Strona 1 z 2

[MOC] Czy robotnicy śnią o elektrycznych owcach?

: 2011-10-21, 16:18
autor: Mikolaj
Józef zawsze był ciekawski. Zarówno rodzice, jak i nauczyciele w szkole podstawowej im. Mikołaja Kopernika uważali, że może nawet ZA ciekawski.
Zobaczysz Józek - jeszcze będziesz miał przez to kłopoty! - mówili.
Ale Józek nie słuchał. W szkole interesowała go najbardziej chemia i fizyka, po szkole dużo czytał. Uwielbiał włóczyć się też ciemnymi zaułkami rodzinnej Łodzi. Mokre, brudne, wąskie uliczki "Metropolii przemysłu" pełne śmietników, bezpańskich psów, zepsutych telewizorów "perła" robiły na nim niezwykłe wrażenie. Zastanawiał się, jak to było, zanim jeszcze Polska wyrosła na przemysłową potęgę. I w sumie, jak to się stało? Józef zawsze miał piątki z historii, ale nie mógł sobie przypomnieć nic a nic, jeżeli chodzi o boom gospodarczy swojego kraju.
Pewnej nocy nie mógł zasnąć. Długo siedział przed oknem, próbował czytać, jednak poddał się i wyszedł na spacer.
Długo krążył po przemysłowej dzielnicy. Wtem dostrzegł światło w jednej z fabryk. Zaintrygowany, przeskoczył ogrodzenie i podbiegł do okna hali.
Nic nie widać - pomyślał.
Postanowił okrążyć więc fabrykę... tak, jest! Tylne wejście! Z duszą na ramieniu pchnął drzwi. Ciemność. Szedł wąskim korytarzem, w stronę wątłego słupa światła... Im bardziej się zbliżał, tym wyraźniej słyszał straszliwy odgłos jakieś olbrzymiej maszyny.
To co zobaczył, przyprawiło go o mdłości.
Obrazek
Chryste - pomyślał - to niewyobrażalne!
Obrazek
Mężczyźni w mundurach nie wyglądali zbyt przyjaźnie. Przemknął się obok jednego z nich - ubrany w czerwony kombinezon rudzielec dorzucał do maszyny jakieś dziwnej substancji.
Do czego to służy?
Obrazek
Józefa zemdliło. Potężna maszyna co kilka minut wypluwała z siebie gotowego robotnika. Józef często ich spotykał na ulicy - pracowali tacy przecież i u Baryki i u Cegielskiego... Ba! Nawet Zenon Ziembiewicz zatrudniał w ratuszu kilku jako konserwatorów.
Obrazek
Obrazek
Nie powinienem był tego widzieć.
Muszę uciekać.
Obrazek
Uciekać..!



Maszyna przemysłowa. Z poprzednim etapem łączy ją wątek robotników w fabrykach - tak, to te same minifigi;) Współpracowałem/uję z Filozofem.
Galeria BS: http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?f=486931
PS. To nie tylko drugi etap BTT... to także moja druga fabryka w tym konkursie :)

: 2011-10-21, 16:41
autor: blizzard
zdjęcie główne, "całościowe" wymiata :)

: 2011-10-21, 16:46
autor: kris kelvin
Fantastyczne. Zarówno opis, pomysł i klockowe wykonanie.
No i tytuł :)

: 2011-10-21, 16:56
autor: Scarecrow
Świetnie przemyślana praca. Bardzo mi się podoba.

: 2011-10-21, 17:03
autor: Sorrow
Bomba!:D Wciągająca historia i fajna, odpowiednio skomplikowana fabryka.
Najbardziej podoba mi się robotnik w skrzyni wyłożonej trocinami.
Gdyby zdjęcia dobrze wyszły, jeszcze fajniej by się oglądało;)

: 2011-10-21, 19:13
autor: Ciamek
Świetna praca.
Brakuje mi tam jeszcze ciężarówki z gotowymi, opieczętowanymi skrzyniami na pace - gotowymi do dystrybucji : o)

: 2011-10-21, 19:37
autor: tybort
Jedwabiste!

Świetna historia, bardzo dobra praca, no i oryginalny pomysł. Zdjęcia mogłyby być lepsze. Ale stanowczo ich niedomagania nadrabia scena.

Dla mnie mistrzowski jest jegomość zamykający skrzynię z nowym "produktem". Jak żywy. No i te ferfocle do wypełnienia rzeczonej skrzyni. Super.

: 2011-10-21, 20:17
autor: PatrykZ
Co za pomysł! A jakie wykonanie!

: 2011-10-21, 21:32
autor: zgrredek
Maszyneria dużo lepsza od pierwszej. Pomysł i wykonanie świetne.
Myślałem, że cyborgi trzeba robić w sterylnych laboratoriach. Co to te filmy robią człowiekowi z mózgu. Przecież wystarczy zdolny kowal.

: 2011-10-22, 14:25
autor: Bobofrutx
Interesujący dalszy ciąg historyjki. Świetna praca. Podoba mi się cała ta machineria. Ciekawym akcentem jest konstrukcja z liftarmów, chociaż nie wiem co ona ma przedstawiać. Ale fajnie kontrastuje z całością : )

: 2011-10-23, 20:31
autor: Szachistka
Takiego czegoś jeszcze nie widziałam. Ciekawa historia, dokładne wykonanie. Charakter pracy jak w filmach sciene fiction. Moc jest wykończony w najmniejszych szczegółach. Jestem pełna podziwu.

: 2011-10-24, 19:57
autor: Innos
I mnie również praca bardzo się podoba - świetne, nieklasyczne podejście do tematu, nie żadna alchemia czy biotechnologia, a zupełnie tradycyjna maszyneria i mamy gotową produkcję potrzebnej gospodarce taniej siły roboczej. No i ciekawa perspektywa opowiadania historii, też oryginalnie. Wykonanie też oczywiście na plus, ciekawe detale, no i te trociny z łapek.
A to liftarmowe rusztowanie to jakiś zarys hali produkcyjnej?

: 2011-10-27, 11:39
autor: Mikolaj
Bardzo się cieszę że się podoba;)
Sorrow pisze: Gdyby zdjęcia dobrze wyszły, jeszcze fajniej by się oglądało;)
No proszę Cię! A taki dumny byłem ze zdjęć : D
Szachistka pisze:A to liftarmowe rusztowanie to jakiś zarys hali produkcyjnej?
Tak, dokładnie tak.

: 2011-10-27, 12:23
autor: V1
Ładunek wśród łapek-wiórek wygląda rewelacyjnie. Pozwolę sobie zapamiętać i wykorzystać ten znakomity patent, dobrze?

: 2011-10-27, 12:29
autor: Mikolaj
Pomysł na to, żeby wypełnić skrzynkę łapkami podsunął mi Filozof, gdy rozmyślaliśmy nad wyglądem skrzyni dla robotników. Jego pytajcie : D