4195 Queen Anne's Revenge
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
Cóż, wczoraj wróciłem ze Świąt w dalekim Świecie do domu. Pod zielonym drzewkiem leżało pudło dla mnie. Po 9 godzinach jazdy (w tym dwa szczęśliwe wyjścia z poślizgu na zakrętach, kilku kierowców tego szczęścia nie miało, +5stopni, mżawka i miejscami niewidoczny lód na drodze) ogarnięciu się i Dzieciaków o 1ej w nocy przystąpiłem do budowy, po 3ej mogłem pocieszyć oko i skeić je z poduszką.
Elementy kadłuba z rysami, pewnie w transporcie, typowe.
Nużące klejenie naklejek, coby wyszło perfekcyjnie, wyszło.
Na te czasy i jak mówił a raczej pisał Pan Adam dostępność klocków i wytyczne księgowych, perfekcja i mistrzostwo świata. Puszczając wodze fantazji a raczej archiwalne klocki pierwsze co bym zmienił to wanty na te stare z '89 roku.
O braku miejsca w kajucie kapitana już było, ale to nie jest zestaw ekskluzywny. Aby proporcje się zgadzały musi być jak jest. A dla dzieciaka z nieskończoną fantazją okręt jest mega bawialny.
Elementy kadłuba z rysami, pewnie w transporcie, typowe.
Nużące klejenie naklejek, coby wyszło perfekcyjnie, wyszło.
Na te czasy i jak mówił a raczej pisał Pan Adam dostępność klocków i wytyczne księgowych, perfekcja i mistrzostwo świata. Puszczając wodze fantazji a raczej archiwalne klocki pierwsze co bym zmienił to wanty na te stare z '89 roku.
O braku miejsca w kajucie kapitana już było, ale to nie jest zestaw ekskluzywny. Aby proporcje się zgadzały musi być jak jest. A dla dzieciaka z nieskończoną fantazją okręt jest mega bawialny.
Jeszcze mała uwaga co do samej recenzji, główek kościanych jest w zestawie 19szt (tak jak w spisie części zawartym w instrukcyi).
No i dopiero teraz rzuciło mi się małe "kłamstwo". Galion, czyli płonący szkielet na pudle ma czerwone źrenice oczu. Dodam, że również na tyle pudła, w "dymku" obrazującym specjalne funkcje i smaczki jest również ukazany z czerwonymi oczami. W instrukcji i w rzeczywistości galionowy szkielet ma zwykłą główkę (tj. czarne oczęta, jak pozostałych 18 trupich główek).
No i dopiero teraz rzuciło mi się małe "kłamstwo". Galion, czyli płonący szkielet na pudle ma czerwone źrenice oczu. Dodam, że również na tyle pudła, w "dymku" obrazującym specjalne funkcje i smaczki jest również ukazany z czerwonymi oczami. W instrukcji i w rzeczywistości galionowy szkielet ma zwykłą główkę (tj. czarne oczęta, jak pozostałych 18 trupich główek).
Potwierdzam. Trochę się zawiodłem, bo myślałem ze ta jedna czaszka będzie inna.Seba_wse pisze:Jeszcze mała uwaga co do samej recenzji, główek kościanych jest w zestawie 19szt (tak jak w spisie części zawartym w instrukcyi).
No i dopiero teraz rzuciło mi się małe "kłamstwo". Galion, czyli płonący szkielet na pudle ma czerwone źrenice oczu. Dodam, że również na tyle pudła, w "dymku" obrazującym specjalne funkcje i smaczki jest również ukazany z czerwonymi oczami. W instrukcji i w rzeczywistości galionowy szkielet ma zwykłą główkę (tj. czarne oczęta, jak pozostałych 18 trupich główek).
Pewnego dnia widziałem też w jakimś sklepie książeczkę ninjago z figurką szkieleta co ma taką właśnie główkę jak na opakowaniu Anny za 10zł, ale jakoś się nie skusiłem wtedy i w sumie żałuję, bo statek wyglądałby o odrobinę jeszcze bardziej upiornie :)
- 3dom
- Adminus Emeritus
- Posty: 5639
- Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: 3dom
-
Ostatnio zmieniony 2013-01-16, 17:38 przez 3dom, łącznie zmieniany 1 raz.
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!
