[MOC] Antige-V
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC] Antige-V
Jakoś tak mnie naszło. W marcu, tyle że budowałem toto dosłownie w tempie paru klocków dziennie. Miało być na kołach i miało być starym mercedesem, ale odechciało mi się myśleć jak zrobiłem ten nos i drzwi.
Jedyne co tam warte uwagi to chyba drzwi które się bardzo ładnie otwierają i zamykają, i są zrobione z drzwi... ale nie całkiem tak jak to się z reguły robi ;]
Jedyne co tam warte uwagi to chyba drzwi które się bardzo ładnie otwierają i zamykają, i są zrobione z drzwi... ale nie całkiem tak jak to się z reguły robi ;]
Ostatnio zmieniony 2012-05-19, 18:34 przez Jerac, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 35
- Rejestracja: 2012-03-13, 19:24
- Lokalizacja: Łódź
-
Zwężająca się maska jest genialna, no a całość bardzo fajnie się prezentuje. Tylko serki trans-clear na zadku jakoś mi nie pasują :P
Dzień bez LEGO to stracony dzień ;P
DeszczyK
DeszczyK
Sariel pisze:Na potęgę posępnego Longera, mocy przybywaj...
- dmac
- Adminus Emeritus
- Posty: 2430
- Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
- Lokalizacja: Szczecin
- brickshelf: dmac
-
Kapitalny.
Czy mi się zdaje, czy wszyscy Kenworthowco-Peterbiltowcy jeszcze nie wpadli na ten sposób zwężania maski? Już widzę tę falę naśladowców. Świetny patent.
Te Technicowe panele z przodu nie są złe, ale odrobineczkę nie pasują stylistycznie; chyba jeszcze lepszy efekt osiągnąłbyś szalejąc tam z jakimś innowacyjnym greeblingiem. Poza tym, chyba trafiłby mnie szlag, gdybym fruwając czymś takim musiał się gapić na sterczącą na masce antenkę.
Ale i tak cudo, panie, cudo!
Czy mi się zdaje, czy wszyscy Kenworthowco-Peterbiltowcy jeszcze nie wpadli na ten sposób zwężania maski? Już widzę tę falę naśladowców. Świetny patent.
Te Technicowe panele z przodu nie są złe, ale odrobineczkę nie pasują stylistycznie; chyba jeszcze lepszy efekt osiągnąłbyś szalejąc tam z jakimś innowacyjnym greeblingiem. Poza tym, chyba trafiłby mnie szlag, gdybym fruwając czymś takim musiał się gapić na sterczącą na masce antenkę.
Ale i tak cudo, panie, cudo!
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
Dzięki wszystkim, i już wyjaśniam ;]
Przezroczyste serki z tyłu - chodziło mi o taką przezroczystą pokrywę "silnika" z otworami do chłodzenia, coś jak tu:
Z przodu miały być skrzydełka - taki odpowiednik sterów w samolocie. Tyle że nic mi nie pasowało: Ani te małe trapezowate flagi, ani skrzydełka ze studami, ani żadne dzikie kombinacje drobnych części. Panele nie są idealne, bo z góry co prawda jest ok ale od spodu straszny bałagan, ale mimo to to najlepsze rozwiązanie jakie znalazłem. Wyglądają lekko, delikatnie a zarazem dość skomplikowanie żeby sprawiały wrażenie jakiegoś zaawansowanego ustrojstwa.
Antenka jest żywcem z F1 - większość bolidów je ma, i właśnie w takim miejscu. Co więcej w samolotach też się zdarza. Chciałem troszkę zbliżyć te światy, tzn. świat samochodów i świat samolotów, stąd też te drobne oznaczenia tu i ówdzie na "karoserii". Trochę tylko niefortunnie wyszło że akurat ta "praleczka" w którym siedzi antenka wypadła po stronie kierowcy, a nie chciałem z autka robić "anglika".
Aha, patent na maskę buchnąłem jakiemuś japońcowi, niestety nie mam żadnego linka. Kiedyś znalazłem na jakimś zdjęciu i obiecałem sobie caterhama.... tyle że jakoś nie wyszło nic z tego i tak patencik leżał, i leżał, i leżał....
*naprawdę potrzebne jest jakieś polskie słowo na to...
Przezroczyste serki z tyłu - chodziło mi o taką przezroczystą pokrywę "silnika" z otworami do chłodzenia, coś jak tu:
Z przodu miały być skrzydełka - taki odpowiednik sterów w samolocie. Tyle że nic mi nie pasowało: Ani te małe trapezowate flagi, ani skrzydełka ze studami, ani żadne dzikie kombinacje drobnych części. Panele nie są idealne, bo z góry co prawda jest ok ale od spodu straszny bałagan, ale mimo to to najlepsze rozwiązanie jakie znalazłem. Wyglądają lekko, delikatnie a zarazem dość skomplikowanie żeby sprawiały wrażenie jakiegoś zaawansowanego ustrojstwa.
Antenka jest żywcem z F1 - większość bolidów je ma, i właśnie w takim miejscu. Co więcej w samolotach też się zdarza. Chciałem troszkę zbliżyć te światy, tzn. świat samochodów i świat samolotów, stąd też te drobne oznaczenia tu i ówdzie na "karoserii". Trochę tylko niefortunnie wyszło że akurat ta "praleczka" w którym siedzi antenka wypadła po stronie kierowcy, a nie chciałem z autka robić "anglika".
Aha, patent na maskę buchnąłem jakiemuś japońcowi, niestety nie mam żadnego linka. Kiedyś znalazłem na jakimś zdjęciu i obiecałem sobie caterhama.... tyle że jakoś nie wyszło nic z tego i tak patencik leżał, i leżał, i leżał....
*naprawdę potrzebne jest jakieś polskie słowo na to...
Ostatnio zmieniony 2012-05-20, 10:13 przez Jerac, łącznie zmieniany 1 raz.