Forum LUGPOL

Janek wraz z siostrą urodzili się jako bliźniaki w małej miejscowości niedaleko granicy z obecną Białorusią.
Kiedy dorósł, przeprowadził się daleko na południe, aż do Rybnika. Jego siostra - do Warszawy.
Janek był kierowcą. Pracował w PKS. Jeździł ciężarówkami po całej Polsce.
Pewnego razu odwiedził siostrę, kiedy przyjechał do W-wy odebrać z zakładów Waryńskiego koparkę. Kiedy chciała mu pomóc trafić, okazało się, że nie ma żadnych papierów ze sobą, kwitów na koparkę, nawet adresu fabryki. Miał gdzieś pojechać, więc po prostu ruszył w drogę, bez zbędnych formalności. Prawdziwy easyrider, który rzadko nocował w domu.
Jego siostra miała wtedy 10-letniego syna Maciusia. Janek krótko wtedy u nich był, raptem jedną noc. Nawet nie zdążył przewieźć Maciusia swoją wielką, głośną, niebieską ciężarówką z długą, płaską naczepą i wlotem powietrza pomalowanym w muchomorka.


Kilka lat później trzydziestoośmioletni Janek zmarł. Dopadł go zawał, kiedy szedł ulicą.
Oprócz nas, zostawił dwie małe córeczki.



.....


Oto ciągnik siodłowy Kamaz 5410 w wersji z sypialnią w kabinie.
Produkcję Kamazów rozpoczęto w 1976 roku. Są produkowane do dziś. Niektóre wersje posiadają wciąż taką samą kabinę jak w latach 70-tych, co można sprawdzić w katalogach na oficjalnej stronie Kamaza.




Wewnątrz łóżko, kubek z kawą i list od siostry:


Pomysł na opony podrzucił mi Misterzumbi - bardzo dziękuję.

Naczepę mam gotową, zdjęcia wkrótce. Koparka w trakcie budowy.

==================================================================================
EDIT - gotowy zaprzęg Janka Dobrenko, czyli Kamaz z naczepą niskopodłogową Zremb N-162 i koparką Waryński K-408:







Naczepę początkowo zbudowałem jako pełną, z deskami i ramą zaznaczonymi czarnymi i szarymi kaflami. Ale uznałem, że nie wygląda to wystarczająco dobrze. Postanowiłem spróbować zmontować samą ramę, a deski układać na ramie pojedyńczo, jak w prawdziwej naczepie. Dzięki temu można deski-kafle kłaść spodem do góry, co znacznie lepiej wygląda. Na odeskowanie składa się 15 desek 1x6 i 5 desek 1x3, układanych w czterech sekcjach:


W Kamazie minimalnie poprawiłem przód. Wstawiłem tam na krawędziach nowe, dwustronnie zaokrąglone skosy 1x4.
Naczepa, przez swoją ażurową konstrukcję pod ciężarem koparki się ugina. Nie łamie się, ale ugina na tyle, że mało realistycznie to wygląda. Dlatego na wszystkich zdjęciach podpory są wysunięte. Co zresztą nie jest błędem o tyle, że do załadunku i rozładunku podpory w naczepach były wysuwane, aby odciążyć zawieszenie ciągnika.

[ GALERIA ]

Dziękuję,

Kabina z przodu za mocno wyoblona*, jakoś nienaturalnie wygląda. Jak te małe japońskie dostawczaki. Rama i tył - rewelacja.


* EDIT: a może ciut za mocno w przód wysunięta?

Budowałeś z pamięci czy ze zdjęcia? Bo z pamięci to mi się wydaje że jest dobrze "wyoblona" a ze zdjęcia to faktycznie może troche za bardzo.

Ale i tak mi się podoba :)

V1 pisze:Rzeczą, w której poszedłem na pewien kompromis, jest nieco zbyt zaokrąglony przód.

To fakt, rzuca się to w oczy,
Przydało by się jeszcze zdjęcie zrobione centralnie z przodu.

V1 pisze: i wlotem powietrza pomalowanym w muchomorka.

Widziałem Twój model wcześniej na Flickrze i się zastanawiałem czemu tak : o)

Wiek: 38

Mam nadzieję, że nie pójdziesz w ślady wujka...

Przy tej skali nie ma co narzekać na "wyobloną" kabinę. Model jest rozpoznawalny od razu, a chyba głównie o to chodzi.

Świetnie dopracowane detale.

zgrredek pisze:Przy tej skali nie ma co narzekać na "wyobloną" kabinę. Model jest rozpoznawalny od razu, a chyba głównie o to chodzi.