- M_longer
- VIP
- Posty: 5429
- Rejestracja: 2007-09-29, 08:47
- Lokalizacja: Lubin
- brickshelf: M-longer
- Kontakt:
-
http://www.bricklink.com/catalogItem.asp?P=x110c01Dantes pisze: Ciekawe czy można gdzieś dokupić?
- 3dom
- Adminus Emeritus
- Posty: 5639
- Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: 3dom
-
Tu masz spis elementow:
http://www.bricklink.com/catalogItemInv.asp?S=4195-1
Zakladasz konto, znajdujesz sklep z interesujacymi Cie elementami, skladasz zamowienie, czekasz na invoice od sprzedawcy, placisz i czekasz na przesylke. W zagranicznych sklepach zwykle placi się PayPalem.
http://www.bricklink.com/catalogItemInv.asp?S=4195-1
Zakladasz konto, znajdujesz sklep z interesujacymi Cie elementami, skladasz zamowienie, czekasz na invoice od sprzedawcy, placisz i czekasz na przesylke. W zagranicznych sklepach zwykle placi się PayPalem.
Ostatnio zmieniony 2013-01-16, 17:48 przez 3dom, łącznie zmieniany 1 raz.
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!
Jeśli chodzi Ci ogólnie o procedurę zamawiania, to odpowiedzi szukaj np. tu:Dantes pisze: Mam tylko pytanie, bo nie kupowałem tam nigdy, jak to się robi?
http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=6424&postdays=0&postorder=asc&highlight=bricklink&start=21
A tak w ogóle to zacznij od przejrzenia działu Wiki, bo będąc nowym w temacie zapewne będziesz miał jeszcze sporo takich dość podstawowych pytań, a na wiele z nich odpowiedzi szybko znajdziesz właśnie tam.
-He's much too bright for that.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
[URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=8863]viewtopic.php?t=8863[/URL]Dantes pisze:coś słabo to widzę, chyba sam nieogarnę. Ktoś z Wrocławia może będzie coś zamawiał, chętnie się dołączę!
Kirysowaty pisze:To jest powszechna wada fabryczna i zarazem mój podstawowy problem z klockami LEGO od bardzo już dawna. Bez skrępowania pisz do firmy po nowy element, a na wszelki wypadek zaopatrz się na BL w worek różnej wielkości płytek w podstawowych kolorach.REX pisze:Jakież było moje zdziwienie a zarazem jak wielka złość kiedy się okazało, że cały problem tkwi w jednym elemencie. Chodziło mianowicie o płytkę 6x8, która wykazywała niereformowalną chęć podpierania się na płaszczyźnie tylko po przekątnej wznosząc pozostałe dwa kąty ponad poziom. Jednym słowem - była zwichrowana (skręcona).
GrublukTheGrim pisze:Jest na to sposób: napisać do działu konsumenta Lego, doślą prawidłowy element i wszystko skończy się jak w bajce. Na pewno go jeszcze mają.
Ostatecznie postąpiłem zgodnie z sugestiami i napisałem do LEGO w sprawie tej zwichrowanej płytki i dwóch innych klocków posiadających wyraźne zarysowania.Seba_wse pisze:Spojrz do recenzji Czarnej Perły, opisałem tam inny problem i czekam na o wiele cenniejszy zestaw elementów który chciałem kupić a dostanę za darmo. Złego słowa o LEGO nie powiem:)
Z przyjemnością stwierdzam, że oto wczoraj znalazłem, w skrzynce pocztowej, niewielkich rozmiarów kopertę z logo LEGO a w środku zgłaszane elementy.
Tym samym powiększyłem grono osób zadowolonych z podejścia Firmy do klienta.
Zadowolenie z posiadania modelu też wzrosło. Teraz przynajmniej wszystko jest w należytym porządku.
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 2012-05-19, 09:50
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
- brickshelf: Proszę uzupełnić
-
O najlepszym zestawie w historii Lego...
Zemstę Królowej Anny kupiłem już z pół roku temu. Zresztą od osoby z tego forum. Kosztowała mnie to razem z wysyłką 750 złotych. Wiem, dużo, ale tak to jest jak się kupuje z opóźnieniem. Zresztą ta cena i tak jest niezła przy tym, co się dzieje chociażby na allegro.
