Budowa Trialówki
Moderatorzy: BJ, Aleksander Spyra, Blaha, Atros, ManiekManiak, omen, Mod Team, BJ, Aleksander Spyra, Blaha, Atros, ManiekManiak, omen, Mod Team
Budowa Trialówki
Nadszedł czas żeby zbudować w końcu trialówkę, w tym roku już nie powalczę, ale będzie czas do przygotowania się do przyszłego sezonu. W związku z tym potrzebuje paru porad, bo nie wiem od czego zacząć.
Nie znam się na ciężarówkach. Zwykle budowa modeli u mnie wygląda tak że składam części według własnego widzimisię, i albo coś z tego wychodzi albo nie. Takie podejście raczej nie ma szans w TrTr, bo pojazd musi spełniać wymogi regulaminu i być zbudowany na wzór realnego auta.
Czy da się zrobić tak że sobie zbuduje podwozie, a potem ktoś mi pomoże dopasować to do jakiegoś modelu samochodu, i potem sobie to podwozie przerobie i obuduje żeby wyszło właśnie to wybrane auto?
Czy jednak lepiej od razu zdecydować się na jakiś pojazd, i budować wedle blueprintów? Nie wiem na czym bazować swój wybór, ani jak z tym dalej sobie radzić. I czy mnie szlag nie trafi jak będę usiłował zbudować coś co nie tylko będzie działać ale też zachowywać skalę.
Wydaje mi się że 6x6 było by dobre na początek. W grę wchodzi cokolwiek od 4x4 do 8x8 (jako baza części dwa crawlery), sterowanie NXT, napęd 2xXL lub 2xL, skręt do ustalenia, prawdopodobnie NXT. Btw. Ma ktoś może odstąpić 2xXL w cenie zbliżonej do BOPowej?
A może jednak inne koła? Do dyspozycji mam 4 koła od unimoga i 4 koła od power pullera, dokupienie części w razie czego wchodzi w grę, ale wolałbym tego uniknąć.
Pomocy!
Nie znam się na ciężarówkach. Zwykle budowa modeli u mnie wygląda tak że składam części według własnego widzimisię, i albo coś z tego wychodzi albo nie. Takie podejście raczej nie ma szans w TrTr, bo pojazd musi spełniać wymogi regulaminu i być zbudowany na wzór realnego auta.
Czy da się zrobić tak że sobie zbuduje podwozie, a potem ktoś mi pomoże dopasować to do jakiegoś modelu samochodu, i potem sobie to podwozie przerobie i obuduje żeby wyszło właśnie to wybrane auto?
Czy jednak lepiej od razu zdecydować się na jakiś pojazd, i budować wedle blueprintów? Nie wiem na czym bazować swój wybór, ani jak z tym dalej sobie radzić. I czy mnie szlag nie trafi jak będę usiłował zbudować coś co nie tylko będzie działać ale też zachowywać skalę.
Wydaje mi się że 6x6 było by dobre na początek. W grę wchodzi cokolwiek od 4x4 do 8x8 (jako baza części dwa crawlery), sterowanie NXT, napęd 2xXL lub 2xL, skręt do ustalenia, prawdopodobnie NXT. Btw. Ma ktoś może odstąpić 2xXL w cenie zbliżonej do BOPowej?
A może jednak inne koła? Do dyspozycji mam 4 koła od unimoga i 4 koła od power pullera, dokupienie części w razie czego wchodzi w grę, ale wolałbym tego uniknąć.
Pomocy!
Ostatnio zmieniony 2012-09-08, 12:59 przez Jetboy, łącznie zmieniany 1 raz.
Radzę od razu sobie wybrać model, dzięki temu w znacznym stopniu unika się przebudowywania podwozia.
Prędzej trafi cię coś jak będziesz musiał przebudować podwozie z którego byłeś zadowolony.
Na początek radzę odpuścić sobie 8x8, najlepiej 4x4 lub proste 6x6.
Koła z PP też sobie raczej odpuść, to nie najlepszy pomysł by budować na nich pierwszą trialówkę.
Najlepiej na początku próbować z kołami z unimoga lub crawlera, to zależy już od Ciebie.
