[MOC] Kraksa
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- zgrredek
- Posty: 2259
- Rejestracja: 2007-12-10, 08:01
- Lokalizacja: Ankh-Morpork
- brickshelf: zgrredek
- Kontakt:
-
[MOC] Kraksa
Budowałem już rozwalone domy, ale nie zbudowałem jeszcze rozwalonego auta. I ten pomysł chodził za mną od dość dawna. W końcu wyczekał na odpowiednią chwilę i mnie dopadł.
Zacząłem od motoru. I tu czekała mnie niespodzianka, bo chciałem zbudować go w skali około 1:35, a wyszedł w skali 1:30 i nie chciał wyjść mniejszy. Co za tym idzie resztę też zbudowałem w skali 1:30. Mam nadzieję, że to jawne odejście od dogmatu nie poskutkuje strąceniem do piekieł. Profilaktycznie samobiczowałem się pół minuty.
Scenka przedstawia wypadek z lat 80-tych. Motor to MZ Trophy, chyba jedyny wtedy model na wyposażeniu MO.
Podziękowania dla Jeraca za limonkową "wisienkę na torcie" i dla Maciejera za biały klocek do drzwi. Miałem tylko taki bez rurek pod spodem i nie zbudowałbym obrysu szyby.
I podziękowania dla Sariela, który znalazł jakiego koloru powinien być balonik.
Tu reszta zdjęć, póki galeria w BS nie upubliczni się:
Galeria na Flickrze
Zacząłem od motoru. I tu czekała mnie niespodzianka, bo chciałem zbudować go w skali około 1:35, a wyszedł w skali 1:30 i nie chciał wyjść mniejszy. Co za tym idzie resztę też zbudowałem w skali 1:30. Mam nadzieję, że to jawne odejście od dogmatu nie poskutkuje strąceniem do piekieł. Profilaktycznie samobiczowałem się pół minuty.
Scenka przedstawia wypadek z lat 80-tych. Motor to MZ Trophy, chyba jedyny wtedy model na wyposażeniu MO.
Podziękowania dla Jeraca za limonkową "wisienkę na torcie" i dla Maciejera za biały klocek do drzwi. Miałem tylko taki bez rurek pod spodem i nie zbudowałbym obrysu szyby.
I podziękowania dla Sariela, który znalazł jakiego koloru powinien być balonik.
Tu reszta zdjęć, póki galeria w BS nie upubliczni się:
Galeria na Flickrze
Ostatnio zmieniony 2011-09-20, 08:51 przez zgrredek, łącznie zmieniany 1 raz.
- dmac
- Adminus Emeritus
- Posty: 2431
- Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
- Lokalizacja: Szczecin
- brickshelf: dmac
-
Re: Kraksa
A mówił Ci ktoś ostatnio, że jesteś genialny? :D
Fantastyczna scenka. Realistyczna do bólu, z typową dla Twoich prac dbałością o detale historyczne (świniak w bagażniku!!!). Motorek też zgrabny, a wrak samochodu baaardzo syrenkowo/warszawowy.
Szczere gratulacje.
Fantastyczna scenka. Realistyczna do bólu, z typową dla Twoich prac dbałością o detale historyczne (świniak w bagażniku!!!). Motorek też zgrabny, a wrak samochodu baaardzo syrenkowo/warszawowy.
Szczere gratulacje.
Ostatnio zmieniony 2011-09-20, 08:42 przez dmac, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
Rozwalony samochód wciśnięty w latarnię bardzo mi się podoba. Po raz kolejny pokazujesz, że budowanie "ruder" nie jest Ci obce. Nie dziwę się, że był wypadek, bo po takiej jezdni jechać się nie. Odwzorowanie typowo polskiej nawierzchni akuratne, choć mi akurat do gustu nie przypadło. Za bardzo "chropowate". Torsu ludków dobrałeś doskonale, ale już patykowate nogi mi nie pasują. Ogólnie scenka w Twoim stylu, z wszelkimi potrzebnymi detalami. Ładna.
