[MOC] Różowa bestia
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- Sorrow
- Adminus Emeritus
- Posty: 630
- Rejestracja: 2010-05-08, 00:29
- Lokalizacja: Z Uodzi
- brickshelf: Sorrow
-
O, dzięki, nie spodziewałam się, że tak się Wam spodoba!
Obszerniej odpiszę jutro/w czwartek, bo dziś jestem trochę "wykluczona cyfrowo".
Longer, jestem pod wrażeniem - myślałam, że znasz się tylko na klockach-klockach, a na mnifigach to już mniej. Ja sama nie pamiętałam już, skąd ta główka. Potraktowałam ją płynem Kiwi do polerowania srebra.
Obszerniej odpiszę jutro/w czwartek, bo dziś jestem trochę "wykluczona cyfrowo".
Longer, jestem pod wrażeniem - myślałam, że znasz się tylko na klockach-klockach, a na mnifigach to już mniej. Ja sama nie pamiętałam już, skąd ta główka. Potraktowałam ją płynem Kiwi do polerowania srebra.
- zgrredek
- Posty: 2259
- Rejestracja: 2007-12-10, 08:01
- Lokalizacja: Ankh-Morpork
- brickshelf: zgrredek
- Kontakt:
-
Jak na zabitego to całkiem długi post.bart pisze:Zabija :)
*A obiecywałem sobie że nie będę pisał krótkich i nic nie wnoszących postów.
Od dawna wiem o twojej różowej obsesji, ale dotąd uważałem to za nieszkodliwego fisia. Teraz zacząłem bardzo się o Ciebie martwić. Co innego napawać się różem w domowym zaciszu, a co innego atakować nim postronne osoby.
Zdaje się, że jest nawet na to jakiś paragraf. Mam nadzieję, że nikt nie doniesie.
- Sorrow
- Adminus Emeritus
- Posty: 630
- Rejestracja: 2010-05-08, 00:29
- Lokalizacja: Z Uodzi
- brickshelf: Sorrow
-
Naprawdę nie spodziewałam się, że nawet ci, którzy nie przeszli różowego treningu z córkami, docenią różowiutkość tego pokoiczku. Jesteście bardzo dzielni!
Ach, liczę na dziesiątki zawałów serca/setki krwawiących oczu i ócz i ogólnie wieeele ofiar w Krakowie!
Skarpetki i elektronikę naszykowałam do studenckiej meliny (o majtkach jeszcze pomyślę). Mała ma misie i dynamit, przeżyje bez laptopa.Mrutek pisze:A nawet dodać -jakąś skarpetę, majtki i więcej, dużo, dużo więcej śmieci.
Brakuje elektroniki.
To musi być coś kontrastowego, fiolet jest zbyt podobny. Miał być kicz na maksa, ale brakuje mi odrobiny kontrastu, więc pewnie coś jeszcze zmienię/dołożę.Generalnie przesadnie różowa ta scenka. Dodałbym tam jakieś akcenty innych kolorów, które pasują do różu. Fiolet? Luźno rzucam, bo zbyt dobry w doborze kolorów do siebie nie jestem;).
W żadnym wypadku - odciągnęłyby uwagę od Clikitsów, a Clikitsy są święte!Filus pisze: Skoro jest plakat, to może warto by się zastanowić nad firanami/zasłonami?
Wciąż mam za mało różowych klocków, żebyś miał powody naprawdę poważnie się o mnie martwić. Ale wszystko w swoim czasie...zgrredek pisze: Od dawna wiem o twojej różowej obsesji, ale dotąd uważałem to za nieszkodliwego fisia. Teraz zacząłem bardzo się o Ciebie martwić.
Ach, liczę na dziesiątki zawałów serca/setki krwawiących oczu i ócz i ogólnie wieeele ofiar w Krakowie!
- 3dom
- Adminus Emeritus
- Posty: 5639
- Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: 3dom
-
Świetne są te plakaty. O ile dobrze pamiętam to miałem przyjemność korzystać z tej książki na wczesnym etapie edukacji ;)blizzard pisze:Hah, plakat "Minifig" też wymiata :) teraz się przyjrzałem ^^
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!
- Sorrow
- Adminus Emeritus
- Posty: 630
- Rejestracja: 2010-05-08, 00:29
- Lokalizacja: Z Uodzi
- brickshelf: Sorrow
-
3dom, dzięki! Niesamowicie lubię robić takie pierdółki.
"Litery" to już prehistoria! Może nie aż taka jak elementarz Falskiego, ale jednak. Podejrzewam, że byłeś ostatnim rocznikiem, który załapał się na tę czytankę.
"Litery" to już prehistoria! Może nie aż taka jak elementarz Falskiego, ale jednak. Podejrzewam, że byłeś ostatnim rocznikiem, który załapał się na tę czytankę.
Ostatnio zmieniony 2012-05-09, 20:30 przez Sorrow, łącznie zmieniany 1 raz.
Wygląda świetnie, choć ta ilość różu jest nieco niepokojąca...
Mieszkanka pokoju została obdarzona bogatą wyobraźnią, jak widać, ech, nie raz z braćmi bawiliśmy się w piratów, gdzie łóżko, albo krzesła były statkami.
A Hannah Montana jak żywa ;)
Pozdrawiam.
P.S.
Mi się podoba i nie wiem, czy zmiana czegokolwiek jest naprawdę konieczna.
Mieszkanka pokoju została obdarzona bogatą wyobraźnią, jak widać, ech, nie raz z braćmi bawiliśmy się w piratów, gdzie łóżko, albo krzesła były statkami.
A Hannah Montana jak żywa ;)
Pozdrawiam.
P.S.
Mi się podoba i nie wiem, czy zmiana czegokolwiek jest naprawdę konieczna.
Za młody na LUGPol? -> Klub Młodych Fanów Lego zaprasza.
Blueprinty!
Blueprinty!