Jeśli chciałbyś proste 6x6 to z własnego doświadczenia mogę polecić 6x6 z silnikami w mostach.
Wpadnij na zawody, dzięki temu też można się sporo nauczyć, m. in. czego unikać, a co daje rade.
Sam zanim zbudowałem pierwszą trialówkę byłem na 4 rajdach podpatrywać patenty, a i tak trialówka była do niczego.
Pamiętaj też, że raczej nie dostaniesz też gotowego przepisu na działającą trialówkę, zazwyczaj trzeba się uczyć na błędach.
Prędzej trafi cię coś jak będziesz musiał przebudować podwozie z którego byłeś zadowolony.
Na początek radzę odpuścić sobie 8x8, najlepiej 4x4 lub proste 6x6.
Koła z PP też sobie raczej odpuść, to nie najlepszy pomysł by budować na nich pierwszą trialówkę.
Najlepiej na początku próbować z kołami z unimoga lub crawlera, to zależy już od Ciebie.
Jeśli chciałbyś proste 6x6 to z własnego doświadczenia mogę polecić 6x6 z silnikami w mostach.
Wpadnij na zawody, dzięki temu też można się sporo nauczyć, m. in. czego unikać, a co daje rade.
Sam zanim zbudowałem pierwszą trialówkę byłem na 4 rajdach podpatrywać patenty, a i tak trialówka była do niczego.
Pamiętaj też, że raczej nie dostaniesz też gotowego przepisu na działającą trialówkę, zazwyczaj trzeba się uczyć na błędach.
Ostatnio zmieniony 2012-09-08, 14:38 przez BJ, łącznie zmieniany 2 razy.
Pewnie cię nie zachęci odpowiedź, ale na wszystkie te pytania można odpisać: zależy.
Jeśli budujesz mosty z silnikami napedowymi w środku, to w zasadzie nie musisz wiedzieć jakie auto budujesz, bo rozstaw osi można później łatwo zmienić. Jeśli chcesz zastosować jakiś zbiorczy napęd, to już będzie trudniej bo trialówkę należy budować optymalnie, patrząc z boku auta jakikolwiek 'wolny stud', który jest zbędny nie ma prawa istnieć, w związku z tym kiepski pomysłem jest dodawać 10studów zbędnej ramy "bo akurat chcę budować Kraza".
Na początek polecam zrobić proste 4x4x2, z zawieszeniem kolebkowym i silnikiem/silnikami w brzuszku. Dodatkowo wybrać kabinę bez noska (czyli taką Ginafową, Starową, itd), bo łatwiej wtedy wszystko upchnąć.
Trailówkę taką najłatwiej rozpocząć od budowy mostów - przedniego skrętnego i tylnego ze sztywnymi kołami. Ja staram się robić zawsze uniwersalny most, który można zablokować czyniąc oś nieskrętną, lub zmotoryzować skręt. Daje to większą dowolność wybrania modelu auta później. Jak juz zrobisz mosty, to planujesz jak upchnąć wszystko w brzuszku auta. Dobra konstrukcja to taka, w której niż nie wystaje ponad podłogę kabiny (poza kabiną rzecz jasna). Ważne jest by mieć nisko położony środek ciężkości.
Najprostszy ideowo schemat (z boku) jest taki:
silnik skrętny Silnik napędowy Kostka NXT
OŚ obrotnica | ----wał----wał-----wał----wał----------wał------wał---- obrotnica OŚ
To tylko przykład, ale jak dobrze zbudujesz to nic nie może zawieźć.
Jeśli budujesz mosty z silnikami napedowymi w środku, to w zasadzie nie musisz wiedzieć jakie auto budujesz, bo rozstaw osi można później łatwo zmienić. Jeśli chcesz zastosować jakiś zbiorczy napęd, to już będzie trudniej bo trialówkę należy budować optymalnie, patrząc z boku auta jakikolwiek 'wolny stud', który jest zbędny nie ma prawa istnieć, w związku z tym kiepski pomysłem jest dodawać 10studów zbędnej ramy "bo akurat chcę budować Kraza".
Na początek polecam zrobić proste 4x4x2, z zawieszeniem kolebkowym i silnikiem/silnikami w brzuszku. Dodatkowo wybrać kabinę bez noska (czyli taką Ginafową, Starową, itd), bo łatwiej wtedy wszystko upchnąć.
