Forum LUGPOL

Miał, ale i tak pryskał wodą wszędzie naokoło.

Świat staje na głowie!
W temacie naczelnego technicowca na temat technicowego modelu nie wypowiedział się żaden technicowiec.

zgrredek pisze:W temacie naczelnego technicowca na temat technicowego modelu nie wypowiedział się żaden technicowiec.

No to ja będę pierwszy...

Sariel, generalnie to możesz zrobić jakiś parowiec z wielkimi dwoma wodnymi kołami. Jeżeli nie będzie super szybki i super zwrotny to nikt Ci tego nie zarzuci, bo oryginalnie te statki pływały powoli i majestatycznie. Do tego nie potrzeba multum zębatek i osiek wystarczy przyczepić po jednym Mediumie z redukcją 8:40 (lub mniejszą jak ma szybciej pływać) na jedno koło i powinno działać.
Generalnie jak zawsze - model bardzo fajny.

zgrredek pisze:Świat staje na głowie!
W temacie naczelnego technicowca na temat technicowego modelu nie wypowiedział się żaden technicowiec.

Ja po części nim chyba jestem ;P Ale żadnej rzeczowej uwagi nie wniosłem, to prawda :P

Nie widziałem, ale postaram się nadrobić :-)

Paweł coraz lepsze te Twoje łodzie.
Grzesiek i Maniek uruchamiają niedługo cross country, a Ty pomyśl o zawodach łodzi :-)
Zrobimy potem triatlon w Szczęśliwicach: truck trial, cross country i "pirates of the caribbean competition".

Sariel pisze:BTW, okazuje się że temat łodzi wyłącznie z klocków mają całkiem nieźle rozpracowany na Brickworldzie. Niektóre mają koła łopatkowe i całkiem nieźle śmigają, inne zaskakują kreatywnością, jest np. coś w rodzaju pływającego czołgu:

Co do kół łopatkowych to mówiłem już o nich od dawna, że będą o niebo lepsze od śrub LEGO. Nie dowierzaliście, a teraz macie naprawdę solidny dowód.
Teraz nie pozostaje mi już nic innego jak tylko dorwać gdzieś na allegro dwie puszki po bioniclach na kadłuby i zrobić moją łajbę.

Kurcze ciekawie to zaczyna wyglądać. Też mam ochotę na zbudowanie łodzi ale w wielu względów projekt zarzuciłem. Kto wie jednak co w przyszłym roku...