Forum LUGPOL

Dzień dobry.

Zapodaję krótki opis mojej najnowszej trialówki (którą jeździłem na ostatnim rajdzie), a mianowicie Ginafa F480 8x8 Single cab (zdjęcia Maniek i 3dom):





Galerie:
Moja - http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?f=499613
Kolegów -
http://www.brickshelf.com/cgi-bin/galle ... 01522&n=47
http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?f=501514

Auto w sumie poza pewnymi słabymi stronami (skręt drugiej osi na cięgnach), sprawdziło się dobrze. Zawiodły baterie za paredziesiąt groszy sztuka, które miały dawać duże napięcie a padały po dosłownie metrze jazdy.

Do zarządzania autem, napisałem mały system operacyjny phantom 12. O jego potencjale świadczy to, że Gen używający do obsługi swojego 6x6, systemu phantom był na rajdzie drugi.
Ale nawet mój super nowoczesny phantom nic nie poradził, jak 6 baterii podawało na auto 6V :P

Dane techniczne:
-Masa 2700g
-Napęd - 2 XLe (4,42 W)
-Skręt - 1 XL
-Zawieszenie - 2 tandemy
-1 Kostka NXT na pokładzie.

Auto miało wbudowane w każdy tandem obrotnicę i skrzynię liniową 3 biegową o przełożeniach: 3:1, 5:1 i 9:1. Skrzynia sprawdziła się znakomicie.

Na przyszły rajd będzie zmieniona wersja Ginafa, ale na takiej samej kabinie.

Do następnego. Pozdrawiam!

Smykowy stopień kompresji opisu :P
Emilu, przekraczasz wszelkie granice :) Auto jest tak napakowane kosmicznymi rozwiązaniami że cierpią rzeczy podstawowe, np skręt. Kabina bardzo zgrabna, całe auto przyciągało wzrok przez tą czerwień.

Agromaszyna, którą bardzo chciałem zobaczyć w akcji po tym jak pokazałeś fotki WIP. Nie byłem chyba jedynym rozczarowanym tym, jak się początkowo spisywała. Na normalnych aku było dużo lepiej chociaż dalej chyba da się jeszcze całkiem sporo z Ginafa wycisnąć. Jak już poprzednicy zauważyli rezerwy na pewno tkwią w skręcie, który był mocno średni.

Oprogramowanie to jakiś kosmos. Multum funkcji, których mimo instruktarzu do końca nie ogarnąłem :)

Bardzo podoba mi się kabina. Miła odmiana po poprzednich Ginafach. Zmieniłbym tylko tą teczkę z Tesco i wsadził baniak ale to raczej nierealne :D

PAN EDZIO:
Nie planujesz powrotu do systemu Tridem? Byłoby dużo lepiej ze zwrotnością.

Na plus na pewno kabina - podoba mi się kształt, kolorystyka... estetycznie auto na wysokim poziomie.

O mechanice trudno się wypowiadać, bo nie miałem okazji pobawić się ginafem z naładowanymi akumulatorami. Jednak, mimo wszystko, biorąc pod uwagę całe podwozie, to moim skromnym zdaniem krok w tył. Miałeś już Emilu auta lepiej jeżdżące i lepiej skręcające. No ale tu były 3 biegi, więc warto oddać, że ten 'krok w tył' to tylko mając na myśli wydajność. Bo na pewno jest to bardziej zaawansowana technicznie maszyna, niż żółta wdowa.

Wizualnie majstersztyk. Piękny, bardzo oryginalny pierwowzór wybrałeś. Pewnie gdyby nie baterie byłbyś dużo wyżej bo jak uporałeś się z problemami z zasilaniem to zacząłeś zajmować wysokie lokaty ze zwycięstwem na ostatnim odcinku włącznie. Mechanicznie poza skrętem bardzo wysoki poziom, duży plus szczególnie za sprawną trzybiegową skrzynię.

Ciężko mi ocenić to auto.
Wizualnie wygląda jak oryginał. Jest bardzo estetyczny i dopracowany. Jedyne czego się mogę czepiać to teczki na pace. Jednak tutaj też widać postęp w stosunku do twoich teczek z zeszłego sezonu :-)
Generalnie auto z taką kabiną nie kojarzy mi się z trialem, ale to zawsze jakaś ciekawa odmiana na naszych rajdach. Szczególnie w tak dobrym wykonaniu.
Technicznie. Tutaj właśnie jest problem, bo ciężko było ocenić ile da się z tego auta wyciągnąć. Nie wiadomo kiedy miałeś dobre baterie. Tzn. wiadomo, że na początku to były trupy, ale na dalszych sekcjach to chyba też nie były super świeże aku? Na pewno pojazd ma (miał?) potencjał co pokazała wygrana jednego odcinka. Wiadomo też, że można by go jeszcze ulepszyć np. skręt, phantom12 ;-), itd. Szkoda że zrezygnowałeś już z tego podwozia. Auto szykowane przez zimę nie zdarzyło nawet się zaprezentować w 50%.

ps. Emil doposaż auto w taki układ - tzn. zamiast teczki 12 takich paneli. Wtedy nawet baterie po 12gr/szt. Ci nie popsuja humoru

TT pisze:Jedyne czego się mogę czepiać to teczki na pace. Jednak tutaj też widać postęp w stosunku do twoich teczek z zeszłego sezonu :-)

Tomasz... Rozumiem, że herbatka i samogon mamy Zoliego zrobiły swoje ale Emila Tatra na Węgrzech miała teczkę o takim samym kształcie :P

3dom pisze:Tomasz... Rozumiem, że herbatka i samogon mamy Zoliego zrobiły swoje ale Emila Tatra na Węgrzech miała teczkę o takim samym kształcie :P

Miałem pisać to samo. Dzięki Maciek :P
Poza tym Tomek sam mi pomagałeś wycinać tą plandekę na Węgry na stoliku w salonie w zeszłym roku he he he.

Emilus pisze:Poza tym Tomek sam mi pomagałeś wycinać tą plandekę na Węgry na stoliku w salonie w zeszłym roku he he he.

Dlatego wiem co mówię.
Tamta teczka była kiepsko wykonana. Emil źle dziurkaczem kilka otworów zrobiłeś, a tutaj w Ginafie wszystko równiutko :-)

..nadrabiam zaległości na forum ;)

Trialówka świetna, ale do tego już mnie przyzwyczaiłeś Emilu.
Ujmuje jej dopracowany wygląd i ciekawa wersja Ginafa.
Dzielności w terenie też dowiodła na rajdzie.
Co tam szykujesz na maj? ;>

Trochę retoryczne pytanie ;)

Ja też na pierwszym odcinku się zdziwiłem. Emil budował i testował całą zimę najoptymalniejszą trialówkę a tu taki trup. Ale na szczęście opowieści o bateriach za 12 groszy okazały się prawdą i po wymianie zasilania Ginał nabrał wiatru w żagle.

Wygląd ciekawy i dopracowany i co również ważne udało się urwać kilka gramów dzięki tej "single cab".