Trailówkę taką najłatwiej rozpocząć od budowy mostów - przedniego skrętnego i tylnego ze sztywnymi kołami. Ja staram się robić zawsze uniwersalny most, który można zablokować czyniąc oś nieskrętną, lub zmotoryzować skręt. Daje to większą dowolność wybrania modelu auta później. Jak juz zrobisz mosty, to planujesz jak upchnąć wszystko w brzuszku auta. Dobra konstrukcja to taka, w której niż nie wystaje ponad podłogę kabiny (poza kabiną rzecz jasna). Ważne jest by mieć nisko położony środek ciężkości.
Najprostszy ideowo schemat (z boku) jest taki:
silnik skrętny Silnik napędowy Kostka NXT
OŚ obrotnica | ----wał----wał-----wał----wał----------wał------wał---- obrotnica OŚ
To tylko przykład, ale jak dobrze zbudujesz to nic nie może zawieźć.
Sezon w pełni!
- 3dom
- Adminus Emeritus
- Posty: 5639
- Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: 3dom
-
I jak tam Jetboy przemyślenia na temat Twojej pierwszej trialówki? Tak się zarzekałeś, że trial Cię nie interesuje... Dobrze, że się nawróciłeś :)
Na początek warto zacząć od 4x4 żeby zobaczyć z czym to się je, na bardziej wymyślne konstrukcje przyjdzie czas później. Skoro i tak szykujesz się dopiero na przyszłoroczny sezon warto żebyś odrobił pracę domową, jaką jest przeczytanie (prawie) całego trialowego działu. Sporo można znaleźć tematów z poradami jak budować auta, część informacji mogła się oczywiście lekko zdezaktualizować ale lektura na pewno nie zaszkodzi.
Na początek warto zacząć od 4x4 żeby zobaczyć z czym to się je, na bardziej wymyślne konstrukcje przyjdzie czas później. Skoro i tak szykujesz się dopiero na przyszłoroczny sezon warto żebyś odrobił pracę domową, jaką jest przeczytanie (prawie) całego trialowego działu. Sporo można znaleźć tematów z poradami jak budować auta, część informacji mogła się oczywiście lekko zdezaktualizować ale lektura na pewno nie zaszkodzi.
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!
- 3dom
- Adminus Emeritus
- Posty: 5639
- Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: 3dom
-
Przecież to w niczym nie przeszkadza, niby można wybrać mniej oklepane auta typu Engesa czy SISU, które mieliśmy na ostatnich zawodach ale z drugiej strony wiele osób buduje te same ciężarówki typu Tatra, Ginaf, Star a finalnie praktycznie każde auto jest inne zarówno mechanicznie jak i wizualnie.Jetboy pisze:widzę że już parę takich z lego było.
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!
- Sariel
- VIP
- Posty: 5418
- Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Sariel
- Kontakt:
-
Pardon że się wtrącam, ale czy znacie już najnowszy trend w budowaniu trialówek? Teraz całą trialówkę robi się od początku do końca tylko w LDD, bez żadnego testowania na żywo. Umiecie tak?
http://www.eurobricks.com/forum/index.p ... opic=74479
http://www.eurobricks.com/forum/index.p ... opic=74479
- 3dom
- Adminus Emeritus
- Posty: 5639
- Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: 3dom
-
Pełna profeska, TT i Emil powinni się od niego uczyć jak budować Tatry. Może chłopaki uśmiechną się po instrukcję i wystartują tym przecinakiem na październikowym rajdzie? :D
PS.
PS.
:) :) :)Sariel pisze:I think LDD is better suited for designing more static stuff, like castles.
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!
- Szerszen
- VIP
- Posty: 1785
- Rejestracja: 2012-03-30, 17:08
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Szerszen
- Kontakt:
-
Na stronie LDD jak wół pisze, że jest:Jetboy pisze:Jak ktoś sobie OSX w nazwie nicka dopisuje, to raczej nie należy się po nim zbyt wiele dobrego spodziewać. btw. Jest w ogóle LDD pod OSX?
http://ldd.lego.com/
Jeden klocek zgubię a drugi zepsuję.