Forum LUGPOL

Ech... Niebezpiecznie może zakończyć się ta przygoda...

Odpłynięcie zbyt daleko od brzegu nie było zbyt mądrym pomysłem.
Jednak czysta ludzka dociekliwość wzięła górę i biedna surferka postanowiła
podpłynąć na malutką wysepkę gdzie już z oddali widać było coś baaardzo błyszczącego...


Jakiś nieszczęśnik trafił na tę wyspę wraz ze swoim SKARBEM!!! Jednak na nic zdało się mu to całe złoto...

Najgorsze w tym wszystkim, że ta ciekawość Pani Surferki spowodowała, że zbyt mocna fala spowodowała iż jej deska jest do niczego... Czyli pozbawiło ją to możliwości powrotu z wyspy... Jednak to nie jedyna niemiła... NIESPODZIANKA!

Zobaczcie zresztą sami:






Prawdopodobnie była to ostatnia "przejażdżka po falach" w życiu naszej Surferki :(

No troszkę tutaj ubogo. Dwie płytki na płytce bazowej, palma i tyle. Mogłeś spróbować urozmaicić nieco wysepkę albo zbudować ją z bardziej podstawowych klocków, nie wykorzystując płytki z nadrukiem - bo muszę przyznać, że te ordynarne żółte płytki i wystające spod nich fragmenty pięknego nadruku rażą moje oczy... Pomysł fajny, natomiast nad realizacją warto jeszcze popracować.

Wychodzi na to, że miła pani skończy jak jej poprzednik na tej wysepce... :P

Pomysł fajny ale wykonanie mogłoby być lepsze, mógłbyś np. samemu z różnych plejtów zbudować wyspę i wodę zamiast wykorzystywać płytę bazową, która lata świetności ma dawno za sobą.

Odkopuje temat na chwilę przed końcem konkursu ;)

Dzięki wszystkim za opinie! Zostały przekazane autorce (ponownie, ta MOC jest autorstwem mojej piękniejszej połowy ;)).

Z Forfiterem skojarzeń wcześniej nie miałem, ale teraz jakoś również mnie naszły :)

Co do "ulepszenia" powyższej MOCy, to jak najbardziej bym chciał ale obecnie nastąpił podział w klockach - wszystko z serii Pirates (czyli palma, rekiny) są w jednym mieście, a całe LEGO City zostało w domu rodzinnym (przeznaczone dla przyszłej potomności, a nie dla mnie - "starucha").

Jednak ostatnio sporo wypłaty poszło na pojedyńcze klocki z allegro i 10 nowych zestawów klasycznych "Pirates", tak więc... z czasem zacznę wrzucać recenzje, a także i nowe "twory" klockowe!