kris kelvin pisze: To czemu wygląda jak włócznia?
Pewnie dlatego, że nie ma w Lego pilum, a nie chcieli robić nowej formy dla jednej figurki, ponadto ta użyta włócznia/pika z gumowatym grotem pojawia się dopiero w trzeciej kolekcjonerskiej minifigurce - a inwestycja musi się zwrócić i jeszcze dać zarobić. Zresztą ilu jest historycznych purystów, którzy zwrócą na to uwagę?
vedder pisze:Fakt ja przeszukałem już 10 różnych kartonów i nie kojarzę żeby w lewej przegrodzie był jakiś legionista. Mam już 30 takich figurek.
Dobrze rozumiem, że masz 30 legionistów? Jak to się teraz w internecie mawia, jesteś
hardcorem, a bardziej po polsku - musiałeś mieć dużo czasu i cierpliwości. Ja w jednym sklepie znalazłem 2 sztuki i więcej nie chciało mi się szukać (co prawda ewidentnie ktoś wcześniej już ich tam szukał i wszystko było przebrane), a i tak miałem dość dobrze opracowaną technikę wyszukiwania, więc jakoś długo to nie trwało. Choć faktem jest, że legionista jest świetny, i warto go mieć w paru sztukach, choćby jako inwestycję.