[MOC] T-72M
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
Sariel pisze:Staram się po prostu budować to, na co mam w danym momencie ochotę.
I o to chodzi.
Bardzo zgrabna konstrukcja. Wieżyczka dzięki zaokrąglonym klockom wygląda świetnie. Osobiście bałbym się użyć axla jako element amortyzujący w zawieszeniu, ale jak mówisz że się z nimi nic nie dzieje, no to niech ci będzie :P No i muzyka w tle na plus.
Dzień bez LEGO to stracony dzień ;P
DeszczyK
DeszczyK
Sariel pisze:Na potęgę posępnego Longera, mocy przybywaj...
Też odniosłem wrażenie, że szykujesz coś wielkiego;p, choć może to przyzwyczajenie. Ja mam niestety tą przypadłość, że staram się wykorzystać jak najwięcej klocków, które mam, a że zaczynam mieć ich sporo...
Czołg ładny, zwrotny i funkcjonalny. Zastanawia mnie lufa. Na pierwszy rzut oka wnioskuję, że jest zbudowany z tego, ale nie jestem pewien. No i pytanie, czy zastosowałeś jakiś flex do usztywnienia w środku?
A że padło już wspomnienie dotyczące wagi i napędów gąsienicowych... Chciałbym się spytać, jakie najlepiej byłoby przełożenie zastosować do napędu gąsienicowego dla dość sporego pojazdu (na oko 3-4 kg)? Póki co jest 1:2.77 i dwa XLe się męczą - w sensie ledwo to się kręci, a jeżeli chodzi o jazdę to jest tragicznie. Czy może to być spowodowane tym, że oba XLe są wraz z dodatkowym silnikiem M (napęd atrapy) spięte do jednego B-boxa, czy też problem jest w zbyt małej redukcji?
Czołg ładny, zwrotny i funkcjonalny. Zastanawia mnie lufa. Na pierwszy rzut oka wnioskuję, że jest zbudowany z tego, ale nie jestem pewien. No i pytanie, czy zastosowałeś jakiś flex do usztywnienia w środku?
A że padło już wspomnienie dotyczące wagi i napędów gąsienicowych... Chciałbym się spytać, jakie najlepiej byłoby przełożenie zastosować do napędu gąsienicowego dla dość sporego pojazdu (na oko 3-4 kg)? Póki co jest 1:2.77 i dwa XLe się męczą - w sensie ledwo to się kręci, a jeżeli chodzi o jazdę to jest tragicznie. Czy może to być spowodowane tym, że oba XLe są wraz z dodatkowym silnikiem M (napęd atrapy) spięte do jednego B-boxa, czy też problem jest w zbyt małej redukcji?
Ostatnio zmieniony 2011-09-12, 22:45 przez Filus, łącznie zmieniany 2 razy.
- Sariel
- VIP
- Posty: 5418
- Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Sariel
- Kontakt:
-
Jak komu wygodnie. Ja nie jestem w stanie wykorzystać wszystkich swoich klocków, no chyba że do wypełniania worków na wypadek powodzi, stąd też buduję na zasadzie dobierania klocków pod MOCe a nie MOCy pod klocki. Co, niestety, skutkuje ciągłymi zakupami.Filus pisze:Ja mam niestety tą przypadłość, że staram się wykorzystać jak najwięcej klocków, które mam, a że zaczynam mieć ich sporo
To trochę ciężko opisać, więc podeprę się grafiką. Żeby uzyskać efekt segmentacji lufy, złożyłem ją z takich oto modułów. Całość, co ciekawe, jest bardzo mocna i sztywna, choć da się ją lekko skrzywić z racji braku jakiegoś centralnego "rdzenia".Filus pisze:Zastanawia mnie lufa. Na pierwszy rzut oka wnioskuję, że jest zbudowany z tego, ale nie jestem pewien. No i pytanie, czy zastosowałeś jakiś flex do usztywnienia w środku?
Raczej w zbyt małej redukcji, a przy okazji nie oceniałbym wagi pojazdu na oko :) Mój poprzedni czołg miał 4 XLe w napędzie przy masie 3,5 kilograma i nie był jakoś szczególnie szybki. Wydaje mi się, że gąsienice mają ogólnie większe opory toczenia niż koła, trzeba się liczyć z tym, że powiększają się one z masą.Filus pisze:A że padło już wspomnienie dotyczące wagi i napędów gąsienicowych... Chciałbym się spytać, jakie najlepiej byłoby przełożenie zastosować do napędu gąsienicowego dla dość sporego pojazdu (na oko 3-4 kg)? Póki co jest 1:2.77 i dwa XLe się męczą - w sensie ledwo to się kręci, a jeżeli chodzi o jazdę to jest tragicznie. Czy może to być spowodowane tym, że oba XLe są wraz z dodatkowym silnikiem M (napęd atrapy) spięte do jednego B-boxa, czy też problem jest w zbyt małej redukcji?
Ostatnio zmieniony 2011-09-12, 23:10 przez Sariel, łącznie zmieniany 1 raz.
