PZL M-18 dromader
Tylko 2 zdjęcia, ale za to duże.
Jako ciekawostkę napiszę, że Dromader ma tylko o 1m mniejszą rozpiętość skrzydeł niż An-2, jest tylko 3m krótszy, posiada ten sam silnik, co wersja polska An-2, a jego masa startowa jest tylko o 200kg mniejsza.
Model odleżał ze 2 miechy. Dzisiaj go skończyłem. Okazał się trudny do zrobienia i go skopałem.
Świetnie oddałeś jego pokraczność, od razu widać co to za samolot.
Jak dla mnie, to przydałoby się jeszcze zdjęcie od boku. Wydaje mi się, że "skopany" może być trochę kąt załamania się kadłuba, ale szczerze się przyznam, że nie mam zielonego pojęcia jak zrobić mniejszy.
Tak czy inaczej, gratuluję kunsztu.
EDIT:
p.s. Tak w ogóle to w imieniu swoim i pozostałych forumowiczów - bardzo dziękuję za niewątpliwą wartość edukacyjno-historyczną Twoich MOC'y (i komentarzy do nich) - wiele się nauczyłem przy okazji ich oglądania.
Ostatnio zmieniony 2012-06-27, 20:04 przez ziemek, łącznie zmieniany 1 raz.
Jest tak samo brzydki jak oryginał ;) Jeden z piękniejszych elementów w tym samolocie to silnik gwiazdowy. Na lotnisku w Opolu są takie same. Przepiękny dźwięk wydają jak zapalają silnik. Naprawdę fajny model.
Może wykańczasz modele z każdej strony, ale wciąż mało zdjęć pokazujesz. :)
Faktycznie coś jest z nim nie tak. Wygląda trochę karykaturalnie. Raz, chyba z powodu trochę za wysokiej kabiny, dwa, chyba jest za bardzo "złamany".
Ale i tak od razu widać, co to jest. :)
Patrząc na plan Dromadera, wydaje mi się że dół modelu jest trochę zbyt wybrzuszony, przez co samolot sprawia wrażenie ciut zbyt masywnego (przynajmniej tak mi się wydaje na podstawie tych dwóch zdjęć), ale bez zdjęcia od boku naprawdę trudno powiedzieć. Nie zmienia to faktu, że model rewelacyjny a technika mistrzowska.
Wczoraj skomentowałem ten model na Flickr i w zasadzie mogę tylko dodać, że... masz iskrę bożą do szukania fajnych rozwiązań przy oddawaniu różnych krzywizn, potrzebnych do budowania samolotów czy statków. Podążaj dalej tą drogą :))))
zgrredek pisze:Nie chce mi się googlać i szukać co skopałeś, bo dla mnie to bez znaczenia. Jest rozpoznawalny od pierwszego spojrzenia i to mi wystarczy.
Tak jak Pawel mowi. Jest piekny! Brawa!
Maciej Drwięga pisze:czas naświetlania zdjęcia nie ma wpływu na przezroczystość Jeraca.
Jak dla mnie świetne odwzorowanie, widać od razu co to za maszyna. No może kabina ciut za wysoka, ale to szczegół i tak pewnie sam nie dałbym rady takiego cuda wystrugać.
Nie znałem maszyny, wyguglałem;). Oddałeś bardzo dobrze bryłę, zwłaszcza tyczy się to dość specyficznej kabiny. Wydaje się faktycznie, że trochę nad wyraz wmawiasz sobie, że model jest skaszaniony. Jest ładny i rozpoznawalny, czego chcieć więcej? Chyba tylko żeby latał;).