Pudło stało sobie na półce i nabierało mocy. Znajomi mówią na mnie "mistrz cierpliwości", więc nie było z tym jakiegoś wielkiego problemu.
Kilka dni temu nastał moment składania. Złożyłem.
Statek jest genialny. Według mnie to najlepszy zestaw w historii Lego. Oczywiście nie widziałem wszystkich na żywo, więc oceniam głównie po zdjęciach. Przede wszystkim ma niesamowitą kolorystkę. Do tego znakomite żagle. Zresztą praktycznie wszystko ma niesamowite i znakomite. Oczywiście mógłbym wymienić także jego wady, ale do niczego mi to nie jest potrzebne, więc tego nie zrobię. :-) Zauważyłem też różnicę pomiędzy główką kościotrupa na pudełko a w instrukcji i na żywo.
Kolejny raz utwierdzam się w przekonaniu, że nawet jak pudełko Lego jest genialne (a takie na pewno jest w przypadku Zemsty), to złożony model wygląda jeszcze lepiej.
Kolejny raz miałem także "och" i "ach", kiedy wziąłem do ręki nowe klocki. Strasznie podoba mi się ostrość kolorów. Że czarny to jest czarny. Że każdy z kolorów aż lśni.
Od dzieciństwa marzyłem o zamku Lego. Mam. Złożyłem, stoi na półce. Marzyłem o statku. To samo. Marzę nadal o kolejce i chyba w tym roku kupię, choć nie podoba mi w niej kilka rzeczy (m.in. kolor i nieciekawe zagospodarowanie wnętrza). A poza tym ze spełnionych marzeń to jeszcze byłem w tym roku w Legolandzie. Dobrze jest spełniać marzenia. ;-)
Czy serię Piraci z Karaibów można znaleźć w katalogu Lego?
Zemstę Królowej Anny kupiłem już z pół roku temu. Zresztą od osoby z tego forum. Kosztowała mnie to razem z wysyłką 750 złotych. Wiem, dużo, ale tak to jest jak się kupuje z opóźnieniem. Zresztą ta cena i tak jest niezła przy tym, co się dzieje chociażby na allegro.
Pudło stało sobie na półce i nabierało mocy. Znajomi mówią na mnie "mistrz cierpliwości", więc nie było z tym jakiegoś wielkiego problemu.
Kilka dni temu nastał moment składania. Złożyłem.
Statek jest genialny. Według mnie to najlepszy zestaw w historii Lego. Oczywiście nie widziałem wszystkich na żywo, więc oceniam głównie po zdjęciach. Przede wszystkim ma niesamowitą kolorystkę. Do tego znakomite żagle. Zresztą praktycznie wszystko ma niesamowite i znakomite. Oczywiście mógłbym wymienić także jego wady, ale do niczego mi to nie jest potrzebne, więc tego nie zrobię. :-) Zauważyłem też różnicę pomiędzy główką kościotrupa na pudełko a w instrukcji i na żywo.
Kolejny raz utwierdzam się w przekonaniu, że nawet jak pudełko Lego jest genialne (a takie na pewno jest w przypadku Zemsty), to złożony model wygląda jeszcze lepiej.
Kolejny raz miałem także "och" i "ach", kiedy wziąłem do ręki nowe klocki. Strasznie podoba mi się ostrość kolorów. Że czarny to jest czarny. Że każdy z kolorów aż lśni.
Od dzieciństwa marzyłem o zamku Lego. Mam. Złożyłem, stoi na półce. Marzyłem o statku. To samo. Marzę nadal o kolejce i chyba w tym roku kupię, choć nie podoba mi w niej kilka rzeczy (m.in. kolor i nieciekawe zagospodarowanie wnętrza). A poza tym ze spełnionych marzeń to jeszcze byłem w tym roku w Legolandzie. Dobrze jest spełniać marzenia. ;-)
Czy serię Piraci z Karaibów można znaleźć w katalogu Lego?
"Nie urodziłeś się po to, aby być trybikiem w wielkiej maszynie przemysłowej. Zostałeś tylko wykształcony na trybik."
-
- VIP
- Posty: 2363
- Rejestracja: 2014-03-16, 16:34
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Proszę uzupełnić
- Kontakt:
-
Białe i szare robią się żółte. Czarny raczej nie zmienia koloru z czasem.
Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto