STAR 266 niemoc MOCa

[Darek Mróz]

Z głębokim żalem zawiadamiam, że w dniu wczorajszym ok. godz.20:00 mój od niedawna wznowiony i aktualizowany model Stara 266 uległ poważnemu wypadkowi, uniemożliwiając tym samym jego prezentację. Model spadł z wysokości ok. 3m, tuż przed sesją zdjęciową, do fotografownia pozostawiając jedynie szczątki porozrzucane po poodłodze.
Wiem, że powinny się tu pojawiać raczej informacje o zbudowanych modelach, ale sądzę, że każdy ma w swoim dorobku takie przypadki, kiedy kawał pracy w ułamku sekundy zmienia się w stertę kolorowego plastiku. I coś trzeba z tym zrobić...

[TiTo & Anakin]

No cóż, zostaje Ci tylko odbudowa

[Duke]

3 metry? to co tyz nim zrobiłeś? Powiesiłeś na lampie?

[Darek Mróz]

Żona mnie z klockami na antresolę wyrzuciła , do sufitu mam 3,80m , a model stał przez chwilę na poręczy antresoli...

[Maciej Drwięga]

Darku
Nie załamuj rąk. Dzień przed oficjalną premierą mojego K100 pojechałem z nim poza Warszawę. Jako że model transportowany jest w częściach, zacząłem go składać na dachu meganki, który do płaskich nie należy. Chwila nieuwagi, sięgałem po klocka, puściłem model i tylko widziałem jak pięknie frunie do przydrożnej fosy w gęstą trawę (na szczęście kabiny jeszcze nie założyłem... bo gdyby i ona się rozwaliła, chyba bym go nie odbudowywał). To co po nim zostało przypominało ślad po katastrofie lotniczej - duża wbita w trawę kupa klocków, większość szczepiona w grupach po 3 - 4 elementy, sterczące elementy ramy i pojedyncze elementy w promieniu 2 metrów. Kilku klocków nidgy już nie odnalazłem (jak dwie srebrne rurki z wydechów), choć specjalnie po nie jechałem dwa razy a łączny czas poszukiwań to jakieś 4 godziny

20 godzin poźniej zrobiłem 160 zdjęć odbudowanej konstrukcji (składanie do kupy zajęło mi 3 godziny, powiedziałem że nie zasnę ale go odbuduję ). 3mam kciuki za odbudowę Stara - WARTO

Dziewczyna zza pleców mi podpowiada, żebyś w ramach odwetu nie zrzucał z antresoli Małżonki

[TT]

Nie miałem jeszcze takiej przygody. Zdaża mi się np. zaliczyć "dzwona" - np. supercare.
Konstrukcje model team mają to do siebie, że nie są tak wytrzymałe - w porównaniu z technic.

Darku mimo wszystko odbuduj tego MOCa i to jak najprędzej - puki pamiętasz, jak był zbudowany. Czekam na galeria... w całości

[dmac]

Z głębokim żalem zawiadamiam

Spróbujmy znaleźć pozytywną stronę tego nieszczęścia - zwolniło Ci się trochę fajnych części. Może zobaczymy całkiem nowego MOCa Twojego autorstwa?

A parę dni temu twardego lądowania omal nie zaliczył mój 8366. Zabierając model na strych przykazałem mojemu czterolatkowi, żeby nie ruszał sterownika. I co zrobił mój syn, gdy tylko dotarłem na górę, postawiłem model na biurku i odwróciłem się? Oczywiście dał całą naprzód! Złapałem samochód w locie; tylko dlatego nie zostałem dzieciobójcą. A swoją drogą, silny nadajnik RC

Edit:
Reakcja mojej żony: "O matko, ale chyba nie zniszczył podłogi?"

[TT]

Ja mam tragedie - głównie wiosną i latem, kiedy to ma się otwarte okno stale. http://www.brickshelf.com/gallery/TT/Ab ... ace/09.jpg Wiatr dostaje się za pudło 8366 (patrz zdjęcie), a potem efekt domina...
Ma się wrażenie, że jest trzęsienie ziemi.
No, ale nie odkłada mi się grubsza warstwa kurzu przynajmniej


ps. Dmac ja jestem za montowaniem AIR BAGa w samochodach LEGO - od strony podwozia

[TiTo & Anakin]

Nam raczej sie nie zdarzyło... chociaż nie zdarzyło. Jak mielismy jeszcze bude w petku mniejszą to jak wracałem z sesji zdjęciowej zaszybko wszedłem w zakret i kabina buch na podłoge no ale szybko złozyłem i nawet części zostały

[Bricksley]

Mnie się to zdarzało tylko w małych MOCach. Trzymam kciuki, abyś jak najpredzej go odbudował.

[benny80]

A u mnie poleciał Tower Crane:

tyrpnął go pies, który zerwał się na dźwięk dzwonka drzwi wejściowych - to był widok.. jak na Discovery Channel: zachwiał się i majestatycznie, w wielkiej ciszy, obalił prosto na pysk.. już z wielkim hukiem Fotki "po" nawet są jeszcze u mnie na bricku, he, he

http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?i=937941 / http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?i=937942

Pozdrawiam i cierpliwości przy odbudowie, Darku! B.

[Aurimax]

Wyrazy współczucia dla Wszystkich poszkodowanych .

Póki co nie miałem takich akcji , ale zobaczymy co przyniesą przyszłość i dzieci .

Fotki "po" nawet są jeszcze u mnie na bricku, he, he

Musiało go boleć !


Nie łamcie się

[benny80]

Nie łamcie się

Jednak poszly - 4 sztuki Brick 1x16 with holes złamane. Ale.. ofiary muszą być

[Tomek]

A pies miał karę? Żyje?

[Bricksley]

Darek: jak tam odbudowa?