liczbie liści i mnogości gałęzi. Obserwowałem stare drzewa, nawet te rosnące samotnie i zauważyłem, że niektóre nisko występujące konary są obłamane co znacząco wpływa na asymetrię. Fakt występowania kęp liści wybiórczo tylko u szczytów gdzie nie ukruszyły się (ostały) grubsze gałęzie na niekorzyść tych mniejszych prawie w cale już niewystępujących. Wygooglowałem sobie pod hasłem "stare drzewo" trochę fotek, np: http://www.empireofdream.com/bujak2.jpg
Nie upieram się, ale co Wy na to?
PS.
W zamyśle dalszej rozbudowy obejścia dworku i maleńkiego folwarku będę miał postawienie kolejnych drzew dokładnie takich jak je opisaliście.
PatrykZ pisze:Widzę, że wokół drzewa kreatywna zawierucha.
Bo do dworku nie ma się o co przyczepić. W zasadzie.
A drzewo jest bardzo ciekawe. Kierunek słuszny. Warto je rozwinąć i poprawić, ponieważ jest ważnym elementem całości.
PatrykZ pisze:Czyli dać więcej liści u góry gałęzi i konarów?
Tak. Nie żałuj liści. Powinny wypełnić każdą wolną przestrzeń między gałęziami. Im więcej tym lepiej. Gałęzi też może być więcej.
Twoje drzewo byłoby OK w innych "okolicznościach przyrody". Np na ziemi niczyjej między okopami francuskimi i niemieckimi. Tak w pierwszym miesiącu walk, bo potem to by sam kikut został.
Świetny patent na drzewo, z tym, że te proste gałęzie trochę przeszkadzają. Domek też niczego sobie, podoba mi się styl wykonania ścian. No i dbałość o szczegóły - pokój w środku (świeczka, biurko, półka), roślinność na dworze... no proszę, nawet ogród jest :D
Jak dla mnie kapitalna praca.
Ostatnio zmieniony 2011-05-04, 14:20 przez KUKUS, łącznie zmieniany 1 raz.