[MOC] Sennebogen 835R Special - portowa maszyna przeładunkow
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- noniusz
- VIP
- Posty: 1073
- Rejestracja: 2011-11-23, 21:02
- Lokalizacja: Poznań
- brickshelf: gkurkowski
- Kontakt:
-
[MOC] Sennebogen 835R Special - portowa maszyna przeładunkow
Witam,
Chciałbym zaprezentować swój kolejny MOC, tak jak poprzednio jest to maszyna przeładunkowa firmy Sennebogen, tym razem padło na model 835R Special.
Z zaprezentowaniem modelu miałem poczekać do czasu, aż opublikuję swoje pozostałe, wcześniejsze konstrukcje, ale nie mogłem się powstrzymać i oto jest:
Jak widać na poniższym zdjęciu model wzorowany jest na maszynie istniejącej w rzeczywistości:
Maszyna ta przeznaczona jest głównie do prac portowych przy załadunku i rozładunku statków. Maszyna prezentowana na zdjęciu wyposażona jest w chwytak sortujący i pracuje w USA.
Do budowy akurat tego modelu przymierzałem się już od dłuższego czasu, jednak ostatecznie zmobilizowałem się w listopadzie 2011 za sprawą targów POLEKO 2011, na których miały być prezentowane maszyny właśnie tej marki i moja "maszyna" miała uświetnić wystawkę.
Poniżej dane techniczne mojej konstrukcji:
- waga: 3,5 kg.
- wysokosć przy maksymalnie podniesionym ramieniu: 62 cm
- długosć przy maksymalnie wyciągniętym ramieniu: 100 cm
- szerokość: 28 cm
Do budowy modelu użyte zostały następujące komponenty:
- 2 x PF XL motor
- 6 x PF M motor
- 2 x Battery box
- 4 x PF IR receiver
- 1 x mini LA
- 8 x stadardwy siłownik pneumatyczny
- 2 x mały siłownik pneumatyczny
- 1 x mały kompresor nowego typu (6L - ten z zestawu 8110)
- 3 x zawory pneumatyczne
Opis funkcji:
Od samego początku postawiłem sobie za zadanie zbudowanie w pełni zdalnie sterowanego modelu, w którym połączone będą funkje mechaniczne i pneumatyczne. Co prawda udało się to osiagnąć, jednak jak widać na filmie funkcjami pneumatycznymi nie można sterować w pełni precyzyjnie, dodatowo ruchy ramienia są niezwykle powolne. Dzieje się tak dlatego, iż do zasilania pneumatyki użyłem tylko 1 małego kompresora, który przy tej ilości siłowników po prostu ma za małą wydajność... Kompresor napędzany jest 1 silnikiem medium z przełożeniem z20/z12 - bez przełożenia ramię w ogóle nie chciało się podnosić... Silnik napędzający kompresor sterowany jest z pilota, próbowałem zrobić "autovalve", który odcinałby pracę silniczka po osiągnięciu wystarczajcego ciśnienia w układzie, jednak z braku czasu i wiedząc, że zostanie mi 1 wolny kanał IR ciśnienie pompuje się "ręcznie".
Wszystkie 3 zawory pneumatyczne są również sterowane za pomocą silniczków medium, sterowanie zaworami oparte jest na pomyśle Sariela. Zawory odpowiedzialne są za: podnoszenie/opuszczanie ramienia, łamanie ramienia oraz otwieranie/zamykanie łyżki łupinowej.
Kolejne funkcje są już mechaniczne i tak mamy:
- podnoszenie kabiny za pomoca silniczka medium i mini LA
- jazda - każda z gasienic napędzana jest 1 silnikiem XL
- obrót - napędzany silniczkiem medium
Fukcje nadwozia i podwozia zasilane są osobnymi battery boxami, co pozwala na nieskończony obrót nadwozia względem podwozia.
