Oto trójpłatowy, czerwony Fokker ze stajni Czerwonego Barona. Na aerodromie.
Niemiecki trójpłatowy myśliwiec z okresu pierwszej wojny światowej - Fokker Dr.I
W malowaniu Czerwonego Barona.
Diorama przedstawia kawałek aerodromu z fragmentem hangaru i pasa startowego.
Czerwony Baron właśnie startuje.
Samolocik miał być zbudowany tylko dla relaksu. Trochę się to nie udało, bo nieco przy nim się nadłubałem. Oprócz tego stwierdziłem, że do takiej ładnej czerwieni przyda się jakieś zielone lądowisko (przepraszam daltonistów). Więc powstał i kawałek hangaru. No i pamiętałem z poprzedniego MOCa, że podobała mi się ramka. Powstała więc całkiem konkretna dioramka.
Przy okazji przetestowałem jak będą wyglądać naklejki na budce strażnika.
Kalkomanie na samolocie pochodzą z modelu firmy Smer.
Wiek: 42 Dołączył: 15 Maj 2011 Wpisy: 275 Skąd: Pyrlandia
Wysłany: 2011-10-29, 06:35
Samolot jest rewelacyjny. Ale co mnie urzekło najbardziej to cała otoczka. Fajnie wyszedł fragment hangaru wraz z niemieckimi żołnierzami I wś. Jeden, który piecze sobie ukradkiem kiełbasę czy budka strażnika wraz z drutem kolczastym. Fajnie wyszedł sam biały szal na szyi Manfreda.
Czy próbowałeś wcisnąć na wystającego studa na końcach górnych skrzydeł wcisnąć kafelka 1x1? Tak coś ten studzik troszkę przeszkadza. Reszta rewelacja.
Co do koloru pasa startowego to się nie przejmuj. Przecież w czasie I wś lotniska to były często połacie pól i łąk więc zieleń to normalka.
Scenka super...klimat oddany - jak dla mnie - w 100 prosiątkach...:)
Jedyne co mnie zastanawia to to, z czego tudzież ten element, co posłużył za drut kolczasty?
(doprawdy pierwszy raz go widzę )
i ten 'szarak' z nie mniej szarą łopatą - co on robi...? (moja wyobraźnia chyba szwankuje :P)
P.S. Tysiąc pięćsetny post - gratuluje zaangażowania...Ja z moim wątłym stażem, dobiję do tej cyfry w wieku stu lat...(jeśli dożyję ---a palenie papierosów bywa irytujące :O )
Jumbo [Usunięty]
Wysłany: 2011-10-29, 10:05
Ten z łopatą zabija kreta?
Jeżeli tak, to spadnę z krzesła!!!
Piękna praca, świetny samolot. Chociaż nie wiem dlaczego, ale brakuje mi jakiejś kury, albo krowy.
Wiek: 45 Dołączył: 13 Maj 2008 Wpisy: 1355 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-10-29, 10:31
Piękny baron. Taki klockowo-ciamkowy. Wg mnie to jedna z lepszych Twoich prac. Hełm prusacki zajefajny. To Twój pomysł?
_________________
acmilaneo napisał/a:
jak widzę zawiść niektórych osób wobec osób niebudujących i niepublikujących to aż mi się odechciewa brać udział w tych zakupach
Mrutek [Usunięty]
Wysłany: 2011-10-29, 12:47
Fajny samolocik, fajny ket, rewelacyjny rękaw. Wszystko fajne. Ale najbardziej podoba mi się koleś z zębem na czapce - kolejny dowód na to, że wystarczy odrobina wyobraźni, kilka klocków i można pokazać wszystko.
"Wiata" mogłaby być trochę głębsza.
Wiek: 42 Dołączył: 06 Sie 2008 Wpisy: 964 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-10-29, 18:06
Praca bardzo udana, napiszę po Glazie, że to chyba jedna z lepszych Twoich prac.
Wiele szczegółów o których wspomnieli przedmówcy wyłapałem. Dla odmiany zwrócę uwagę na świetny rękaw mierzący siłę i kierunek wiatru.
Marcin F [Usunięty]
Wysłany: 2011-10-29, 18:14
Jedno słowo się ciśnie na usta "kawal dobrej roboty" szczęka mi opadła z wrażenia.
Poprawił bym tylko ogon samolotu, jeśli to oczywiście możliwe. Powinien się zwężać ku końcowi
P.S. Tysiąc pięćsetny post - gratuluje zaangażowania..
Przy niektórych forumowiczach to tyle co nic.
Cytat:
Ten z łopatą zabija kreta?
Taki ma zamiar. Ale czy mu się uda to nie wiadomo.
Jumbo napisał/a:
Chociaż nie wiem dlaczego, ale brakuje mi jakiejś kury, albo krowy.
Tak na lotnisku? Żeby się w śmigło wkręciła?
glaz_pimpur napisał/a:
Hełm prusacki zajefajny. To Twój pomysł?
Myślę, że tak. Raczej nie widziałem wcześniej nic takiego.
Właściwie to już dawno mam na zdjęciu żołnierza z nim - do Wojen Ludzików. Ale staram się powstrzymać od kolejnych zgłoszeń.
Mrutek napisał/a:
"Wiata" mogłaby być trochę głębsza.
Nie chciałem przesadzać z wielkością dioramy, żeby główny element (samolot) nie zniknął za bardzo. Zresztą nie miałbym tyle deseczek.
Marcin F napisał/a:
Poprawił bym tylko ogon samolotu, jeśli to oczywiście możliwe. Powinien się zwężać ku końcowi
Zwęża się trochę - w poziomej płaszczyźnie.
Ogon jest tu najsłabszym elementem, ale nic mi nie chciało wyjść lepszego : o(
Cytat:
Nie jestem znawcą tematu, ale czy ten rękaw nie powinien być wyżej? Np na dachu?
Nie wiem... na pewno powinien być na jakiejś wolnej przestrzeni a nie w "cieniu" hangaru : o)
Pasował mi tam kompozycyjnie ; o)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum