[MOC] Jelcz 442 "Bartek"
: 2012-04-20, 22:04
Witam,
Chciałem zaprezentować maszynę, którą wystartowałem w tegorocznym pierwszym rajdzie LTTC - mianowicie rodzimą, armijną konstrukcję ze stajni Jelcza, model 442 o dźwięcznym kryptonimie "Bartek" ;)
Trochę suchych danych [model]:
skala ~1:13
długość regulaminowa: ~5600mm [52s]
rozstaw osi: 4100mm [39s]
szerokość: 2600mm [25s]
wysokość: 2740mm [26s]
silnik: R6 5,9l [atrapa R6 napędzana z wału]
masa: 7t (podwozie) [2042g]
Trialówka jaka jest każdy widzi. W mojej opinii udało się oddać sylwetkę pierwowzoru.
Mechanicznie model napędza 1 XL, zblokowany z dwubiegową linearną skrzynią biegów o przełożeniach 1:8,33 i 1:3, sterowaną mediumem -> 3:1 -> miniLA.
Sama skrzynia jest dość pancerna i mieści się wewnątrz trzech ramek H 5x11 ułożonych na sobie.
Zawieszenie, to pływające, wleczone mosty zaczepione na balljointach do centralnej części ze skrzynią, spięte do ramy panhardem. Za amortyzację odpowiadają: przód - po dwa customowe amorki oparte na sprężynach 1300g każdy (kabina swoje waży). Z tyłu ta sama kombinacja lecz z pojedynczą sprężyną 1300g na stronę.
Z zawieszenia jestem zadowolony, podczas zawodów się spisało co widać na filmie:)
Chciałem zbudować coś innego niż nieśmiertelne kolebki w 4x4.
Skręt wbudowany w przedni most, napędzany mediumem z redukcją 1:5
Generalnie z auta jestem zadowolony. Było niemal bezawaryjne, dawało radę po wertepach. Można by poprawić wydajność, bo tylny most nie był najlepiej zbudowany. Kompaktowy, lecz miał pewne opory. Podpatrzyłem sobie u kolegów jak to ma być i wykorzystam tą wiedzę w najbliższym czasie :P
Co dalej? Jelcz już rozebrany, została kabina i część przedniego mostu. W maju, Jelcz powinien pojawić się w nieco większej postaci ;)
Poniżej link do filmu autorstwa Sariela
ciach
Jelcz występuje 22:44 - 29:31
Linki do galerii:
mojej
Mańka
3doma
Zapraszam do komentowania!
Chciałem zaprezentować maszynę, którą wystartowałem w tegorocznym pierwszym rajdzie LTTC - mianowicie rodzimą, armijną konstrukcję ze stajni Jelcza, model 442 o dźwięcznym kryptonimie "Bartek" ;)
Trochę suchych danych [model]:
skala ~1:13
długość regulaminowa: ~5600mm [52s]
rozstaw osi: 4100mm [39s]
szerokość: 2600mm [25s]
wysokość: 2740mm [26s]
silnik: R6 5,9l [atrapa R6 napędzana z wału]
masa: 7t (podwozie) [2042g]
Trialówka jaka jest każdy widzi. W mojej opinii udało się oddać sylwetkę pierwowzoru.
Mechanicznie model napędza 1 XL, zblokowany z dwubiegową linearną skrzynią biegów o przełożeniach 1:8,33 i 1:3, sterowaną mediumem -> 3:1 -> miniLA.
Sama skrzynia jest dość pancerna i mieści się wewnątrz trzech ramek H 5x11 ułożonych na sobie.
Zawieszenie, to pływające, wleczone mosty zaczepione na balljointach do centralnej części ze skrzynią, spięte do ramy panhardem. Za amortyzację odpowiadają: przód - po dwa customowe amorki oparte na sprężynach 1300g każdy (kabina swoje waży). Z tyłu ta sama kombinacja lecz z pojedynczą sprężyną 1300g na stronę.
Z zawieszenia jestem zadowolony, podczas zawodów się spisało co widać na filmie:)
Chciałem zbudować coś innego niż nieśmiertelne kolebki w 4x4.
Skręt wbudowany w przedni most, napędzany mediumem z redukcją 1:5
Generalnie z auta jestem zadowolony. Było niemal bezawaryjne, dawało radę po wertepach. Można by poprawić wydajność, bo tylny most nie był najlepiej zbudowany. Kompaktowy, lecz miał pewne opory. Podpatrzyłem sobie u kolegów jak to ma być i wykorzystam tą wiedzę w najbliższym czasie :P
Co dalej? Jelcz już rozebrany, została kabina i część przedniego mostu. W maju, Jelcz powinien pojawić się w nieco większej postaci ;)
Poniżej link do filmu autorstwa Sariela
ciach
Jelcz występuje 22:44 - 29:31
Linki do galerii:
mojej
Mańka
3doma
Zapraszam do komentowania!