Jak z Super Car`a zrobić Driftowóz
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
Jak z Super Car`a zrobić Driftowóz
Cześć
Jestem szczęśliwym posiadaczem sympatycznego, oswojonego dinozaura.
Od niedawna też Super Car`a.
Chciałbym użyć PF`ów z dinozaura w aucie by mogło być RC.
Założenia:
XL do napędu
M do skręcania (mam klocek centrujący, poniżej pytanie o niego)
Battery Box zostaje na swoim miejscu. Chciałbym jaknajmniej ingerować w wygląd i konstrukcję auta fabrycznego.
Otwieranie drzwi zostaje, z otwieranej maski i wysuwanego spojlera mogę zrezygnować.
Wiadomo, masa auta wzrośnie, głównie na tyle, ale rozłożenie masy potraktuję jako dopieszczenie, napierw chciałbym aby auto jeździło.
Mam pytanie do doświadczonych w takich zabiegach.
Bez klocka centrującego zapewne nie uda mi się wracać układu kierowniczego do jazdy na wprost, jak zmontować układ tak aby było to możliwe?
Jestem szczęśliwym posiadaczem sympatycznego, oswojonego dinozaura.
Od niedawna też Super Car`a.
Chciałbym użyć PF`ów z dinozaura w aucie by mogło być RC.
Założenia:
XL do napędu
M do skręcania (mam klocek centrujący, poniżej pytanie o niego)
Battery Box zostaje na swoim miejscu. Chciałbym jaknajmniej ingerować w wygląd i konstrukcję auta fabrycznego.
Otwieranie drzwi zostaje, z otwieranej maski i wysuwanego spojlera mogę zrezygnować.
Wiadomo, masa auta wzrośnie, głównie na tyle, ale rozłożenie masy potraktuję jako dopieszczenie, napierw chciałbym aby auto jeździło.
Mam pytanie do doświadczonych w takich zabiegach.
Bez klocka centrującego zapewne nie uda mi się wracać układu kierowniczego do jazdy na wprost, jak zmontować układ tak aby było to możliwe?
Ostatnio zmieniony 2011-12-29, 22:25 przez R19Cabrio, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Jak z Super Car`a zrobić Driftowóz
Próbuj ;)R19Cabrio pisze: Bez klocka centrującego zapewne nie uda mi się wracać układu kierowniczego do jazdy na wprost, jak zmontować układ tak aby było to możliwe?
Teoretycznie wystarczy założyć to na ośkę i jakoś zamocować, o ile ma się miejsce.
Miałem supercara, miałem dinozaura i coś tam nawet wymyśliłem na gumce, aby koła sobie wracały (Sariel to potem udoskonalił). Nawet zbudowałem parę jeździdeł, którymi muszę ganiać córę po domu... A zaczynałem od 0 wiedzy na temat technica.
A teraz, po przydługim wstępie rada: oglądaj zdjęcia na BS i spróbuj coś wymyślić sam. To działa!
Kupiłem sobie Super Car-a z takim samym pomysłem. Niestety, klocka centrującego brak, więc na razie bawię się bez - włożyłem tylko sprzęgło w skręt. Można znależć kilka przeróbek Super Car-a na RC w necie, niestety nie miałem więcej klocków z Technic, żeby to zrobić lepiej.
Na początku nie chciałem mocno ingerować w bebechy i tylko wstawiłem XL-a i M-a. Potem jednak miałem problem z przeniesieniem napędu z XL-a bez zgrzytów po zębatkach i przez skrzynię od tych wszystkich bajerów, więc wywaliłem całą skrzynię (drzwi i reszta jest teraz na sterowaniu ręcznym ;) ) i postawiłem na niezawodny napęd. Jest dobrze, jedynie popracuję nad przełożeniami, bo chyba niepotrzebnie obciążyłem silnik, nie dostając w zamian więcej prędkości.
Jak będę miał więcej czasu to zajmę się własną karoserią i może pokuszę się o wystawienie MOC-a. No i to centrowanie jakoś ogarnę.
