Forum LUGPOL

[Aeryn]

Witam serdecznie wszystkich!
Jestem nowy na forum, jest to jeden z moich pierwszych postów. Lego bawiłem się od dzieciaka, potem sprzedałem wszystko, teraz zaś postanowiłem wrócić do klocków hobbystycznie. Kocham zamki, czarodziejów, a najbardziej czarodziejki i w związku z tym będę celował w serie Castle/Kingdoms.
Na początek zakupiłem 4 małe zestawy, tak by nie doznać szoku po powrocie do hobby, a równocześnie, by mieć już "coś", tzn. 7955 Wizard, 7953 Jester, 7950 Knight's Showdown oraz Kalendarz Adwentowy z tejże serii o numerze 7952 (który miałbym ochotę zrecenzować, jak już rozeznam się w tym, jak ma to wszystko wyglądać).
Zaraz po wybudowaniu modelików z powyższych zestawów, postanowiłem użyć tej drobnej ilości elementów po to, aby stworzyć własny MOC.
Podkreślę tutaj, że nie mam innych klocków i musiałem ograniczyć się do elementów, które znalazłem w wymienionych zestawach.
Tak właśnie narodziła się idea wybudowania chlewika dla przecudowanej świnki, którą znalazłem w kalendarzu. Jest to moja pierwsza konstrukcja po latach, ale jestem z niej całkiem zadowolony. Rad byłbym jednak wysłuchać opinii ludzi, którzy wiedzą o budowaniu dużo więcej niż ja.

Galeria brickshelf http://www.brickshelf.com...ry.cgi?f=488695
Chlewik w założeniu ma wyglądać na stary i wysłużony. Gospodarz zawiesił zepsute koło na jednej ze ścian.
Świnkę można wypuścić przez maleńkie drzwiczki, o tak:
Nie zapomniałem o aspekcie bawialnym w tym modeliku. Zwróćcie uwagę na sterczącą z tej strony budynku deskę.
Kiedy popchnie się ją nieco palcem...
Dach zaczyna się unosić...
Pokazując, że pod dachem, przemyślny gospodarz...
Ukrył kryształ!

Dach otwiera się i zamyka, dzięki dźwigni, którą tworzy deska wraz z doczepionym do niej klockiem (wybaczcie, że nie operuję jeszcze fachowymi nazwami). Klocek blokowany jest z jednej strony przez serek, z drugiej przez czerwoną kropkę imitującą kwiatek na roślince. Dzięki temu, poruszając tą swoistą dźwignią, dach chlewiku z łatwością można zamykać i otwierać. Żółte klocki wewnątrz imitować mają jakieś żarełko dla świnki ;D

Edyta: no tak, MOC to rodzaj męski ;)

[lordofdragonss]

Jakie to maleństwo jest urocze! Moim zdaniem- jak na pierwszy raz od lat to ta praca jest bardzo dobra! Za bawialność masz u mnie dodatkowe punkty ;]

Jakie to maleństwo jest urocze! Moim zdaniem- jak na pierwszy raz od lat to ta praca jest bardzo dobra! Za bawialność masz u mnie dodatkowe punkty ;]

[Sariel]

Skrót MOC uznajemy za rodzaj męski, nie żeński.

[Killy]

W pierwszej chwili pomyślałem, że to taki ulepek bez ładu i składu, ale pozytywnie mnie zaskoczyłeś tym MOCem. Podoba mi się bardzo ten patent z podnoszonym dachem. Kto by pomyślał, że przemyślny gospodarz ukrył tam... kryształ!

PS. A świnki są śliczne. Mam dwie (zwykłą i łaciatą) i mam zamiar umieszczać je w każdym MOCu, w którym się da :D

W pierwszej chwili pomyślałem, że to taki ulepek bez ładu i składu, ale pozytywnie mnie zaskoczyłeś tym MOCem. Podoba mi się bardzo ten patent z podnoszonym dachem. Kto by pomyślał, że przemyślny gospodarz ukrył tam... kryształ!

PS. A świnki są śliczne. Mam dwie (zwykłą i łaciatą) i mam zamiar umieszczać je w każdym MOCu, w którym się da :D

[V1]

No po prostu czad na całego :)
Nie wiem dlaczego, ale jak zobaczyłem świnkę przez okienko, to przypomniał mi się skądinąd świetny film - 'A Man Who Stared At Goats', czy jakoś tak.

Killy - wszędzie się da :)

[Killy]

Cytat:

Killy - wszędzie się da :)

Wiem wiem, nawet w futurystycznych klimatach jak się okazało ;D

Cytat:

Killy - wszędzie się da :)

Wiem wiem, nawet w futurystycznych klimatach jak się okazało ;D