W związku z faktem. iż model waży 3,5 kg (z czego samo nadwozie może ważyć ok. 2 kg) oraz dlatego, że maszyna ma bardzo długie ramię - aby zapobiec nadmiernemu kołysaniu zastosowałem nastepujące wzmocnienie obrotnicy:
Kolejnym, uważam ciekawym rozwiązaniem jest wyprowadzenie napedu do gasienic. Zamysł konstruktorów maszyny był taki aby podwozie miało duży prześwit. W oryginale osiągnięto to używając hydromotorów zasilanych z pompy hydraulicznej umieszczonej w nadwoziu (zasilanie poprowadzone elastycznymi przewodami hydraulicznymi). W skali LEGO byłoby to oczywiście niemożiwe więc należało sprytnie wyprowadzić naped z silniczków XL umieszcznych w górnej czesci podwozia (zaraz pod obrotnicą). Wiązało się to z zastosowaniem wielu zębatkowych połaczeń kątowych i redukcji zębatek z12/z20. Niestety przy tej masie modelu nie jest to najlepsze rozwiązanie, co pokazuje poniższe zdjęcie.
Niestety nie wszędzie mozna upchnąć knoby, które najlepiej sprawdzaja się w przełożeniach z dużym momentem obrotu. Jednak pomimo napotkanych trudnosci udało się osiągnąć zamierzony efekt i przy szerokości gąsienicy 5L szerokosć prowadnicy to tylko 9L.
Dodatkowo to, z czego jestem zadowolony to fakt, iż pomimo tego, że model zbudowany jest prawie wyłącznie z liftarmów udało mi się zamknąć wszystkie komponenty w szczelnej obudwie nadwozia (niestety wiekszosć z moich wcześniejszych MOC-y ma niezwykle abażurową konstrukcję...)
Całość estetycznie dopełniają naklejki, które zostały zamówione specjalnie na potrzeby targów, na których maszyna była "wystawiana"
Pełna galeria na Brickshelfie
Poniżej film pokazujący pracę maszyny:
FILM
Chciałbym zaprezentować swój kolejny MOC, tak jak poprzednio jest to maszyna przeładunkowa firmy Sennebogen, tym razem padło na model 835R Special.
Z zaprezentowaniem modelu miałem poczekać do czasu, aż opublikuję swoje pozostałe, wcześniejsze konstrukcje, ale nie mogłem się powstrzymać i oto jest:
Jak widać na poniższym zdjęciu model wzorowany jest na maszynie istniejącej w rzeczywistości:
Maszyna ta przeznaczona jest głównie do prac portowych przy załadunku i rozładunku statków. Maszyna prezentowana na zdjęciu wyposażona jest w chwytak sortujący i pracuje w USA.
Do budowy akurat tego modelu przymierzałem się już od dłuższego czasu, jednak ostatecznie zmobilizowałem się w listopadzie 2011 za sprawą targów POLEKO 2011, na których miały być prezentowane maszyny właśnie tej marki i moja "maszyna" miała uświetnić wystawkę.
Poniżej dane techniczne mojej konstrukcji:
- waga: 3,5 kg.
- wysokosć przy maksymalnie podniesionym ramieniu: 62 cm
- długosć przy maksymalnie wyciągniętym ramieniu: 100 cm
- szerokość: 28 cm
Do budowy modelu użyte zostały następujące komponenty:
- 2 x PF XL motor
- 6 x PF M motor
- 2 x Battery box
- 4 x PF IR receiver
- 1 x mini LA
- 8 x stadardwy siłownik pneumatyczny
- 2 x mały siłownik pneumatyczny
- 1 x mały kompresor nowego typu (6L - ten z zestawu 8110)
- 3 x zawory pneumatyczne
Opis funkcji:
Od samego początku postawiłem sobie za zadanie zbudowanie w pełni zdalnie sterowanego modelu, w którym połączone będą funkje mechaniczne i pneumatyczne. Co prawda udało się to osiagnąć, jednak jak widać na filmie funkcjami pneumatycznymi nie można sterować w pełni precyzyjnie, dodatowo ruchy ramienia są niezwykle powolne. Dzieje się tak dlatego, iż do zasilania pneumatyki użyłem tylko 1 małego kompresora, który przy tej ilości siłowników po prostu ma za małą wydajność... Kompresor napędzany jest 1 silnikiem medium z przełożeniem z20/z12 - bez przełożenia ramię w ogóle nie chciało się podnosić... Silnik napędzający kompresor sterowany jest z pilota, próbowałem zrobić "autovalve", który odcinałby pracę silniczka po osiągnięciu wystarczajcego ciśnienia w układzie, jednak z braku czasu i wiedząc, że zostanie mi 1 wolny kanał IR ciśnienie pompuje się "ręcznie".