PS. W sumie to tylko po to kupiłem coś z Technica, żeby mieć autko RC, ale już mam ochotę na więcej :)
Na początku nie chciałem mocno ingerować w bebechy i tylko wstawiłem XL-a i M-a. Potem jednak miałem problem z przeniesieniem napędu z XL-a bez zgrzytów po zębatkach i przez skrzynię od tych wszystkich bajerów, więc wywaliłem całą skrzynię (drzwi i reszta jest teraz na sterowaniu ręcznym ;) ) i postawiłem na niezawodny napęd. Jest dobrze, jedynie popracuję nad przełożeniami, bo chyba niepotrzebnie obciążyłem silnik, nie dostając w zamian więcej prędkości.
Jak będę miał więcej czasu to zajmę się własną karoserią i może pokuszę się o wystawienie MOC-a. No i to centrowanie jakoś ogarnę.
PS. W sumie to tylko po to kupiłem coś z Technica, żeby mieć autko RC, ale już mam ochotę na więcej :)
- 3dom
- Adminus Emeritus
- Posty: 5639
- Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: 3dom
-
Jest gdzieś na forum instrukcja do podwozia do destruction derby - jest tam prosty i skuteczny układ centrujący.slave pisze:Kupiłem sobie Super Car-a z takim samym pomysłem. Niestety, klocka centrującego brak, więc na razie bawię się bez - włożyłem tylko sprzęgło w skręt.
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!
- blizzard
- Posty: 820
- Rejestracja: 2011-10-04, 15:48
- Lokalizacja: Poznań
- brickshelf: blizzard00453005_0000002
-
o to?3dom pisze:Jest gdzieś na forum instrukcja do podwozia do destruction derby - jest tam prosty i skuteczny układ centrujący.slave pisze:Kupiłem sobie Super Car-a z takim samym pomysłem. Niestety, klocka centrującego brak, więc na razie bawię się bez - włożyłem tylko sprzęgło w skręt.
http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?f=476663
Udało się lepiej niż się spodziewałem :D
1. Ingerencji w wygląd auta właściwie nie było
2. Układ kierowniczy obciążony oporami toczenia i skręcania centruje się niemal na wprost (na pilocie kliknięcie np w górę i kliknięcie w dół) {coś jak system zero jedynkowy} obyło się więc bez klocka centrującego (w którym są bardzo twarde sprężyny więc silnik nawet by ich nie ugiął, a mam ten klocek chyba z serii sports z hoheisty)
3. Napęd - jazda do przodu ok cisza, włączam wsteczny i zgrzyta /ała/ i po chwili cisza, znowu do przodu i mniej zgrzyta i cisza (moment obrotowy silnika przy ruszaniu jest za duży i nie wprawia sporej masy auta "miękko" w ruch)
4. Silnik M jest niewidoczny, konstrukcja auta jakby przewidywała że ma on tam być
Silnik XL jest mało widoczny i również przypasował się do konstrukcji
5. Zachowałem wszystkie funkcje fabrycznego auta
6. Odbiornik IR jest między fotelami, przewody imitują pasy :D
Siostra układała skrzynię biegów i zrobiła babola, przez co maska i spojler się nie wysuwają, a nie chce mi się rozbierać całego auta by to poprawić
Auto szybkie nie jest, ale przy zachowaniu fabrycznych bajerów i wyglądu + sterowanie jestem zadowolony z efektu.
Następnym krokiem będzie własna konstrukcja ze skrzynią biegów i PF`ami
Wrzucić zdjęcia jak zamocowane są silniki?
1. Ingerencji w wygląd auta właściwie nie było
2. Układ kierowniczy obciążony oporami toczenia i skręcania centruje się niemal na wprost (na pilocie kliknięcie np w górę i kliknięcie w dół) {coś jak system zero jedynkowy} obyło się więc bez klocka centrującego (w którym są bardzo twarde sprężyny więc silnik nawet by ich nie ugiął, a mam ten klocek chyba z serii sports z hoheisty)
3. Napęd - jazda do przodu ok cisza, włączam wsteczny i zgrzyta /ała/ i po chwili cisza, znowu do przodu i mniej zgrzyta i cisza (moment obrotowy silnika przy ruszaniu jest za duży i nie wprawia sporej masy auta "miękko" w ruch)
4. Silnik M jest niewidoczny, konstrukcja auta jakby przewidywała że ma on tam być
Silnik XL jest mało widoczny i również przypasował się do konstrukcji
5. Zachowałem wszystkie funkcje fabrycznego auta
6. Odbiornik IR jest między fotelami, przewody imitują pasy :D
Siostra układała skrzynię biegów i zrobiła babola, przez co maska i spojler się nie wysuwają, a nie chce mi się rozbierać całego auta by to poprawić
Auto szybkie nie jest, ale przy zachowaniu fabrycznych bajerów i wyglądu + sterowanie jestem zadowolony z efektu.