Zgadzam się w pełni. Co warto podkreślić to rama kamaza jest tak piękna, że może posłużyć za przykład dla wielu.

Przez to mocne wyoblenie z przodu kabiny, kojarzy mi się ona bardziej z prototypami kamaza (które kiedyś widziałem na zdjęciach, ale chwilowo nie mogę ich znaleźć ;/) niż z ostateczną powszechnie znaną wersją.
Mimo to model uważam za udany i jak zwykle, niezwykle przez ciebie dopracowany! ;P

P.S. no i klasycznie mnie skręca z bólu, jak patrze na te ponaciągane oponki :S aj

Hmmm... Kamaz... Taak...

Namyslam sie czy niema innej mozliwosci montowania tego przodu. Na poczatku zgadzalem sie ze smykiem, przez te oblosc morda wydaje sie bardzo wysunieta. Ale nie jestem pewien ze pozbycie sie jednej plytki poprawia wyglad gracika:



Niby costam sie poprawia. Zderzak wedruje bardziej w przod, cala oblosc wydaje sie bardziej plaska. ALE, Kamaz ma taki parapet przed przednia szyba. Ja mam na to dwa pomysly.

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... z-5410.JPG

Zbudowac te lotki czy spojlery czy co to tam jest po obu bokach, np. z serkow, i pozostale miejsce 1x2 zrobic plaskie.

Albo poczynajac od szyby w dol serek, kafelek, serek co robi za te lotki, serek...

A moze grill? 1x2x dwie plytki? Da na niebiesko, grille zakleic kawalkiem nalepki, albo kafelkiem 1x2 "jakos" podmontowanym do grilla?

Nie wiem dokladnie.

Tak czy siak, podwozie i w ogole caly grat wyszedl swietnie. Kola wygladaja fenomenalnie.

no i klasycznie mnie skręca z bólu, jak patrze na te ponaciągane oponki

Z tymi kołami to nie chciałem wierzyć, że te oponki nie popękają przy naciąganiu. W końcu 40-50-letnia guma ? Ale myślę sobie - skoro Mister powiedział - naciągnąć, to większym błędem byłoby nie uwierzyć. Ostatecznie na 31 w ten sposób naciągniętych pękła mi tylko jedna.



Z przodu spróbuję wstawić zaokrąglone skosy 2 x 4 x 2/3 jak mi przyjdą. Bo dzisiaj sprawdziłem na BL i okazało się, że już są.
Ten 'parapet' pod szybą sporo przeszkadza, bo właśnie jego chciałem również zaakcentować.
Boczne skrzydełka w żaden sposób nie chcą dobrze wyglądać, ostatecznie z nich zrezygnowałem, uznałem że i tak będzie widać że to Kamaz. Zresztą niektóre mają je zdemontowane.

grille zakleic kawalkiem nalepki

Nie będę używać naklejek w celu zmiany kształtu klocka !

Przy tej skali nie ma co narzekać na "wyobloną" kabinę. Model jest rozpoznawalny od razu, a chyba głównie o to chodzi.

Trafiłeś w sedno Zgredku, dziękuję :)
Staram się, żeby właśnie to mi za każdym razem przyświecało, bo wiele razy na tym forum to przeczytałem.

Kamaz będzie jeszcze drugi raz opstrykany z naczepą, i trzeci raz z naczepą i koparą, więc możliwe, że jeszcze wydorośleje :)

Mam nadzieję, że nie pójdziesz w ślady wujka...

Jeżeli, to nieświadomie :)

Cudo. Od razu widać, że to Kamaz. Zastanawiam się tylko dlaczego przednich felg nie założyłeś odwrotnie? Druga strona jak dla mnie bardziej pasuje do ciężarówek.

3dom pisze:Cudo. Od razu widać, że to Kamaz. Zastanawiam się tylko dlaczego przednich felg nie założyłeś odwrotnie? Druga strona jak dla mnie bardziej pasuje do ciężarówek.

Bo Kamaz miał Trilexy :)

Kabina może nie jest idealna, ale reszta i całość pozwalają o tym zapomnieć.

M_longer pisze: Bo Kamaz miał Trilexy :)

Ok, uzupełniłem braki w wiedzy i już wiem co autor miał na myśli ;)

Kama Trzy mimo rzeczywiście zauważalnej obłości kabiny widoczny jak na dłoni. Ciekawy patent z zielonym sznurkiem, muszę zapamiętać go i zaimplementować.