Wszystkie 3 zawory pneumatyczne są również sterowane za pomocą silniczków medium, sterowanie zaworami oparte jest na pomyśle Sariela. Zawory odpowiedzialne są za: podnoszenie/opuszczanie ramienia, łamanie ramienia oraz otwieranie/zamykanie łyżki łupinowej.
Kolejne funkcje są już mechaniczne i tak mamy:
- podnoszenie kabiny za pomoca silniczka medium i mini LA
- jazda - każda z gasienic napędzana jest 1 silnikiem XL
- obrót - napędzany silniczkiem medium
Fukcje nadwozia i podwozia zasilane są osobnymi battery boxami, co pozwala na nieskończony obrót nadwozia względem podwozia.
W związku z faktem. iż model waży 3,5 kg (z czego samo nadwozie może ważyć ok. 2 kg) oraz dlatego, że maszyna ma bardzo długie ramię - aby zapobiec nadmiernemu kołysaniu zastosowałem nastepujące wzmocnienie obrotnicy:
Kolejnym, uważam ciekawym rozwiązaniem jest wyprowadzenie napedu do gasienic. Zamysł konstruktorów maszyny był taki aby podwozie miało duży prześwit. W oryginale osiągnięto to używając hydromotorów zasilanych z pompy hydraulicznej umieszczonej w nadwoziu (zasilanie poprowadzone elastycznymi przewodami hydraulicznymi). W skali LEGO byłoby to oczywiście niemożiwe więc należało sprytnie wyprowadzić naped z silniczków XL umieszcznych w górnej czesci podwozia (zaraz pod obrotnicą). Wiązało się to z zastosowaniem wielu zębatkowych połaczeń kątowych i redukcji zębatek z12/z20. Niestety przy tej masie modelu nie jest to najlepsze rozwiązanie, co pokazuje poniższe zdjęcie.
Niestety nie wszędzie mozna upchnąć knoby, które najlepiej sprawdzaja się w przełożeniach z dużym momentem obrotu. Jednak pomimo napotkanych trudnosci udało się osiągnąć zamierzony efekt i przy szerokości gąsienicy 5L szerokosć prowadnicy to tylko 9L.
Dodatkowo to, z czego jestem zadowolony to fakt, iż pomimo tego, że model zbudowany jest prawie wyłącznie z liftarmów udało mi się zamknąć wszystkie komponenty w szczelnej obudwie nadwozia (niestety wiekszosć z moich wcześniejszych MOC-y ma niezwykle abażurową konstrukcję...)
Całość estetycznie dopełniają naklejki, które zostały zamówione specjalnie na potrzeby targów, na których maszyna była "wystawiana"
Pełna galeria na Brickshelfie
Poniżej film pokazujący pracę maszyny:
FILM
Ostatnio zmieniony 2015-08-28, 10:40 przez noniusz, łącznie zmieniany 1 raz.
- Sariel
- VIP
- Posty: 5418
- Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Sariel
- Kontakt:
-
Nie myśl że się czepiam, zresztą może nie ja powinienem to mówić :) ale warto żebyś pomyślał jak skrócić filmy nie tracąc na ich zawartości. Użytkowników YouTube może odrzucić sama długość filmu, a przecież szkoda żeby obejrzeli go sami LUGPolowcy - warto celować raczej w wartości rzędu 3 do 5 minut. Jednym ze sposobów żeby to osiągnąć może być przyspieszenie wolniejszych partii filmu np. 2 lub 3 razy (najlepiej zamieszczając stosowną informację), innym ograniczenie się do pokazania jak działa każda funkcja tylko raz, ewentualnie na koniec prezentując jak kilka funkcji działa jednocześnie. Myślę, że film zyskałby też na opcji dodania muzyki z bezpłatnej bilbioteki podkładów na YT.
-
- VIP
- Posty: 1262
- Rejestracja: 2009-04-13, 22:21
- Lokalizacja: Karczew/Warszawa
- brickshelf: cieslu12
-
Dobre na lampy?noniusz pisze:abażurową konstrukcję
Bardzo ciekawa konstrukcja. Powiew świeżości pośród koparek, spychaczy itd. Pierwszy raz takie ustrojstwo widzę. Wyszło Ci to bardzo estetycznie mimo faktu, że buda jest głównie z liftarmów i paneli.
