[MOC] Parada

[rrosiak]

Teksty w dymkach rozwalają, sama wszystkie wymyślasz?

[Sorrow]

Dzięki:)
Hasło "How very dare you!" jest ze skeczy Catherine Tate o http://www.youtube.com/watch?v=Z2sySORDLjo, reszta dymków jest moja.
Hasła na transparentach są prawdziwe, tzn. już gdzieś się pojawiały.

[kris kelvin]

Fuj, znowu promocja zboczuchów.
Będę musiał wysłać moje NORMALNE figurki, żeby zrobiły tam porządek.

[3dom]

Tekst z prawego dymka najlepszy :)

[flauma]

Zrobienie winietki z moją babcią w roli głównej pozostawiam Tobie i twoim umiejętnościom. Plus możesz dorzucić moją mamę, którą twoja scenka urzekła.
Właśnie tak powinny wyglądać parady równości, miłe ciepłe i wesołe, bo jak inaczej okazać miłość?

Pozdrowienia dla autorki!

[Sorrow]

kris kelvin, Twoje figurki nie mają szans z moimi - są zbyt normalne i jest ich za mało:P

flauma, komiksowa winietka specjalnie dla Ciebie, ale z inną babcią i z trochę starszą wnuczką:

[Lord Vash]

Sorrow, wyjdź za mnie!
:D

[Sorrow]

Sorrow, wyjdź za mnie!
:D

Przyznaj się, chcesz posiąść moje unikatowe kawałki minifigów!

Ech, tak sobie znowu oglądam te zdjęcia i mnie ponura refleksja nawiedza, że znajomi w Warszawie na paradzie, a ja w domu zagrzebany po uszy w oborniku językoznawstwa.

Moja odpowiedź ociera się o na offtop, ale to mój wątek, więc sobie pozwolę na offtopowanie. Na Krakowskim Przedmieściu jest coś nie tak z kanalizacją i miejscami śmierdzi. Kiedy Parada podeszła pod kościół sióstr wizytek (Krak. Przedm. 34) tak zajechało obornikiem, że myśleliśmy, że to gaz rozpylony przed kontrmanifestantów. Ale nie, to tylko kanalizacja.

[Lord Vash]

Przyznaj się, chcesz posiąść moje unikatowe kawałki minifigów!

Nie, po cichu liczę, że doczekam się własnej winietki :P

Ale nie, to tylko kanalizacja.

Widzisz, mówiłem, że myślami byłem z Wami :D

[Sorrow]

Nie, po cichu liczę, że doczekam się własnej winietki :P

Z marynarzem i na różowym tle?;> Da się zrooobić...:)

[Lord Vash]

Niekoniecznie :P
Ale jak się kiedyś pojawię,to będzie mi miło :D