To czy skala jest 1:35 czy 1:30 nie wpływa w żaden sposób na mój odbiór MOCa. Przynajmniej na świadomy odbiór. Co więcej liczenie skali mnie przeraża, bo pachnie poważnym modelarstwem redukcyjnym, a nie zabawowym budowaniem. No, ale to tylko moje "widzimisię".zgrredek pisze:bo chciałem zbudować go w skali około 1:35, a wyszedł w skali 1:30 i nie chciał wyjść mniejszy. Co za tym idzie resztę też zbudowałem w skali 1:30.
To prawda, że wszystko jest piękne i genialne. Buźka tego biedaka też dobrana po mistrzowsku.
Dorzucę jednak małą krytykę.
Nogi tych ludzików są dla mnie zbyt dziwne. Wyglądają jakoś tak, no dziwnie po prostu.
Dorzucę jednak małą krytykę.
Nogi tych ludzików są dla mnie zbyt dziwne. Wyglądają jakoś tak, no dziwnie po prostu.
A więc nie jestem sam!!!crises pisze:ale już patykowate nogi mi nie pasują.
Ostatnio zmieniony 2011-09-20, 08:45 przez kris kelvin, łącznie zmieniany 1 raz.
- zgrredek
- Posty: 2259
- Rejestracja: 2007-12-10, 08:01
- Lokalizacja: Ankh-Morpork
- brickshelf: zgrredek
- Kontakt:
-
dmac pisze:A mówił Ci ktoś ostatnio, że jesteś genialny?
Pokazałbym żonie, ale i tak nie zrobiłoby to na niej wrażenia.Jumbo pisze:Genialne!!!!!!
crises pisze:patykowate nogi mi nie pasują
Już kilka razy stosowałem tę technikę. Tu było mi to potrzebne, żeby znacznie wydłużyć ludziki. Zwykłe ludziki przy tak dużym aucie wyglądałyby jak krasnale.kris kelvin pisze:Nogi tych ludzików są dla mnie zbyt dziwne.
Chodzi tylko o ułatwienie sobie życia. Jak coś zbuduję w skali 1:35 to mam pewność, że będzie kompatybilne z ludzikami. A tu właśnie widać, że do skali 1:30 zwykłe ludziki by już nie pasowały. Za małe ludziki może nie rażą w przypadku czołgów, ale w przypadku aut różnicę zauważy każdy.crises pisze:To czy skala jest 1:35 czy 1:30 nie wpływa w żaden sposób na mój odbiór MOCa. Przynajmniej na świadomy odbiór. Co więcej liczenie skali mnie przeraża, bo pachnie poważnym modelarstwem redukcyjnym, a nie zabawowym budowaniem.
To chyba moje pierwsze wykorzystanie świnki. Dodatkowym atutem w tym wypadku jest jej dziurawy brzuch, dzięki czemu mamy świnię wypatroszoną.smyk pisze:Ha! Świniak w bagażniku musi być!
To miała być Syrenka, ale po wielu różnych wersjach poszedłem na pewne uproszczenia.dmac pisze:wrak samochodu baaardzo syrenkowo/warszawowy.
Aaa... Zapomniałem o jeszcze jednym grzechu; do zbudowania motoru wykorzystałem trzy takie cosie z BrickArms, które dostałem kiedyś od Krisa.
Ostatnio zmieniony 2011-09-20, 09:15 przez zgrredek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Misterzumbi
- Zasłużony
- Posty: 1469
- Rejestracja: 2006-06-20, 01:21
- Lokalizacja: z piekła
- brickshelf: misterzumbi
- Kontakt:
-
Az sie zalogowalem. Wyszlo fantastycznie! Do dziwacznych nozek zdazyles nas juz przyzwyczaic, osobiscie itak na nie nie patrze bo mnie te pogiecia przyprawiaja o zawrot glowy.
Mam dwa pytania, czy to sie jakos trzyma w kupie? Czy tylko tak poukladane? Tak czy siak efekt jest rewelacyjny. Moze przydalo by sie zroznicowac troche te kawalki szkla? Pare minislopow albo jak...
A drugie, majac na uwage prawie juz perwersynie kapitalny realizm scenki, dlaczego nie pokusiles sie o jakis istniejacy samochod?