Jeden rabin powie tak, drugi rabin powie nie.
WIP:
Oshkosh MMRS
MAN F2000
Iveco Powerstar
WIP:
Oshkosh MMRS
MAN F2000
Iveco Powerstar
Fajnie że kontynuujesz budowę maszyn ze stajni Sennebogen. Czy można spodziewać się w twoim wykonaniu tego oto cudaka: 310 Multiloader?
Przechodząc do modelu, mam taka jedna uwagę. Ramie wydaje mi się być wizualnie zbyt wiotkie, w porównaniu do oryginału. To wrażenie wiotkości, jeszcze bardziej potęguje filmik. Może by je jakoś zabudować?
Musze przyznać że poprzednia maszyna podobała mi się bardziej. Może dla tego że wyglądała dla mnie bardziej skomplikowanie.
Szkoda że nie jest jasno zielona ;P
Przechodząc do modelu, mam taka jedna uwagę. Ramie wydaje mi się być wizualnie zbyt wiotkie, w porównaniu do oryginału. To wrażenie wiotkości, jeszcze bardziej potęguje filmik. Może by je jakoś zabudować?
Musze przyznać że poprzednia maszyna podobała mi się bardziej. Może dla tego że wyglądała dla mnie bardziej skomplikowanie.
Szkoda że nie jest jasno zielona ;P
Dzień bez LEGO to stracony dzień ;P
DeszczyK
DeszczyK
Sariel pisze:Na potęgę posępnego Longera, mocy przybywaj...
- eric trax
- Administrator
- Posty: 2462
- Rejestracja: 2011-02-28, 20:30
- Lokalizacja: Wrocław
- brickshelf: erictrax
-
Korpus jest zbyt masywny. Wiem, że nie skalujesz swoich maszyn jednak porównując z oryginałem na którym bądź co bądź się wzorowałeś jest spora różnica. Obrys całego korpusu to tak jak obrys barierek w originale zdecydowanie rzuca się to w oczy. Prawdziwa maszyna jest znacznie mniejsza w tej partii.
Nie mnie dużo bardziej estetyczna i ładna. Szkoda że szara ale na prawdę jest progress w porównaniu z poprzednim mocem. Tak trzymać!
Nie mnie dużo bardziej estetyczna i ładna. Szkoda że szara ale na prawdę jest progress w porównaniu z poprzednim mocem. Tak trzymać!
Na warsztacie:
- Grimme Varitron 270 - 10%
.
- Grimme Varitron 270 - 10%
.
- Żbik
- Administrator
- Posty: 2960
- Rejestracja: 2006-06-06, 15:34
- Lokalizacja: Gdynia
- brickshelf: Zbiczasty
-
Ja też myślę, że estetycznie jest lepszy, zwłaszcza wieża. Ale wciąż precyzja ruchów ramienia jest zbyt mała (za szybko się obraca i wychylenia dźwigienek zaworów pneumatycznych powinny być mechanicznie ograniczone).
Ps. Nie morduj BSa - zmniejsz zdjęcia, 1024x768 w zupełności wystarczą.
Ps. Nie morduj BSa - zmniejsz zdjęcia, 1024x768 w zupełności wystarczą.
"As nigdy nie odmawia w słusznej sprawie!"
ABC prezentacji MOCy | Zamienniki wężyków pneumatycznych | Sklepik z gadżetami klubowymi
ABC prezentacji MOCy | Zamienniki wężyków pneumatycznych | Sklepik z gadżetami klubowymi
- Emilus
- Adminus Emeritus
- Posty: 1460
- Rejestracja: 2007-08-26, 19:58
- Lokalizacja: Polska
- brickshelf: Emilus
- Kontakt:
-
Ciekawa duża konstrukcja. ciekawe przestrzenne budowanie mechanizmów w 3d.
Ciekawa maszyna :)
A teraz, aby nie słodzić, dodam nieco krytyki od siebie:
-Rozumiem, że nie masz za dużo przedłużek do kabli, ale przydały by się, aby silniki do napędu gąsienic zamontować blisko nich samych. Uniknął byś sprężania wałów na długości i nieco skokowej jazdy.
