[MOC] Rosomak
: 2012-04-07, 15:39
Witam.
Na jesieni zeszłego roku zaprezentowałem mini kolebkę skrętną, napędzaną. O [URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=15575]tutaj[/URL]. Wtedy nie pisałem, do czego będzie to służyć.
W grudniu w bólach powstawał właśnie ten model. Był moją odskocznią od pisania pracy inżynierskiej. Powstał jeszcze przed świętami. Jednak później z powodu obrony, składania papierów itp. jakoś nie mogłem się przemóc, żeby go wreszcie obfocić, nagrać krótki film. No ale w końcu trzeba, bo przecież po to się tutaj rejestrowałem, by chwalić się tym, co udało mi się zbudować. Choć nie bardzo wiem, czy jest się czym chwalić. Może najpierw parę fotek:
W zasadzie w okolicach lutego dobudowałem mu tylko wieże, bo wcześniejsza była brzydka. Obecna też nie jest cudem świata, ale brakło mi już paneli w ciemno szarym kolorze, dlatego wygląda właśnie tak.
Co to potrafi? W zasadzie wszystkie funkcje skupione są wokół kół;). Jest to pojazd 8x8x4 z zawieszeniem kolebkowym. W zasadzie na tym mógłbym zakończyć omawianie tego punktu;). Ale rozwijając. Napęd na wszystkie 8 kół. Z czego dwie pierwsze osie skrętne. Skrętne osie to klasyczne kolebki poprzeczne. Z tyłu - kolebki wzdłużne.
Na pokładzie znajdują się:
- klasyczny batbox,
- jedna wieża IR,
- 3 silniki M.
Spytacie po co 3. Postanowiłem napęd rozbić na 2 tandemy. Jeden napędza zawieszony wzdłużnie tył, drugi klasyczne kolebki skrętne. Trzeci silnik oczywiście do napędu skrętu. Starałem się odwzorować bryłę oryginału, który wygląda tak:
Model był skalowany, ale oczywiście w granicach rozsądku. Tam, gdzie było to niezbędne, musiałem trochę zmienić proporcje. Choć mam nadzieję, że nie aż tak bardzo, by nie dało się rozpoznać, co to jest. Przednie kolebki to te, które prezentowałem w podlinkowanym na początku temacie. Zupełnie niezmienione, zresztą widać to na zdjęciach. Tak więc te słowa:
Co do jazdy. Jeżeli jeździmy prosto, to model całkiem sensownie sobie jeździ. Problemem są większe nierówności, bo maksymalny skok zawieszenia to około 2,5 studa, ale z 2 - studową przeszkodą sobie radzi. Widać to też na filmie. Jedynym mankamentem z technicznego punktu widzenia jest brak różnicówki. Przy dłuższej jeździe po łuku opory ruchu ewidentnie znacząco rosną, silniki zwalniają (przez co pojazd też) i się męczą (tzn. prawdopodobnie głównie ten z przedniego tandemu). Dlatego w dalszej przyszłości zamierzam zbudować w większej skali ten model, by tej niedogodności nie miał.
Skręt zrobiony jest z przełożeniem 1:3, natomiast napęd z przełożeniem 1:5.
To by było chyba tyle. Jaki model jest, każdy widzi.
Galeria (kiedy wreszcie się łaskawie upubliczni):klik
Film:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=E6rBYyny ... AAAAAAAAAA[/youtube]
Pozdrawiam:). F.
Na jesieni zeszłego roku zaprezentowałem mini kolebkę skrętną, napędzaną. O [URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=15575]tutaj[/URL]. Wtedy nie pisałem, do czego będzie to służyć.
W grudniu w bólach powstawał właśnie ten model. Był moją odskocznią od pisania pracy inżynierskiej. Powstał jeszcze przed świętami. Jednak później z powodu obrony, składania papierów itp. jakoś nie mogłem się przemóc, żeby go wreszcie obfocić, nagrać krótki film. No ale w końcu trzeba, bo przecież po to się tutaj rejestrowałem, by chwalić się tym, co udało mi się zbudować. Choć nie bardzo wiem, czy jest się czym chwalić. Może najpierw parę fotek:
W zasadzie w okolicach lutego dobudowałem mu tylko wieże, bo wcześniejsza była brzydka. Obecna też nie jest cudem świata, ale brakło mi już paneli w ciemno szarym kolorze, dlatego wygląda właśnie tak.
Co to potrafi? W zasadzie wszystkie funkcje skupione są wokół kół;). Jest to pojazd 8x8x4 z zawieszeniem kolebkowym. W zasadzie na tym mógłbym zakończyć omawianie tego punktu;). Ale rozwijając. Napęd na wszystkie 8 kół. Z czego dwie pierwsze osie skrętne. Skrętne osie to klasyczne kolebki poprzeczne. Z tyłu - kolebki wzdłużne.
Na pokładzie znajdują się:
- klasyczny batbox,
- jedna wieża IR,
- 3 silniki M.
Spytacie po co 3. Postanowiłem napęd rozbić na 2 tandemy. Jeden napędza zawieszony wzdłużnie tył, drugi klasyczne kolebki skrętne. Trzeci silnik oczywiście do napędu skrętu. Starałem się odwzorować bryłę oryginału, który wygląda tak:
Model był skalowany, ale oczywiście w granicach rozsądku. Tam, gdzie było to niezbędne, musiałem trochę zmienić proporcje. Choć mam nadzieję, że nie aż tak bardzo, by nie dało się rozpoznać, co to jest. Przednie kolebki to te, które prezentowałem w podlinkowanym na początku temacie. Zupełnie niezmienione, zresztą widać to na zdjęciach. Tak więc te słowa:
zupełnie się nie sprawdziły. Tym bardziej, że model waży około 1,8 kg.eric trax pisze:nie wiem dlaczego zwrotnice nie są mocowane w 2 punktach, przecież żeby ugiąć te w Twojej kolebce wystarczy obciążenie kilku liftarmów. Nie wiem jaki model planujesz ale na 100% ta kolebka się rozleci jeśli nie zepniesz od dołu zwrotnic.
Co do jazdy. Jeżeli jeździmy prosto, to model całkiem sensownie sobie jeździ. Problemem są większe nierówności, bo maksymalny skok zawieszenia to około 2,5 studa, ale z 2 - studową przeszkodą sobie radzi. Widać to też na filmie. Jedynym mankamentem z technicznego punktu widzenia jest brak różnicówki. Przy dłuższej jeździe po łuku opory ruchu ewidentnie znacząco rosną, silniki zwalniają (przez co pojazd też) i się męczą (tzn. prawdopodobnie głównie ten z przedniego tandemu). Dlatego w dalszej przyszłości zamierzam zbudować w większej skali ten model, by tej niedogodności nie miał.
Skręt zrobiony jest z przełożeniem 1:3, natomiast napęd z przełożeniem 1:5.
To by było chyba tyle. Jaki model jest, każdy widzi.
Galeria (kiedy wreszcie się łaskawie upubliczni):klik
Film:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=E6rBYyny ... AAAAAAAAAA[/youtube]
Pozdrawiam:). F.