Strona 1 z 2

[MOC] Orientalny relaks

: 2011-06-22, 22:36
autor: crises
Tym razem bez opisu.

Obrazek
Oriental relax by crises_crs, on Flickr

Obrazek

Pozdrawiam,
crises

: 2011-06-22, 22:45
autor: Ciamek
Bardzo ładne. A ja lubię ładne orientalne klimaty : o)

Skąd są te niebieskie buteleczki?

: 2011-06-22, 22:49
autor: crises
Ciamek pisze:Skąd są te niebieskie buteleczki?
Longer pewnie w pracy, pół minuty minęło a on nic. Orient Bazaar

: 2011-06-22, 22:50
autor: Drumleg
O, jaka słodka scena spod znaku księżyca. Jaki numer ma jego żona? Czy to już może Dżannah i jakaś hurysa? ;) Świetna gra kolorów.

: 2011-06-22, 23:34
autor: AzamJasir
Bardzo fajny klimat pracy ;) Świetna kolorystyka i ciekawie wyglądają te różne butelki na półkach. Poleżeć w upalny dzień na pięknie zdobionym dziedzińcu w cieniu palmy i tak miłym towarzystwie ... To jest dopiero życie. Tylko czemu ta niewolnica jest taka żółciutka, w porównania do swojego pana? Czyżby sprowadzał kobiety do swojego haremu z dalekiego wschodu?
P.S. A czy to co on trzyma w ręce to szisza?

: 2011-06-23, 07:50
autor: Havoc
crises pisze:Longer pewnie w pracy, pół minuty minęło a on nic.
Bardzo fajna praca ale najbardziej rozwalił mnie ten komentarz :)

: 2011-06-23, 08:27
autor: maciejer
Miniaturka trzyma klimat.
Idealną figurką służącej może być ta:
Obrazek
ale nie wiem, czy użyta przez Ciebie główka występuje w kolorze "Light Flesh".

: 2011-06-23, 08:39
autor: Cevillus
Widać że masz talent do robienia świetnych miniaturek ;)

: 2011-06-23, 09:15
autor: crises
AzamJasir pisze:Tylko czemu ta niewolnica jest taka żółciutka, w porównania do swojego pana? Czyżby sprowadzał kobiety do swojego haremu z dalekiego wschodu?
Gustuje w blondynkach sprowadzanych z zamorskich krain.
AzamJasir pisze:P.S. A czy to co on trzyma w ręce to szisza?
Tak jest. Nie wymyśliłem jedynie jak rureczki zrobić.
maciejer pisze:Idealną figurką służącej może być ta:
Księżniczki L. jeszcze się nie dorobiłem. Jest na liście życzeń.
Drumleg pisze:Czy to już może Dżannah i jakaś hurysa?
Nie, to jeszcze nasz świat, ale trzeba przyznać, że w tym miejscu można poczuć się jak w raju.

Dzięki za komcie ;-)

: 2011-06-23, 09:21
autor: M_longer
Havoc pisze:crises napisał/a:
Longer pewnie w pracy, pół minuty minęło a on nic.

Bardzo fajna praca ale najbardziej rozwalił mnie ten komentarz :)
No niestety, nocki to paskudna rzecz.

: 2011-06-23, 13:10
autor: Jumbo
Ładna scenka. Pokusiłbym się jeszcze o ochronę dla odpoczywającego sahiba. Jakiś mięśniak z mieczem, albo cichutki i przyczajony nizaryta.

: 2011-06-23, 21:00
autor: Szachistka
Nie spodziewałam się, że można uzyskać taki efekt przy użyciu klocków! To jest naprawdę orientalne. Te okna, kolumienki przy oknach... a zwłaszcza ten pasek na górze. Bardzo pomysłowe. Kolor ścian dobrany genialnie. Zdaje się, że w kącie jest ukryty latający dywan. Przy łóżku użyto nóżek minifiga? Bardzo mi się podoba. Brawo!

