Strona 2 z 3

: 2011-05-30, 15:15
autor: Sariel
V1 pisze:Sprytnie wkomponowałeś dark gray pomiędzy dark bluish gray. To takie eklektyczne.
No ba.
V1 pisze:Da się wypełnić te kadłuby styropianem?
Dać się da, pytanie co to da. Tzn. na pewno zapobiegnie zatonięciu, ale raczej nie poprawi wyporności. Trochę szkoda że tak ładnie wyprofilowane kadłuby są tak mało wyporne i zanurzają się prawie całkowicie przy większym obciążeniu.

: 2011-05-30, 15:40
autor: TT
Sariel pisze:Trochę szkoda że tak ładnie wyprofilowane kadłuby są tak mało wyporne i zanurzają się prawie całkowicie przy większym obciążeniu.
Bo to trzeba z rozmachem Panowie...

Pamiętacie Anite?
Obrazek
Dźwig Emila.

: 2011-05-30, 15:51
autor: Sariel
Oczywiście. Do tej pory jestem pod wrażeniem wyporności tych kadłubów i tego jak Emil ją wykorzystał. Z tego co mi wiadomo, ciekawym wyborem pod wzlędem wyporności jest kadłub z Belville: http://www.bricklink.com/catalogItem.asp?P=30215

: 2011-05-30, 20:37
autor: Mr.Z
3dom pisze:w ramach minimalizacji potencjalnych strat przy zatonięciu zrezygnowałeś z akumulatorków na rzecz zwykłych baterii
Przy utracie kamery, wydaje się to dość banalnym problemem. Swoją drogą Captain's view wart był ryzyka.
eric trax pisze:nie myślałeś nad bardziej efektywnymi śrubami napędzającymi?
Nie ma. Ja zbudowałem sobie podobne ustrojstwo do testowania wodnych napędów. Tylko zamiast czterech kadłubów z Lego, było litrowe pudełko po jagodowej Algidzie. Też czerwone ;-p No i o lepszej relacji wyporność/masa własna. Ale też i gorszej hydrodynamice, bo z kolosalnym oporem czołowym. Co zresztą przy tych prędkościach nie ma większego znaczenia, bo opór w wodzie rośnie w postępie geometrycznym - i na tym poziomie jest po prostu mały. Tak dla prostopadłościennego klocka, jak dla ostronosego czółna. To drugie za to wydaje mi się lepsze do utrzymywania prostego kursu. Nie tak skore do pijackiego zataczania, jak moja barka. Ale wracając do śrub - nie znalazłem lepszych od tych śmigieł 2-łopatowych łączonych w 4-łopatowe. Próbowałem także klasycznych śrub - pojedynczych, a także łączonych w coś w rodzaju wiertła (3, 4 śruby, nałożone na axla jedna za drugą, z lekkim przesunięciem łopatek względem poprzedniej). No cóż - nie jestem z wykształcenia inżynierem, bo pewnie wiedziałbym, że to ostatnie rozwiązanie sucks. I tylko mieli wodę nieefektywnie.
Jumbo pisze:Kolejne wyzwanie, łódź podwodna?
Wyzwanie? Banał. Wystarczy utracić wyporność ;-)

: 2011-05-30, 20:45
autor: eric trax
Sariel pisze:Oczywiście. Do tej pory jestem pod wrażeniem wyporności tych kadłubów i tego jak Emil ją wykorzystał.
Czy ja wiem. Przy całkowitym zanurzeniu kadłuby w takiej konfiguracji mają wyporność ~8,6kg co daje około 4,3 przy 50% zanurzeniu i około kilograma przy 11%. Czyli spokojnie można włożyć po dwa XLe na kadłub i porządne śruby.

Ja przynajmniej mam zamiar zastosować taką konfigurację w swoim poweboat.

: 2011-05-30, 20:46
autor: Sariel
Też nie jestem inżynierem ale wydaje mi się że toto:

Obrazek

jest zwyczajnie tak maleńkie że można tym sobie conajwyżej herbatkę pobełtać :) Ale za podzielenie się wnioskami dziękuję, bo się spinałem że inne kadłuby Lego nie są tak fajnie wyprofilowane jak te, a wychodzi że to bez znaczenia. No i Algida, wiadomo - klasa. Tylko nie wiem czy jak mam już ze dwadzieścia pudełek, kilka kolejnych w zlewie i ze dwa pełne w lodówce, to mogę jeszcze mówić że jem tylko żeby było w co klocki segregować.
eric trax pisze:Przy całkowitym zanurzeniu kadłuby w takiej konfiguracji mają wyporność ~8,6kg co daje około 4,3 przy 50% zanurzeniu i około kilograma przy 11%.
Naprawdę są aż takie wyporne? Mam kadłuby 38x10 studów z kontenerowców City i toną powyżej skromnych 600 gramów.

: 2011-05-30, 20:49
autor: eric trax
Sariel pisze:Naprawdę są aż takie wyporne? Mam niewiele mniejsze z kontenerowców City, takie ok. 50 studów długie, i toną powyżej skromnych 600 gramów.
Obliczenia chyba nie kłamią. Trzeba by sprawdzić dedukcyjnie.

: 2011-05-30, 20:51
autor: Sariel
Mój błąd, te moje kadłuby to są 38x10, znacznie mniejsze od kadłubów Emila. Pańskie oko konia tuczy.

: 2011-05-30, 20:51
autor: Backbone
to mogę jeszcze mówić że jem tylko żeby było w co klocki segregować.
Ja chyba tylko dlatego, i tylko algidę, bo fajne pudełka :P

: 2011-05-30, 20:52
autor: Sariel
Backbone pisze:Ja chyba tylko dlatego, i tylko algidę, bo fajne pudełka :P
Oczywiście. To wcale nie jest uzależnienie. Mogę przestać kiedy chcę. Tylko nie chcę.

: 2011-05-30, 20:53
autor: eric trax
Sariel pisze:Mój błąd, te moje kadłuby to są 38x10, znacznie mniejsze od kadłubów Emila. Pańskie oko konia tuczy.
emila mają 70x18x7 stuów także są duuużo wyporniejsze. Połączone dają taką wyporność o jakiej napisałem wyżej

: 2011-05-30, 20:56
autor: Mr.Z
Trochę już przynudzamy tym wytykaniem sobie luk w technicznym wykształceniu -> bo przecież grunt to zapał badacza i empiria.
Z moich obserwacji wynika, że spokojnie możesz używać małych śrub - pojedynczych na każdym wale napędowym oczywista. Ich niewielkie łopaty co prawda mają mniejszą wydajność, niż te od śmigieł, ale za to cała śruba stawia mniejszy opór silnikowi, więc obraca się widocznie szybciej. Efekt napędowy jest porównywalny.

A jak jakiś patentowany inżynier zechce mnie poprawić i całą sprawę wyjaśnić, to przyjmę nauki z pokorą.

: 2011-05-30, 20:58
autor: eric trax
Nikt się nie będzie poprawiał. Ja to traktuje jako luźną dyskusję, inżynierem nie jestem :P

: 2011-05-30, 21:00
autor: Sariel
Właściwie to walczyłem długi czas z pokusą przetestowania napędu tunelowego np. w takiej postaci:

Obrazek Obrazek

Ale obserwacje poczynione na jeziorku sugerują, że glony potrafią zaplątać się absolutnie we wszystko, i bawienie się w obudowę tunelową tylko utrudni ich wyplątywanie.

: 2011-05-30, 21:03
autor: eric trax
Sariel pisze:Właściwie to walczyłem długi czas z pokusą przetestowania napędu tunelowego np. w takiej postaci:
Kusząca rzecz. W czystej wodzie na pewno zdało by egzamin bo przecież coś podobnego stosowane jest w skuterach wodnych. Tylko te glony...

A jakby dać sam wirnik?