30086 Zane ZX
: 2012-03-01, 13:06
Recenzja Ninjago 30086 Zane ZX
Dane techniczne
Seria: Nijago Master of Spinjitsu
Rok produkcji: 2012
Liczba klocków: 41
Spis części: brak
Cena (w momencie publikacji opisu): BrickLink: 27-62zł , z gazetą Kaczor Donald 9,99zł, w innych źródłach brak
Bricklink
Brickset
peeron-brak
lugnet-brak
Na dzień dobry.
O zestawie było głośno na 00453005_0000002u już jakiś czas temu, nie mogłem więc doczekać się aż nadejdzie środa i pognam do kiosku po gazetę wraz z zestawem.
Okazało się to ciut bardziej skomplikowane ale udało mi się go złapać w kiosku pod miastem.
Wartu tu wspomnieć iż kwintesencją zestawu są dwa “metalowe” i jedno “złote” sai
Opakowanie
Woreczek jak woreczek...
Tył bez rewelacji, fotka figurki 1:1, informacja że najdalsze klocki pochodzą z Meksyku itd.
Z polybaga się wyrwało.
instrukcja formatu około A5, 6+5 kroków
awers
rewers - budowa wkładki z ukrytym sai, połowa to mikropromo tegorocznej serii
Niestety wkradł się błąd...
klocuszki:
Hajaaaa!
Modelik zbudowałem szybciej niż przeciętny karateka przełamuje stosik cegieł.
Ciężko w sumie się rozpisywać, a że jedna fotografia to więcej niż tysiąc słów:
Zestaw ani bogaty, ani szczególnie piękny, z góry wiadomo że skończy jako dawca złotych cone-ów i sai.
Warto jednak zauważyć że “trzyma klimat” serii i bezsprzecznie można go ustawić z innymi zestawikami, choć bawialność ma żadną.
Figurka.
Zane pojawił się w wersjach standardowej, DX, Kendo oraz ZX.
Z niewiadomych powodów wersja ZX z polybaga została pozbawiona naramienników.
Twarzą do czytelnika
Tyłem do czytelnika
Zestawienie z wersją standardową.
Choć buźka ta sama, widać zdecydowaną poprawę: wprawdzie straciliśmy możliwość mocowania broni do “kominiarki” za to zyskaliśmy nadruk z tyłu i ogólnie ładniejszą figurkę.
Podobają mi się detale takie jak lekko sparciałe, czy luźno zwisające paski.
Nakrycie głowy od razu skojarzyło mi się z...Shredderem!
W zapasie dostarczono:
Subiektywny Wybór Klocków Ciekawych
Słowem podsumowania
Sai jako narzędzie obrony sprawdza się świetnie...
..i tak każdy wie...
...że bohater wygrywa zawsze...
...a gdy odchodził w chwale “rozjechały” mu się portki...
...jednak wraz z samym sobą odnalzł ukryty skarb.
ZA
+ Nowa wersja Zane’a
+ Klimat
+ garść praktycznych elementów
+ cena
Zakupiłem z perwersyjnej chęci zrecenzowania tego zestawu i wyjątkowo nie napiszę iż warto pędzić na złamanie karku...
CHYBA że jesteś fanem serii, CHYBA że potrafisz znaleźć zastosowanie dla tych sai, CHYBA...
...i tak każdy kupi. Bo co to ta dycha?
Dane techniczne
Seria: Nijago Master of Spinjitsu
Rok produkcji: 2012
Liczba klocków: 41
Spis części: brak
Cena (w momencie publikacji opisu): BrickLink: 27-62zł , z gazetą Kaczor Donald 9,99zł, w innych źródłach brak
Bricklink
Brickset
peeron-brak
lugnet-brak
Na dzień dobry.
O zestawie było głośno na 00453005_0000002u już jakiś czas temu, nie mogłem więc doczekać się aż nadejdzie środa i pognam do kiosku po gazetę wraz z zestawem.
Okazało się to ciut bardziej skomplikowane ale udało mi się go złapać w kiosku pod miastem.
Wartu tu wspomnieć iż kwintesencją zestawu są dwa “metalowe” i jedno “złote” sai
Opakowanie
Woreczek jak woreczek...
Tył bez rewelacji, fotka figurki 1:1, informacja że najdalsze klocki pochodzą z Meksyku itd.
Z polybaga się wyrwało.
instrukcja formatu około A5, 6+5 kroków
awers
rewers - budowa wkładki z ukrytym sai, połowa to mikropromo tegorocznej serii
Niestety wkradł się błąd...
klocuszki:
Hajaaaa!
Modelik zbudowałem szybciej niż przeciętny karateka przełamuje stosik cegieł.
Ciężko w sumie się rozpisywać, a że jedna fotografia to więcej niż tysiąc słów:
Zestaw ani bogaty, ani szczególnie piękny, z góry wiadomo że skończy jako dawca złotych cone-ów i sai.
Warto jednak zauważyć że “trzyma klimat” serii i bezsprzecznie można go ustawić z innymi zestawikami, choć bawialność ma żadną.
Figurka.
Zane pojawił się w wersjach standardowej, DX, Kendo oraz ZX.
Z niewiadomych powodów wersja ZX z polybaga została pozbawiona naramienników.
Twarzą do czytelnika
Tyłem do czytelnika
Zestawienie z wersją standardową.
Choć buźka ta sama, widać zdecydowaną poprawę: wprawdzie straciliśmy możliwość mocowania broni do “kominiarki” za to zyskaliśmy nadruk z tyłu i ogólnie ładniejszą figurkę.
Podobają mi się detale takie jak lekko sparciałe, czy luźno zwisające paski.
Nakrycie głowy od razu skojarzyło mi się z...Shredderem!
W zapasie dostarczono:
Subiektywny Wybór Klocków Ciekawych
Słowem podsumowania
Sai jako narzędzie obrony sprawdza się świetnie...
..i tak każdy wie...
...że bohater wygrywa zawsze...
...a gdy odchodził w chwale “rozjechały” mu się portki...
...jednak wraz z samym sobą odnalzł ukryty skarb.
ZA
+ Nowa wersja Zane’a
+ Klimat
+ garść praktycznych elementów
+ cena
Zakupiłem z perwersyjnej chęci zrecenzowania tego zestawu i wyjątkowo nie napiszę iż warto pędzić na złamanie karku...
CHYBA że jesteś fanem serii, CHYBA że potrafisz znaleźć zastosowanie dla tych sai, CHYBA...
...i tak każdy kupi. Bo co to ta dycha?