To jest MOC, który miał być pierwszy, "pro" - dobry wygląd, funkcjonalność, ale własności jezdne pozostawiają sporo do życzenia. A o tej porze po prostu pójście po wagę jest bezcelowe, tym bardziej, że pytanie jest raczej poglądowe. Po prostu chcę się zapytać kogoś doświadczonego w materii. A co jak co, ale Ty już trochę tego na gąsienicach natworzyłeś:). Jakie przełożenie proponujesz? 1:9?Sariel pisze:Raczej w zbyt małej redukcji, a przy okazji nie oceniałbym wagi pojazdu na oko :)
Ładny. Nawet bardzo. O jeżdżeniu pewnie już ktoś napisał więc załóżmy ze wystarczy że zauważę to co mnie interesuje? :>
EDIT:
Jednak interesuje mnie dużo bardziej strona techniczna.
Umie jeździć w przechyle? Powiedzmy o 20-30 stopni na bok?
Umie jeździć po przeszkodach wbijających się w gąsienice? - sterta klocków to idealny przykład.
Umie jeździć po miękkich przeszkodach? Zwinięty koc/pościel/etc?
Spadają gąsienice?
EDIT:
Jednak interesuje mnie dużo bardziej strona techniczna.
Umie jeździć w przechyle? Powiedzmy o 20-30 stopni na bok?
Umie jeździć po przeszkodach wbijających się w gąsienice? - sterta klocków to idealny przykład.
Umie jeździć po miękkich przeszkodach? Zwinięty koc/pościel/etc?
Spadają gąsienice?
Ostatnio zmieniony 2011-09-13, 20:10 przez Jerac, łącznie zmieniany 1 raz.
- Sariel
- VIP
- Posty: 5418
- Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Sariel
- Kontakt:
-
O dziwo bez problemów. Gąsienice się wyginają, ale to znoszą.Jerac pisze:Umie jeździć w przechyle? Powiedzmy o 20-30 stopni na bok?
Tak, tyle że często utyka gdy braknie mu przyczepności.Jerac pisze:Umie jeździć po przeszkodach wbijających się w gąsienice? - sterta klocków to idealny przykład.
Jeździć tak, skręcać - zależy od miękkości. Nie skręca za dobrze w czymś, w czym praktycznie tonie.Jerac pisze:Umie jeździć po miękkich przeszkodach? Zwinięty koc/pościel/etc?
O dziwo, te koła jazdne trzymają gąsienice zaskakująco dobrze i pewnie. Jeśli już coś spada, to dlatego że koła napędowe siedzą na axlach wychodzących bezpośrednio z silników i czasem po zakrętach potrafią się z tych silników wysunąć.Jerac pisze:Spadają gąsienice?
Edyta: tak wygląda model bez zieleniny. Chyba lepiej i bardziej realistycznie, ale jakoś tak mdło i nudno.
Obła wieża wygląda świetnie.
Ja uważam że lepiej wygląda bez zielska - sprawiało wrażenie, jakby wyrastało mu ze szczelin.
Frapujące, że załoga wozi ze sobą cierniowe korony :)
Dinks wystający z wylotu lufy jest zbędny - psuje ją.
Oznaczenia dodaj - kalkomanie do modelu T-72 w zbliżonej skali.mdło i nudno.
Ja uważam że lepiej wygląda bez zielska - sprawiało wrażenie, jakby wyrastało mu ze szczelin.
Frapujące, że załoga wozi ze sobą cierniowe korony :)
Dinks wystający z wylotu lufy jest zbędny - psuje ją.
Ostatnio zmieniony 2011-09-15, 13:29 przez V1, łącznie zmieniany 1 raz.
\/1 ______________
Hmm, dziwne. Sam buduję teraz pojazd gąsienicowy i co prawda ma mniejszą wagę (2,5kg), ale 2xl podpięte bezpośrednio pod gąsienice są nie do zatrzymania. Na panelach (podłogowych), gdy przytrzymam go z przodu, to gąsienice obracają mi się mimo to, bez większego spadku mocy.Filus pisze:A że padło już wspomnienie dotyczące wagi i napędów gąsienicowych... Chciałbym się spytać, jakie najlepiej byłoby przełożenie zastosować do napędu gąsienicowego dla dość sporego pojazdu (na oko 3-4 kg)? Póki co jest 1:2.77 i dwa XLe się męczą - w sensie ledwo to się kręci, a jeżeli chodzi o jazdę to jest tragicznie. Czy może to być spowodowane tym, że oba XLe są wraz z dodatkowym silnikiem M (napęd atrapy) spięte do jednego B-boxa, czy też problem jest w zbyt małej redukcji?
To możliwe, żeby przy masie 3-4kg było już tak ciężko? W końcu zastosowane jest przełożenie prawie 1:3, a przy 2,5 kg i przełożeniu 1:1 wszystko śmiga jak marzenie.
Ostatnio zmieniony 2011-09-17, 14:27 przez Avalyah, łącznie zmieniany 1 raz.
Tak, aczkolwiek pomyliłem się przy szacowaniu wagi. Model ma niecałe 5 kg, a problem z napędem wynika z jeszcze czegoś innego (niedługo opublikuję i będzie jaśniej). Muszę tylko ogarnąć robienie filmów...
Co do T-72, mi też zdecydowanie bardziej podoba się wersja bez chaszczy. Wygląda bardziej poważnie.
Co do T-72, mi też zdecydowanie bardziej podoba się wersja bez chaszczy. Wygląda bardziej poważnie.
Ostatnio zmieniony 2011-09-17, 19:16 przez Filus, łącznie zmieniany 1 raz.