Następnym krokiem będzie własna konstrukcja ze skrzynią biegów i PF`ami
Wrzucić zdjęcia jak zamocowane są silniki?
Ostatnio zmieniony 2011-12-30, 16:49 przez R19Cabrio, łącznie zmieniany 2 razy.
Zgrzytanko :D
Co prawda tu trialowcy dysponują właściwą wiedzą, ale mam nadzieję że za dużo nie nakłamię, co najwyżej nieco przesadzę. Ale - do rzeczy:
Jak używasz XLi to musisz *bardzo* pilnować całej linii którą idzie napęd czy na pewno jest zamocowana na fest.
Jak masz gdzieś przełożenie równoległe (zębatki obok siebie), to zębatki muszą być między sztywno zamocowanymi liftami, z ośką która przechodzi przez oba lifty i zębatkę. Odstęp między liftami idealnie to 1, tak żeby zmieściła się sama zębatka, ale OD BIEDY 2 też da radę o ile zębatka dotyka któregoś z liftów a nie jest na środku. W ten sposób nic nie będzie zgrzytać, chociaż wkrótce odkryjesz zabawny problem samowysuwających się osiek :D
Jak chcesz przełożenie prostopadłe to idź do działu Technic bo ja nie umiem. Co bym nie robił, z XLem zawsze ale to zawsze strzela, mieli zębatki, gnie/ukręca ośki, po prostu nie działa.
Z jednym wyjątkiem: knoby. One nie strzelają. Ale też wydają nieprzyjemny dźwięk, ciężko chodzą, i i tak nie są niezniszczalne.
Najlepiej wg mnie jest więc dać silnik prostopadle do ramy pojazdu.
Co prawda tu trialowcy dysponują właściwą wiedzą, ale mam nadzieję że za dużo nie nakłamię, co najwyżej nieco przesadzę. Ale - do rzeczy:
Jak używasz XLi to musisz *bardzo* pilnować całej linii którą idzie napęd czy na pewno jest zamocowana na fest.
Jak masz gdzieś przełożenie równoległe (zębatki obok siebie), to zębatki muszą być między sztywno zamocowanymi liftami, z ośką która przechodzi przez oba lifty i zębatkę. Odstęp między liftami idealnie to 1, tak żeby zmieściła się sama zębatka, ale OD BIEDY 2 też da radę o ile zębatka dotyka któregoś z liftów a nie jest na środku. W ten sposób nic nie będzie zgrzytać, chociaż wkrótce odkryjesz zabawny problem samowysuwających się osiek :D
Jak chcesz przełożenie prostopadłe to idź do działu Technic bo ja nie umiem. Co bym nie robił, z XLem zawsze ale to zawsze strzela, mieli zębatki, gnie/ukręca ośki, po prostu nie działa.
Z jednym wyjątkiem: knoby. One nie strzelają. Ale też wydają nieprzyjemny dźwięk, ciężko chodzą, i i tak nie są niezniszczalne.
Najlepiej wg mnie jest więc dać silnik prostopadle do ramy pojazdu.
Ostatnio zmieniony 2011-12-30, 09:25 przez Jerac, łącznie zmieniany 2 razy.
- 3dom
- Adminus Emeritus
- Posty: 5639
- Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: 3dom
-
Ja mam dokładnie odwrotne odczucia. Medium bez redukcji daje radę ze skręcaniem kół, problem jest z centrowaniem przy szerokich oponach supercara, na węższych (np. z 8258 czy 8052) jest on idealnym rozwiązaniem. No chyba, że jest różnica w twardości między kolorami ale mam biały i pomarańczowy i zachowują się tak samo.R19Cabrio pisze:obyło się więc bez klocka centrującego (w którym są bardzo twarde sprężyny więc silnik nawet by ich nie ugioł, a mam ten klocek chyba z serii sports z hoheisty)
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!