Mam dwa pytania, czy to sie jakos trzyma w kupie? Czy tylko tak poukladane? Tak czy siak efekt jest rewelacyjny. Moze przydalo by sie zroznicowac troche te kawalki szkla? Pare minislopow albo jak...
A drugie, majac na uwage prawie juz perwersynie kapitalny realizm scenki, dlaczego nie pokusiles sie o jakis istniejacy samochod?
Maciej Drwięga pisze:czas naświetlania zdjęcia nie ma wpływu na przezroczystość Jeraca.
kris kelvin pisze: Boże chroń Lugpol.
- zgrredek
- Posty: 2259
- Rejestracja: 2007-12-10, 08:01
- Lokalizacja: Ankh-Morpork
- brickshelf: zgrredek
- Kontakt:
-
Przednie nadkola, maska i uszczelka przedniej szyby są wetknięte. Reszta czegoś się trzyma. Może mógłbym to jakoś przymocować, ale pod maską jest silnik, którego i tak właściwie nie widać, a właśnie przez to zabrakło tam miejsca na mocowania.Misterzumbi pisze:czy to sie jakos trzyma w kupie? Czy tylko tak poukladane?
No niby się pokusiłem, bo niby to miała być Syrena, tyle, że nie wyszła. Bagażnik chciałem mieć otwarty, żeby świnia wystawała. Niestety świnia jest spora i bagażnik musiał być do samej podłogi. Takie bagażniki były w Syrenach 102. A z drugiej strony pasowało mi, żeby drzwi otwierały się normalnie, a nie "pod wiatr". No i w końcu natrafiłem na różne trudności, które spowodowały, że wyszło z tego nie wiadomo co.Misterzumbi pisze:A drugie, majac na uwage prawie juz perwersynie kapitalny realizm scenki, dlaczego nie pokusiles sie o jakis istniejacy samochod?
- glaz_pimpur
- VIP
- Posty: 1391
- Rejestracja: 2008-05-13, 20:25
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: glaz-pimpur
-
Długie nogi mi nie przeszkadzają, wręcz przeciwnie. W końcu ludziki maja prawidłowe proporcje.
Ja też zwróciłem na charakterystyczą latarnię.
I rozumiem też, że to nie asfalt tylko "kocie łby"?
Ogólnie bardzo pięknie.
A to nie jest syrenka?Misterzumbi pisze:dlaczego nie pokusiles sie o jakis istniejacy samochod?
Ja też zwróciłem na charakterystyczą latarnię.
I rozumiem też, że to nie asfalt tylko "kocie łby"?
Ogólnie bardzo pięknie.
acmilaneo pisze:jak widzę zawiść niektórych osób wobec osób niebudujących i niepublikujących to aż mi się odechciewa brać udział w tych zakupach
A z przodu wyglądało mi to raczej na Warszawę.zgrredek pisze:No niby się pokusiłem, bo niby to miała być Syrena
Tak. O ile scenka i rozwalony samochód są genialne, o tyle nogi są pokraczne. Potrzebne, żeby skala była jak trzeba ale jednak pokraczne. Nie dało się trochę grubszych zrobić?kris kelvin pisze:Nogi tych ludzików są dla mnie zbyt dziwne.
PS Policjant...przepraszam milicjant ma teraz 2 pasy. Jak rozumiem jeden to pas od spodni, a drugi to kabura?
- Bricksley
- VIP
- Posty: 2573
- Rejestracja: 2005-03-29, 23:00
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- brickshelf: KAROL4
-
A mnie dla odnmiany minifigi się podobają :)
W tego wygiętego flexa lbg od latarni wsadziłeś jaikś drut czy coś, że trzyma kształt? Jeśli tak, to niestety będzie minus.
Krasnale też mają swoje potrzeby, nawet i jazdę samochodem po spożyciu ;)zgrredek pisze:Zwykłe ludziki przy tak dużym aucie wyglądałyby jak krasnale.
W tego wygiętego flexa lbg od latarni wsadziłeś jaikś drut czy coś, że trzyma kształt? Jeśli tak, to niestety będzie minus.
Awatar zobowiązuje ;)zgrredek pisze:Profilaktycznie samobiczowałem się pół minuty.
Pozdrawiam