: 2011-06-24, 08:02
autor: Toltomeja
Nie będę nawet pisał co mi się podoba, bo wszystko mi się podoba. A już szczególnie te łuki dookoła. Cudeńko.

: 2011-06-24, 18:39
autor: lugomina
Swietny róg komnaty (aczkolwiek zakrecajace schodki do szafki wydaja mi sie zbytnia ekstrawagancja - co to, dom orientalnych inwalidów?).
Tylko ze.. pierwszy raz widze, zeby w rogu pokoju rosla palma i to tak blisko sciany.. czy ta komnata, to jest kawalek czegos w rodzaju atrium?

I niestety, interakcja miedzy ludzikami wyszla jak dla mnie troche nieprzekonywujaco. Wyglada to, jakby na faceta spadl wlasnie wielki lisc z tej palmy-mordercy i uderzyl go w brzuch, a facet cierpi (bo ma wyszczerzone zeby). Scenie przyglada sie jakis pólnagi chlopiec w zaslonie na twarzy, zapewne kastrat-eunuch, jak rozumiem ;)
Gdyby palmy tam nie bylo, tylko eunuch/niewolnik stal z samym lisciem (i najlepiej mniejszym, i to na patyku) to by lepiej bylo widac, ze basza w turbanie jest wachlowany a nie mordowany z liscia ;)

P.S. Crisesie, jesli nie masz Lei w bikini, to moze masz któras z syrenek w bikini albo kobiety wyspiarki (z pierwszej edycji piratów)?

: 2011-06-24, 19:04
autor: crises
Szachistka pisze:Zdaje się, że w kącie jest ukryty latający dywan.
Punkty za spostrzegawczość :-)
Szachistka pisze:Przy łóżku użyto nóżek minifiga?
Tak, to są minifigowe nóżki. Co prawda nie kocham takiego (prze)kombinowania tam gdzie można zbudować coś prościej, ale od czasu do czasu sobie zaszaleję.
lugomina pisze:aczkolwiek zakrecajace schodki do szafki wydaja mi sie zbytnia ekstrawagancja - co to, dom orientalnych inwalidów?
Dlaczego inwalidów? Przyznaję jednak, że ten kawałek jest zrobiony bez nadmiernego namyślania się nad sensem funkcjonalnym.
lugomina pisze:Tylko ze.. pierwszy raz widze, zeby w rogu pokoju rosla palma i to tak blisko sciany.. czy ta komnata, to jest kawalek czegos w rodzaju atrium?
Raczej atrium. Wymyśliłem sobie, że w takim miejscu powinna być zieleń. Że za blisko ściany? Cóż to tylko umowna miniaturka.
lugomina pisze:I niestety, interakcja miedzy ludzikami wyszla jak dla mnie troche nieprzekonywujaco. Wyglada to, jakby na faceta spadl wlasnie wielki lisc z tej palmy-mordercy i uderzyl go w brzuch, a facet cierpi (bo ma wyszczerzone zeby). Scenie przyglada sie jakis pólnagi chlopiec w zaslonie na twarzy, zapewne kastrat-eunuch, jak rozumiem ;)
Gratuluję wyobraźni, ale to już jest nadinterpretacja. Zajmująca, ale jednak.
lugomina pisze:P.S. Crisesie, jesli nie masz Lei w bikini, to moze masz któras z syrenek w bikini albo kobiety wyspiarki (z pierwszej edycji piratów)?
Mam syrenkę, mogłem zrobić piersi z podstawek od dźwigienek, ale cóż to - czy legowe kobitki nie mogą być też płaskie? Nie można robić wszystkich na jedno kopyto.

No i owszem - zgadzam się, że można by to zrobić inaczej, w niektórych miejscach bardziej realistycznie, ale jak już kilka razy pisałem - nie jestem modelarzem i nie dążę do realistycznego odwzorowywania rzeczywistości. To co buduję to świat przefiltrowany przez moje wyobrażenia.

Oczywiście dziękuję za komentarze. Wasze uwagi zawsze są dla mnie cenne i wiem na co zwracać uwagę przy budowie kolejnych MOCy.