-Ramię i II sekcja strasznie rachitycznie wyglądają. Nie wiem jak z ich rzeczywistą odpornością na momenty gnące, ale wygląda przezroczyście :) Warto by choć dla lepszego efektu wizualnego, nieco je zabudować. Ale zapewne braki klockowe?
-Kompresor jest zbyt słaby, tzn. może dosyć silny, ale ma za małą wydajność - przy tej prędkości pracy, za mało pompek, lub też przy tej ilości pompek należałoby go przyspieszyć, byle nie kosztem straty momentu obrotowego (jego siła).
-Siłowniki pneumatyczne pracują bardzo skokowo. W zasadzie sterowanie ich masz "prawie cyfrowe" niestety, z różnym kątem wychylenia, więc może redukując mediuma, uzyskałbyś większą precyzyjność (na pewno) ale i większą bezwładność układu niestety. Wiem, że do sterowania zdalnego pneumatyki, trzeba delikatności. Da się to zrobić, poczekaj kilka dni i zobaczysz.
-Z tego, co widzę, został Ci wolny kanał na wieżach IR w wieży. Mogłeś się pokusić i wykorzystać go do np. sterowania mediumem, kręcącym chwytakiem wokół osi pionowej. Jeśli został medium, kable i klocki.
Podsumowując, świetny model z pewnymi niedociągnięciami. Moimi uwagami nie musisz się przejmować. A poza tym widać radość z budowy a to najważniejsze. Powodzenia w nowych projektach :)
Ciekawa maszyna :)
A teraz, aby nie słodzić, dodam nieco krytyki od siebie:
-Rozumiem, że nie masz za dużo przedłużek do kabli, ale przydały by się, aby silniki do napędu gąsienic zamontować blisko nich samych. Uniknął byś sprężania wałów na długości i nieco skokowej jazdy.
-Ramię i II sekcja strasznie rachitycznie wyglądają. Nie wiem jak z ich rzeczywistą odpornością na momenty gnące, ale wygląda przezroczyście :) Warto by choć dla lepszego efektu wizualnego, nieco je zabudować. Ale zapewne braki klockowe?
-Kompresor jest zbyt słaby, tzn. może dosyć silny, ale ma za małą wydajność - przy tej prędkości pracy, za mało pompek, lub też przy tej ilości pompek należałoby go przyspieszyć, byle nie kosztem straty momentu obrotowego (jego siła).
-Siłowniki pneumatyczne pracują bardzo skokowo. W zasadzie sterowanie ich masz "prawie cyfrowe" niestety, z różnym kątem wychylenia, więc może redukując mediuma, uzyskałbyś większą precyzyjność (na pewno) ale i większą bezwładność układu niestety. Wiem, że do sterowania zdalnego pneumatyki, trzeba delikatności. Da się to zrobić, poczekaj kilka dni i zobaczysz.
-Z tego, co widzę, został Ci wolny kanał na wieżach IR w wieży. Mogłeś się pokusić i wykorzystać go do np. sterowania mediumem, kręcącym chwytakiem wokół osi pionowej. Jeśli został medium, kable i klocki.
Podsumowując, świetny model z pewnymi niedociągnięciami. Moimi uwagami nie musisz się przejmować. A poza tym widać radość z budowy a to najważniejsze. Powodzenia w nowych projektach :)
Ostatnio zmieniony 2011-12-05, 21:16 przez Emilus, łącznie zmieniany 2 razy.
- noniusz
- VIP
- Posty: 1073
- Rejestracja: 2011-11-23, 21:02
- Lokalizacja: Poznań
- brickshelf: gkurkowski
- Kontakt:
-
Sariel pisze:Nie myśl że się czepiam...
Wezmę porady pod uwagę przy montowaniu kolejnego filmu :)3dom pisze:nie przebrnąłem przez cały film
Kiedyś rozważałem budowę podobnej maszyny ale z ładowarkami teleskopowymi w wersji LEGO (tj. bez pomocy hydrauliki) są zasadniczo 2 problemy:Bobofrutx pisze:Czy można spodziewać się w twoim wykonaniu tego oto cudaka: 310 Multiloader?
1) w "realu" maszyny te posiadają hydrauliczną kompensację ruchu osprzętu roboczego, tzn. przy podnoszeniu ramienia teleskopowego osprzęt pozostaje np. równolegle do podłoża w trakcie całego cylku i o ile taką kompensację w łatwy sposób idzie wykonać na zwykłym ramieniu to już na teleskopowym było by ciężko...
2) ładowarki teleskopowe mają 3 tryby skrętu i przesterowanie jednego trybu w drugi mogło by być kłopotliwe
Niemniej jednak, gdyby ktoś chciał obejrzeć "tego oto cudaka: 310 Multiloader" to zapraszam na plac firmowy do mnie do Poznania - stoi prawdziwy działający model w skali 1:1 :)
Bobofrutx pisze:Ramie wydaje mi się być wizualnie zbyt wiotkie... Może by je jakoś zabudować?
To nie braki klockowe ani brak dobrego smaku zadecydował o takim a nie innym kształcie ramienia - po prostu przy tej wydajności pneumatyki jaką miałem musiałem maksymalnie odchudzić ramię...Emilus pisze:Ramię i II sekcja strasznie rachitycznie wyglądają. Warto by choć dla lepszego efektu wizualnego, nieco je zabudować. Ale zapewne braki klockowe?
Poprzednia maszyna miała wszystkie funkcje sterowanie mechanicznie, a dodatkowo wszystkie przekładnie i "wnętrzności" były na wierzchu więc może stąd takie wrażenie? Jak dla mnie budowa i nadanie modelowi wszystkich funkcji sterowanych bezprzewodowo było wiekszym wyzwaniem i wiązało się większym nakładem pracy.Bobofrutx pisze:poprzednia maszyna podobała mi się bardziej. Może dla tego że wyglądała dla mnie bardziej skomplikowanie.
Bobofrutx pisze:Szkoda że nie jest jasno zielona
W związku z faktem iż po części budowa modelu była zlecona tj. jako wystawka na targach POLEKO, "jednostka" zlecająca zadeklarowała zasponsorowanie klocków w odpowiednim kolorze, jednak nie mając instrukcji do nieistniejącego jeszcze modelu ciężko byłoby uzbierać odpowiednią ilość klocków i to w niezbyt popularnym kolorze w Technicu...eric trax pisze:Szkoda że szara
Jakby co model wykonuje ok. 8 obrotów na minutę, więc tyle samo co jego odpowiednik w skali 1:1 :)Żbik pisze:precyzja ruchów ramienia jest zbyt mała - za szybko się obraca
Tak, to mogłoby podnieść atrakcyjność i realizm, ale jak już wcześniej napisałem przy tej wydajności pneumatyki musiałem zadbać o małą masę ramiena...Emilus pisze:został Ci wolny kanał na wieżach IR w wieży. Mogłeś się pokusić i wykorzystać go do np. sterowania mediumem, kręcącym chwytakiem
Być może, że po pojawieniu się na rynku modelu 9397 będzie można pobawić się w takie rozwiązania z nowym typem "mini" obrotnicy
- Żbik
- Administrator
- Posty: 2960
- Rejestracja: 2006-06-06, 15:34
- Lokalizacja: Gdynia
- brickshelf: Zbiczasty
-
No tak, tylko budując model trzeba brać pod uwagę ograniczenia tworzywa - w tym przypadku wierność oryginałowi oznacza trzepotanie ramienia :) Czasem trzeba odpuścić obliczenia i zrobić coś "na oko", by efekt końcowy był lepszy. Taka moja rada.noniusz pisze:Żbik napisał/a:
precyzja ruchów ramienia jest zbyt mała - za szybko się obraca
Jakby co model wykonuje ok. 8 obrotów na minutę, więc tyle samo co jego odpowiednik w skali 1:1 :)
Rozwiązaniem pośrednim byłoby zastosowanie pilota z płynną regulacją obrotów.
"As nigdy nie odmawia w słusznej sprawie!"
ABC prezentacji MOCy | Zamienniki wężyków pneumatycznych | Sklepik z gadżetami klubowymi
ABC prezentacji MOCy | Zamienniki wężyków pneumatycznych | Sklepik z gadżetami klubowymi